Gość pisze:
> To moment, gdy DYREKTOR (koniecznie, bo przecież nie szeregowa
> pielęgniarka) ściąga rękawiczkę i podaje dłoń pierwszej zaszczepionej.
> Dobrze, że nie ściągnął maseczki, by ją siarczyście wycałować. Polska w
> pigułce. Jakie to jest żenujące.
>
> Właśnie na oczach całej Polski naczelna pielęgniarka ze szpitala w którym
> przeszłam najcięższe praktyki zaszczepiła personel bez rękawiczek
>
>
> https://portal.abczdrowie.pl/pierwsze-szczepienie-na-koronawirusa-czy-zachowano-srodki-ostroznosci
Tych bredni tu się nie da czytać
Jakie to jest żenujące żeby doczepiać się wszystkich i wszystkiego.
Na Covid umierają ludzie.
Może i to jest żenujące.
Ilu pracowników służby zdrowia w Tomaszowie zaszczepi się przeciw Covid?
Gititt pisze:
> Jakie to jest żenujące żeby doczepiać się wszystkich i wszystkiego.
> Na Covid umierają ludzie.
> Może i to jest żenujące.
_____________________________________________________________________
Może ten film dotrze do chociaż jednej szarej komórki (jeśli jeszcze takie masz)
https://www.youtube.com/watch?v=2eamSk5cCtE&feature=emb_logo
> Jakie to jest żenujące żeby doczepiać się wszystkich i wszystkiego.
> Na Covid umierają ludzie.
> Może i to jest żenujące.
_____________________________________________________________________
Może ten film dotrze do chociaż jednej szarej komórki (jeśli jeszcze takie masz)
https://www.youtube.com/watch?v=2eamSk5cCtE&feature=emb_logo
Na raka umiera w Polsce 100 tys. ludzi.
Gość pisze:
> Na raka umiera w Polsce 100 tys. ludzi.
Zgadzam się w 100% a ile ludzi umiera obecnie przez zaniedbania lekarzy, którzy są zabarykadowani i nawet teleporada jest dla nich pracą ponad siły, hipokryci.
> Na raka umiera w Polsce 100 tys. ludzi.
Zgadzam się w 100% a ile ludzi umiera obecnie przez zaniedbania lekarzy, którzy są zabarykadowani i nawet teleporada jest dla nich pracą ponad siły, hipokryci.
Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Na raka umiera w Polsce 100 tys. ludzi.
> Zgadzam się w 100% a ile ludzi umiera obecnie przez zaniedbania lekarzy, którzy są
> zabarykadowani i nawet teleporada jest dla nich pracą ponad siły, hipokryci.
Ciekawe gdzie się zwrócimy gdy jednak ta szczepionka na przykład za pól roku spowoduje jakieś problemy immunologiczne. Teleporada? A , że mogą byc problemy przyznaje sam rząd który chce tworzyć fundusz odszkdowawczy
> Gość pisze:
> > Na raka umiera w Polsce 100 tys. ludzi.
> Zgadzam się w 100% a ile ludzi umiera obecnie przez zaniedbania lekarzy, którzy są
> zabarykadowani i nawet teleporada jest dla nich pracą ponad siły, hipokryci.
Ciekawe gdzie się zwrócimy gdy jednak ta szczepionka na przykład za pól roku spowoduje jakieś problemy immunologiczne. Teleporada? A , że mogą byc problemy przyznaje sam rząd który chce tworzyć fundusz odszkdowawczy
> Ciekawe gdzie się zwrócimy gdy jednak ta szczepionka na przykład za pól roku
> spowoduje jakieś problemy immunologiczne. Teleporada? A , że mogą byc problemy
> przyznaje sam rząd który chce tworzyć fundusz odszkdowawczy
Czyli wnioski nasuwają się same, na początek powinno się zaszczepić polityków, przeżyją naród uratowany, umrą to naród uratowany.
> spowoduje jakieś problemy immunologiczne. Teleporada? A , że mogą byc problemy
> przyznaje sam rząd który chce tworzyć fundusz odszkdowawczy
Czyli wnioski nasuwają się same, na początek powinno się zaszczepić polityków, przeżyją naród uratowany, umrą to naród uratowany.
