Czujecie aurę?
Podmianka taka czy zawłaszczenie?
hehehhe i tak w tym roku pózniej zaczynają.
Młodym ludziom juz sie wszystko pokićkało(fajne stare słowo)kojarzą je z czysto materialistycznego punktu widzenia.Iluminacją marketów i muzyką z dzwonkami.
Magia ...sprzedawania.
Awystarczy pomylśleć.No może dłużej niz chwilę.
Magia świąt
No i elfy hheheeheee
Szlachetna Paczka opublikowała najnowszy "Raport o biedzie". Wynika z niego, że niemal 2,5 mln osób żyje w skrajnym ubóstwie, w polskim "Biedańsku" - wśród nich ponad pół miliona stanowią dzieci, a około 400 tys. to seniorzy, którzy na przeżycie dnia mają ok. 29 zł. Tak źle w naszym kraju nie było od 2015 r. I choć autorzy tegorocznego raportu – by zobrazować skalę problemu – posługują się symbolem fikcyjnego miasta "Biedańsk", to historie jego mieszkańców są druzgocąco prawdziwe.
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/raport-o-biedzie-2024-tak-zle-nie-bylo-od-lat-te-dane-porazaja/3ew9szz,2b83378a
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/raport-o-biedzie-2024-tak-zle-nie-bylo-od-lat-te-dane-porazaja/3ew9szz,2b83378a
8 lat rządów pisu i plus pincet jak leci. Drogo nas to kosztowało.Szlachetna Paczka opublikowała najnowszy "Raport o biedzie". Wynika z niego, że niemal 2,5 mln osób żyje w skrajnym ubóstwie, w polskim "Biedańsku" - wśród nich ponad pół miliona stanowią dzieci, a około 400 tys. to seniorzy, którzy na przeżycie dnia mają ok. 29 zł. Tak źle w naszym kraju nie było od 2015 r. I choć autorzy tegorocznego raportu – by zobrazować skalę problemu – posługują się symbolem fikcyjnego miasta "Biedańsk", to historie jego mieszkańców są druzgocąco prawdziwe.
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/raport-o-biedzie-2024-tak-zle-nie-bylo-od-lat-te-dane-porazaja/3ew9szz,2b83378a
czyli rozdawnictwo nie prowadzi do bogactwa obywateli.
powinieneś zrozumieć, że to nie rozdawnictwo a pomoc biedniejszym rodzinom, faktem jest, że bogaci też łapy wyciągają choć nie muszączyli rozdawnictwo nie prowadzi do bogactwa obywateli.
BAR MLECZNY DOTOWANY !
Jedyne sensowne rozwiązanie problemu głodnych!!!
Jedyne sensowne rozwiązanie problemu głodnych!!!
W takim razie kto ma dorzucić kasy aby funkcjonował - zgadzasz się, że będziesz pierwszy. jestem za aby powstał.BAR MLECZNY DOTOWANY !
Jedyne sensowne rozwiązanie problemu głodnych!!!
Temat głodnych wałkowany od lat.I jak widać nikomu nie udało sie skutecznie rozwiązać tego problemu.Znowu bedą zbierać dla biednych bo święta,bo zima,bo cos tam.
Ja pytam ile jest prawdziwie biednych pozbawionych jakiejkolwiek opieki panstwa,miasta czy gminy?
Państwo,miasto jest powołane do tego aby zapewnić minimum egzystencji i tak chyba jest.
Ludzie nie chcą oleju, makaronu,przecieru.
Chcą gotówki.
A teraz warto rozkminić -kogo nazywamy biednym?
Nadal uważam,że tylko tania jadłodajnia zapewniająca gorący posiłek np zupa definitywnie zażegnają problem głodu.
Każda inicjatywa np.jadłodzielnia jest ok (swoją drogą jak sie ma?)ale nadal uważam,że nie przeciwdziała tzw.ukrytej biedzie emerytów i rencistów z najniższym swiadczeniem,
Co do nazwy.
