Fotowoltaika
https://www.komputerswiat.pl/artykuly/redakcyjne/fotowoltaika-robiona-po-kosztach-w-polsce-i-w-europie-rosnie-liczba-pozarow/beg7sr0
Stawka ubezpieczenia wzrośnie.
Ale docelowo może być opłacalne. Jak tak dalej pójdzie to cena prądu może skoczyć nawet pięciokrotnie. Bełchatów, Turów. Wszystko się sypie
Kwestia czasy gdy zakłady energetyczne zaczną odmawiać odbioru energii. Te linie nie były budowane z tą myślą
Gość pisze:
> Kwestia czasy gdy zakłady energetyczne zaczną odmawiać odbioru energii. Te
> linie nie były budowane z tą myślą
Chyba nie wiesz jak działa prąd zmienny skoro się dziwisz iz instalacje nie były do tego typu rozwiązań przystosowane. Co do cen samej energii, wydaje mi się iż jej cena tak szybko nie poszybuje w górę jak ktoś przewiduje. Oczywiście będą dopłaty rządowe do elektrowni już posiadanych tak jak to było z kopalniami ale z biegiem czasu ilość prywatnych instalacji które oddają energię do sieci będzie tak duża że producent takiej energii będzie ją oddawał za free z ucałowaniem ręki do sieci a PGE na tym zarobi. Na pewno jeszcze przez 20- 30 lat będziemy chodź częściowo ale jednak uzależnieni od elektrowni węglowych chyba że powstaną atomowe, bo należny pamiętać produkcja prądu z paneli jest najbardziej wydajna w okresach letnich,a po za nimi sieć musi być zasilana ze źródła konwencjonalnego i sprawdzonego co do bezawaryjności i mocno wydajnego. Wszyscy Ci co będę producentami energii z czasem zaoszczędza ale będą dojeni przez PGE, chyba że ktoś będzie ryzykował i chciał wydawać grubą kasę na specjalne akumulatory które mogą z czasem eksplodować itp. ale i one w końcu będą się psuć i opłacalność inwestycji w takim domu będzie spadać.
> Kwestia czasy gdy zakłady energetyczne zaczną odmawiać odbioru energii. Te
> linie nie były budowane z tą myślą
Chyba nie wiesz jak działa prąd zmienny skoro się dziwisz iz instalacje nie były do tego typu rozwiązań przystosowane. Co do cen samej energii, wydaje mi się iż jej cena tak szybko nie poszybuje w górę jak ktoś przewiduje. Oczywiście będą dopłaty rządowe do elektrowni już posiadanych tak jak to było z kopalniami ale z biegiem czasu ilość prywatnych instalacji które oddają energię do sieci będzie tak duża że producent takiej energii będzie ją oddawał za free z ucałowaniem ręki do sieci a PGE na tym zarobi. Na pewno jeszcze przez 20- 30 lat będziemy chodź częściowo ale jednak uzależnieni od elektrowni węglowych chyba że powstaną atomowe, bo należny pamiętać produkcja prądu z paneli jest najbardziej wydajna w okresach letnich,a po za nimi sieć musi być zasilana ze źródła konwencjonalnego i sprawdzonego co do bezawaryjności i mocno wydajnego. Wszyscy Ci co będę producentami energii z czasem zaoszczędza ale będą dojeni przez PGE, chyba że ktoś będzie ryzykował i chciał wydawać grubą kasę na specjalne akumulatory które mogą z czasem eksplodować itp. ale i one w końcu będą się psuć i opłacalność inwestycji w takim domu będzie spadać.
Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Kwestia czasy gdy zakłady energetyczne zaczną odmawiać odbioru energii. Te
> > linie nie były budowane z tą myślą
>
> Chyba nie wiesz jak działa prąd zmienny skoro się dziwisz iz instalacje nie były do
> tego typu rozwiązań przystosowane. Co do cen samej energii, wydaje mi się iż jej cena
> tak szybko nie poszybuje w górę jak ktoś przewiduje. Oczywiście będą dopłaty rządowe
> do elektrowni już posiadanych tak jak to było z kopalniami ale z biegiem czasu ilość
> prywatnych instalacji które oddają energię do sieci będzie tak duża że producent
> takiej energii będzie ją oddawał za free z ucałowaniem ręki do sieci a PGE na tym
> zarobi. Na pewno jeszcze przez 20- 30 lat będziemy chodź częściowo ale jednak
> uzależnieni od elektrowni węglowych chyba że powstaną atomowe, bo należny pamiętać
> produkcja prądu z paneli jest najbardziej wydajna w okresach letnich,a po za nimi
> sieć musi być zasilana ze źródła konwencjonalnego i sprawdzonego co do bezawaryjności
> i mocno wydajnego. Wszyscy Ci co będę producentami energii z czasem zaoszczędza ale
> będą dojeni przez PGE, chyba że ktoś będzie ryzykował i chciał wydawać grubą kasę na
> specjalne akumulatory które mogą z czasem eksplodować itp. ale i one w końcu będą się
> psuć i opłacalność inwestycji w takim domu będzie spadać.
Nie rozróżniasz stwierdzenia od zdziwienia?:)
https://forsal.pl/biznes/energetyka/artykuly/8116106,fotowoltaika-w-polsce-boom-wkrotce-sie-skonczy.html
> Gość pisze:
> > Kwestia czasy gdy zakłady energetyczne zaczną odmawiać odbioru energii. Te
> > linie nie były budowane z tą myślą
>
> Chyba nie wiesz jak działa prąd zmienny skoro się dziwisz iz instalacje nie były do
> tego typu rozwiązań przystosowane. Co do cen samej energii, wydaje mi się iż jej cena
> tak szybko nie poszybuje w górę jak ktoś przewiduje. Oczywiście będą dopłaty rządowe
> do elektrowni już posiadanych tak jak to było z kopalniami ale z biegiem czasu ilość
> prywatnych instalacji które oddają energię do sieci będzie tak duża że producent
> takiej energii będzie ją oddawał za free z ucałowaniem ręki do sieci a PGE na tym
> zarobi. Na pewno jeszcze przez 20- 30 lat będziemy chodź częściowo ale jednak
> uzależnieni od elektrowni węglowych chyba że powstaną atomowe, bo należny pamiętać
> produkcja prądu z paneli jest najbardziej wydajna w okresach letnich,a po za nimi
> sieć musi być zasilana ze źródła konwencjonalnego i sprawdzonego co do bezawaryjności
> i mocno wydajnego. Wszyscy Ci co będę producentami energii z czasem zaoszczędza ale
> będą dojeni przez PGE, chyba że ktoś będzie ryzykował i chciał wydawać grubą kasę na
> specjalne akumulatory które mogą z czasem eksplodować itp. ale i one w końcu będą się
> psuć i opłacalność inwestycji w takim domu będzie spadać.
Nie rozróżniasz stwierdzenia od zdziwienia?:)
https://forsal.pl/biznes/energetyka/artykuly/8116106,fotowoltaika-w-polsce-boom-wkrotce-sie-skonczy.html
Szybko zakładac bo jak uwolnią ceny energii t będzie tragedia
To przestarzała technologia.Już zakładać bo zabraknie.?.
Milionowy panel za darmo.
Od 2022 r.nie będzie zwrotu 80 procent oddanej energii do sieci.Ma być cena 0.25 groszy za 1 kwh oddanej do sieci.Tak chce zrobić rząd w balona ludzi ,którzy stawiają na fotovoltaikę.O cenie za energię będzie strach myśleć.