Gość pisze:
> > Ciekawe gdzie się zwrócimy gdy jednak ta szczepionka na przykład za pól roku
> > spowoduje jakieś problemy immunologiczne. Teleporada? A , że mogą byc problemy
> > przyznaje sam rząd który chce tworzyć fundusz odszkdowawczy
>
> Czyli wnioski nasuwają się same, na początek powinno się zaszczepić polityków,
> przeżyją naród uratowany, umrą to naród uratowany.
Ament
> > Ciekawe gdzie się zwrócimy gdy jednak ta szczepionka na przykład za pól roku
> > spowoduje jakieś problemy immunologiczne. Teleporada? A , że mogą byc problemy
> > przyznaje sam rząd który chce tworzyć fundusz odszkdowawczy
>
> Czyli wnioski nasuwają się same, na początek powinno się zaszczepić polityków,
> przeżyją naród uratowany, umrą to naród uratowany.
Ament
Tylko ponad 40 proc. uprawnionych zgłosiło się do zerowego etapu szczepień. Trudno mówić więc w tej kwestii o jakimś sukcesie – tym bardziej, że do szczepionki zachęcani jesteśmy na każdym kroku.
Miał być taki wielki sukces, takie długie kolejki miały ustawiać się po szczepionkę. Tymczasem resort zdrowia po raz kolejny przesunął termin zgłaszania się pracowników służby zdrowia do szczepień – tym razem do 14 stycznia.
Dlaczego? Zgłosiło się zaledwie 400 tys. osób z ok. miliona uprawnionych do otrzymania szczepionki.
DGP pisze, że zmienianie daty rządzący zaczerpnęli z komercyjnych strategii marketingowych. „Zmiana daty miała zadziałać na zasadzie swego rodzaju akcji reklamowej: na początku było zaledwie kilka dni na to, by się zgłosić do szczepień. Potem kilka razy wydłużano ten czas. To tak jakby ogłosić, że jakaś promocja trwa tylko do jutra, a potem przedłużyć ją o kolejne dni”.
Na ten moment jednak wyniki są mierne – mimo relacji z pierwszego szczepienia i innych „cudów nie widów”, nawet medycy nie zareagowali na możliwość szczepień hiper optymistycznie.
Źródło: DGP
Miał być taki wielki sukces, takie długie kolejki miały ustawiać się po szczepionkę. Tymczasem resort zdrowia po raz kolejny przesunął termin zgłaszania się pracowników służby zdrowia do szczepień – tym razem do 14 stycznia.
Dlaczego? Zgłosiło się zaledwie 400 tys. osób z ok. miliona uprawnionych do otrzymania szczepionki.
DGP pisze, że zmienianie daty rządzący zaczerpnęli z komercyjnych strategii marketingowych. „Zmiana daty miała zadziałać na zasadzie swego rodzaju akcji reklamowej: na początku było zaledwie kilka dni na to, by się zgłosić do szczepień. Potem kilka razy wydłużano ten czas. To tak jakby ogłosić, że jakaś promocja trwa tylko do jutra, a potem przedłużyć ją o kolejne dni”.
Na ten moment jednak wyniki są mierne – mimo relacji z pierwszego szczepienia i innych „cudów nie widów”, nawet medycy nie zareagowali na możliwość szczepień hiper optymistycznie.
Źródło: DGP
Gość pisze:
> Tylko ponad 40 proc. uprawnionych zgłosiło się do zerowego etapu szczepień.
> Trudno mówić więc w tej kwestii o jakimś sukcesie – tym bardziej, że do
> szczepionki zachęcani jesteśmy na każdym kroku.
>
> Miał być taki wielki sukces, takie długie kolejki miały ustawiać się po
> szczepionkę. Tymczasem resort zdrowia po raz kolejny przesunął termin
> zgłaszania się pracowników służby zdrowia do szczepień – tym razem do 14
> stycznia.
>
> Dlaczego? Zgłosiło się zaledwie 400 tys. osób z ok. miliona uprawnionych do
> otrzymania szczepionki.