Bar mleczny lepiej brzmi niż jadłodajnia czy tania jatka :)
Dlatego uważam,że bar mleczny w ramach budżetu obywatelskiego ma szansę by wytrwać i żywić mniej zamożnych,którzy sobie kupią za małą kwotę codziennie posiłek,
Ja pytam ile jest prawdziwie biednych pozbawionych jakiejkolwiek opieki panstwa,miasta czy gminy?
Państwo,miasto jest powołane do tego aby zapewnić minimum egzystencji i tak chyba jest.
Ludzie nie chcą oleju, makaronu,przecieru.
Chcą gotówki.
A teraz warto rozkminić -kogo nazywamy biednym?
Nadal uważam,że tylko tania jadłodajnia zapewniająca gorący posiłek np zupa definitywnie zażegnają problem głodu.
Każda inicjatywa np.jadłodzielnia jest ok (swoją drogą jak sie ma?)ale nadal uważam,że nie przeciwdziała tzw.ukrytej biedzie emerytów i rencistów z najniższym swiadczeniem,
Co do nazwy.
Bar mleczny lepiej brzmi niż jadłodajnia czy tania jatka :)
Dlatego uważam,że bar mleczny w ramach budżetu obywatelskiego ma szansę by wytrwać i żywić mniej zamożnych,którzy sobie kupią za małą kwotę codziennie posiłek,
A co no to wszystko mają do powiedzenia dzieci tych biednych rencistów, emerytów, też nie mają talerza zupy dla matki , ojca w podzięce za wychowanie ? no chyba, że ktoś samotnyTemat głodnych wałkowany od lat.I jak widać nikomu nie udało sie skutecznie rozwiązać tego problemu.Znowu bedą zbierać dla biednych bo święta,bo zima,bo cos tam.
Ja pytam ile jest prawdziwie biednych pozbawionych jakiejkolwiek opieki panstwa,miasta czy gminy?
Państwo,miasto jest powołane do tego aby zapewnić minimum egzystencji i tak chyba jest.
Ludzie nie chcą oleju, makaronu,przecieru.
Chcą gotówki.
A teraz warto rozkminić -kogo nazywamy biednym?
Nadal uważam,że tylko tania jadłodajnia zapewniająca gorący posiłek np zupa definitywnie zażegnają problem głodu.
Każda inicjatywa np.jadłodzielnia jest ok (swoją drogą jak sie ma?)ale nadal uważam,że nie przeciwdziała tzw.ukrytej biedzie emerytów i rencistów z najniższym swiadczeniem,
Co do nazwy.
Bar mleczny lepiej brzmi niż jadłodajnia czy tania jatka :)
Dlatego uważam,że bar mleczny w ramach budżetu obywatelskiego ma szansę by wytrwać i żywić mniej zamożnych,którzy sobie kupią za małą kwotę codziennie posiłek,
Bardzo dobre pytanie.
Niestety rodzina już nie jest ostoją.Ludzkie sumienie jest coraz bardziej "nowoczesne".Egoizm i brak empatii jest trucizną nowych czasów.
Niby lepszych czasów,heh...
Niestety rodzina już nie jest ostoją.Ludzkie sumienie jest coraz bardziej "nowoczesne".Egoizm i brak empatii jest trucizną nowych czasów.
Niby lepszych czasów,heh...
Tak na dzisiejszy dzień wygląda ,,uśmiechnięta Polska,,Bardzo dobre pytanie.
Niestety rodzina już nie jest ostoją.Ludzkie sumienie jest coraz bardziej "nowoczesne".Egoizm i brak empatii jest trucizną nowych czasów.
Niby lepszych czasów,heh...
zapłaczcie jeszcze na święta szopka w kościółku
xaxaxaxaxaxaxa wolna ukraina
xaxaxaxaxaxaxa wolna ukraina
Niektórzy jeżdżą w góry.
nie wierz już nie będzie tak jak swojskie klimaty dobrze już było za 5,6 lat to będziemy zabijać się za garść ziemi polskiej już tak jest
niechcialbym się urodzić w kamieniołomach
niechcialbym się urodzić w kamieniołomach
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”