Widać że system energetyczny się dławi nadmiarem OZE. Wystarczy popatrzeć na podtomaszowskie wiatraki. Kiedyś pracowały zawsze, na ile warunki wiatrowe pozwalały. Teraz dość często w środku dnia stoją. Pewnie właścicieli to nie martwi, bo i tak mają za wymuszony przestój zapłacone.
https://solarpanels.theecoexperts.com/panele-sloneczne-c1?cid=5cade5b57bfac&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=11709596610&utm_content=119514376763&utm_term=&campaign=11709596610&adgroup=119514376763&targetid=aud-1233671738801&keyword=&matchtype=&ad=524469141336&network=d&device=c&devicemodel=&target=&placement=www.onet.pl&position=none&aceid=&ismobile=0&issearch=0&geo=1011419&geointerest=&feeditem=&gclid=EAIaIQobChMIkPP92dKF8QIVV0geAh2h9wYREAEYASAAEgIopvD_BwE
Jak czytamy w gazecie, dziś gospodarstwa domowe, które korzystają z przydomowej fotowoltaiki, nadwyżki wyprodukowanej energii elektrycznej oddają do sieci. Następnie mogą bezpłatnie odebrać do 80 proc. oddanej wcześniej energii w czasie, gdy panele słoneczne nie pracują albo produkują zbyt mało prądu (np. zimą).
Zrezygnować z tego mechanizmu chce Ministerstwo Klimatu. Resort proponuje, by właściciele paneli słonecznych, którzy wejdą na rynek od 2022 r., nadwyżki prądu sprzedawali firmom zajmującym się handlem energią. "Minimalna cena wynosiłaby tyle, ile średnia cena sprzedaży prądu na rynku konkurencyjnym w poprzednim kwartale" – czytamy na łamach "Rz".
Natomiast w okresie niedoboru energii właściciel paneli będzie musiał ją kupić na rynku – pisze dziennik, zwracając uwagę, że "cena zakupu energii będzie zdecydowanie wyższa niż sprzedaży nadwyżek prądu".
https://dorzeczy.pl/ekonomia/187418/rz-szykuje-sie-cios-w-posiadaczy-paneli-slonecznych.html
Zrezygnować z tego mechanizmu chce Ministerstwo Klimatu. Resort proponuje, by właściciele paneli słonecznych, którzy wejdą na rynek od 2022 r., nadwyżki prądu sprzedawali firmom zajmującym się handlem energią. "Minimalna cena wynosiłaby tyle, ile średnia cena sprzedaży prądu na rynku konkurencyjnym w poprzednim kwartale" – czytamy na łamach "Rz".
Natomiast w okresie niedoboru energii właściciel paneli będzie musiał ją kupić na rynku – pisze dziennik, zwracając uwagę, że "cena zakupu energii będzie zdecydowanie wyższa niż sprzedaży nadwyżek prądu".
https://dorzeczy.pl/ekonomia/187418/rz-szykuje-sie-cios-w-posiadaczy-paneli-slonecznych.html
Jak zauważa, fotowoltaika indywidualna zbliżyła się też do niebezpiecznych dla sieci przesyłowych poziomów wytwarzania. Przekroczyliśmy 4 GW mocy i jeśli takie tempo by się utrzymało, grozi to nadmiernym wzrostem napięcia w węzłach sieci z niskimi napięciami i groźnymi awariami.
https://www.money.pl/gospodarka/fotowoltaika-nie-bedzie-juz-tak-oplacalna-koniec-darmowego-pradu-ze-slonca-6648067626605216a.html
https://www.money.pl/gospodarka/fotowoltaika-nie-bedzie-juz-tak-oplacalna-koniec-darmowego-pradu-ze-slonca-6648067626605216a.html
co wy zrobicie w czwartek ?
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/w-czwartek-10-czerwca-zacmienie-slonca-niezwykly-spektakl-na-niebie/n1eqhv3,79cfc278
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/w-czwartek-10-czerwca-zacmienie-slonca-niezwykly-spektakl-na-niebie/n1eqhv3,79cfc278
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”