>
> DGP pisze, że zmienianie daty rządzący zaczerpnęli z komercyjnych strategii
> marketingowych. „Zmiana daty miała zadziałać na zasadzie swego rodzaju
> akcji reklamowej: na początku było zaledwie kilka dni na to, by się zgłosić
> do szczepień. Potem kilka razy wydłużano ten czas. To tak jakby ogłosić, że
> jakaś promocja trwa tylko do jutra, a potem przedłużyć ją o kolejne dni”.
>
> Na ten moment jednak wyniki są mierne – mimo relacji z pierwszego
> szczepienia i innych „cudów nie widów”, nawet medycy nie zareagowali na
> możliwość szczepień hiper optymistycznie.
>
> Źródło: DGP
Skoro oni nie chcą my mamy chcieć?
> Tylko ponad 40 proc. uprawnionych zgłosiło się do zerowego etapu szczepień.
> Trudno mówić więc w tej kwestii o jakimś sukcesie – tym bardziej, że do
> szczepionki zachęcani jesteśmy na każdym kroku.
>
> Miał być taki wielki sukces, takie długie kolejki miały ustawiać się po
> szczepionkę. Tymczasem resort zdrowia po raz kolejny przesunął termin
> zgłaszania się pracowników służby zdrowia do szczepień – tym razem do 14
> stycznia.
>
> Dlaczego? Zgłosiło się zaledwie 400 tys. osób z ok. miliona uprawnionych do
> otrzymania szczepionki.
>
> DGP pisze, że zmienianie daty rządzący zaczerpnęli z komercyjnych strategii
> marketingowych. „Zmiana daty miała zadziałać na zasadzie swego rodzaju
> akcji reklamowej: na początku było zaledwie kilka dni na to, by się zgłosić
> do szczepień. Potem kilka razy wydłużano ten czas. To tak jakby ogłosić, że
> jakaś promocja trwa tylko do jutra, a potem przedłużyć ją o kolejne dni”.
>
> Na ten moment jednak wyniki są mierne – mimo relacji z pierwszego
> szczepienia i innych „cudów nie widów”, nawet medycy nie zareagowali na
> możliwość szczepień hiper optymistycznie.
>
> Źródło: DGP
Skoro oni nie chcą my mamy chcieć?
Jakoś sie dziwnie spokojnie na forum zrobiło.Pozaszczepiali sie czy co?
Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Tylko ponad 40 proc. uprawnionych zgłosiło się do zerowego etapu szczepień.
> > Trudno mówić więc w tej kwestii o jakimś sukcesie – tym bardziej, że do
> > szczepionki zachęcani jesteśmy na każdym kroku.
> >
> > Miał być taki wielki sukces, takie długie kolejki miały ustawiać się po
> > szczepionkę. Tymczasem resort zdrowia po raz kolejny przesunął termin
> > zgłaszania się pracowników służby zdrowia do szczepień – tym razem do 14
> > stycznia.
> > Źródło: DGP
d.py nie urywa
> Gość pisze:
> > Tylko ponad 40 proc. uprawnionych zgłosiło się do zerowego etapu szczepień.
> > Trudno mówić więc w tej kwestii o jakimś sukcesie – tym bardziej, że do
> > szczepionki zachęcani jesteśmy na każdym kroku.
> >
> > Miał być taki wielki sukces, takie długie kolejki miały ustawiać się po
> > szczepionkę. Tymczasem resort zdrowia po raz kolejny przesunął termin
> > zgłaszania się pracowników służby zdrowia do szczepień – tym razem do 14
> > stycznia.
> > Źródło: DGP
d.py nie urywa
Władze regionu Kalmar na południu Szwecji poinformowały w środę o pierwszym w tym kraju przypadku zgonu osoby, która została zaszczepiona przeciw Covid-19. 85-letni mężczyzna, cierpiący na liczne choroby, zmarł dzień po przyjęciu szczepionki.
Jak podkreślono w komunikacie, osoba w podeszłym wieku, która mieszkała w domu opieki w Kalmarze i miała wiele chorób, zmarła prawdopodobnie w wyniku zatrzymania krążenia.
Region Kalmar zgłosił zdarzenie do Szwedzkiej Agencji ds. Produktów Medycznych jako możliwość wystąpienia skutków ubocznych szczepionki.
Władze kantonu Lucerna w Szwajcarii poinformowały, że jeden z pierwszych mężczyzn zaczepionych przeciwko COVID-19 zmarł. Nie wiadomo jednak czy zgon był związany z podaniem preparatu.
Teraz sprawą ma zająć się Szwajcarska Agencja ds. Produktów Leczniczych Swissmedic.
Kanton nie ujawnił szczegółów dotyczących zgonu zaszczepionego. Nie podano nawet czasu jaki upłynął od zabiegu.
Jak podkreślono w komunikacie, osoba w podeszłym wieku, która mieszkała w domu opieki w Kalmarze i miała wiele chorób, zmarła prawdopodobnie w wyniku zatrzymania krążenia.
Region Kalmar zgłosił zdarzenie do Szwedzkiej Agencji ds. Produktów Medycznych jako możliwość wystąpienia skutków ubocznych szczepionki.
Władze kantonu Lucerna w Szwajcarii poinformowały, że jeden z pierwszych mężczyzn zaczepionych przeciwko COVID-19 zmarł. Nie wiadomo jednak czy zgon był związany z podaniem preparatu.
Teraz sprawą ma zająć się Szwajcarska Agencja ds. Produktów Leczniczych Swissmedic.
Kanton nie ujawnił szczegółów dotyczących zgonu zaszczepionego. Nie podano nawet czasu jaki upłynął od zabiegu.
Dlaczego personel szpitali i ośrodków zdrowia nie chce się szczepić?
Wśród tych, którzy uważają, że nie potrzebują szczepienia są m.in. ozdrowieńcy, którzy zyskali odporność i w związku z tym czują się na razie bezpieczni. Jednak jak podkreślają fachowcy, nie wiadomo, jak długo nabyte antyciała będą stanowić dostatecznie silną barierę dla wirusa.
Na pewno niemałą grupę stanowią również osoby, które mają wątpliwości co do wartości samej szczepionki. Jeden z podstawowych zarzutów dotyczy bardzo krótkiej fazy testów.
https://extraswiecie.pl/wiadomosc/pracownicy-sluzby-zdrowia-nie-pala-sie-do-szczepien-przeciw-koronawirusowi
Ciekawe. Również nie wiadomo ile będzie chronić szczepionka. Przyznaje to sam producent:
Okres utrzymywania się ochrony zapewnianej przez szczepionkę jest nieznany, ponieważ jest to nadal ustalane w badaniach klinicznych będących w toku.
https://www.ema.europa.eu/en/documents/product-information/comirnaty-epar-product-information_pl.pdf
Wśród tych, którzy uważają, że nie potrzebują szczepienia są m.in. ozdrowieńcy, którzy zyskali odporność i w związku z tym czują się na razie bezpieczni. Jednak jak podkreślają fachowcy, nie wiadomo, jak długo nabyte antyciała będą stanowić dostatecznie silną barierę dla wirusa.
Na pewno niemałą grupę stanowią również osoby, które mają wątpliwości co do wartości samej szczepionki. Jeden z podstawowych zarzutów dotyczy bardzo krótkiej fazy testów.
https://extraswiecie.pl/wiadomosc/pracownicy-sluzby-zdrowia-nie-pala-sie-do-szczepien-przeciw-koronawirusowi
Ciekawe. Również nie wiadomo ile będzie chronić szczepionka. Przyznaje to sam producent:
Okres utrzymywania się ochrony zapewnianej przez szczepionkę jest nieznany, ponieważ jest to nadal ustalane w badaniach klinicznych będących w toku.
https://www.ema.europa.eu/en/documents/product-information/comirnaty-epar-product-information_pl.pdf
Czekaja aż sie prezydent RP zaszczepi
Gość pisze:
> Czekaja aż sie prezydent RP zaszczepi
Czyli jako ostatni.
> Czekaja aż sie prezydent RP zaszczepi
Czyli jako ostatni.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”