Istnieje bat na tych co nie płacą za śmieci: algorytm

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 18:34

Jeszcze w październiku miasto Łęczna uruchomi aplikację, która pomoże skutecznie weryfikować deklaracje śmieciowe. Wcześniej algorytm sprawdził się w Świdniku, gdzie w ubiegłym roku pomógł wyłapać 1,3 tys. osób niepłacących za odpady.

Elektroniczny system w Łęcznej porówna dane pochodzące z kilku instytucji: ewidencji ludności, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, w tym osoby pobierające świadczenia 500 +, a także dane ze szkół i przedszkoli, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowej. Właściciele lokali, w których doszło do nieprawidłowości poproszeni zostaną o złożenie wyjaśnień i ewentualnej korekty deklaracji. Szacuje się, że może to być nawet kilkaset osób.

https://samorzad.pap.pl/kategoria/aktualnosci/bat-na-smieciowych-oszustow-algorytm-wylapie-nieplacacych-za-odpady
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 18:41

Algorytm, który ma za zadanie wyszukiwanie nieprawidłowości w deklaracjach śmieciowych, powstał w ramach rządowego programu GovTech. Świdnik dołączył do niego jako jedyny samorząd w kraju. Aplikacja miała pomóc w odnalezieniu osób, które chociaż mieszkają na terenie Świdnika, nie zostały ujęte w deklaracjach śmieciowych.

System porównuje dane mieszkańców, które pochodzą z baz prowadzonych przez najróżniejsze instytucje. Aplikacja zestawia ze sobą informacje otrzymane z jednostek podległych Urzędowi Miasta, m.in. z Urzędu Stanu Cywilnego, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, żłobków, szkół, przedszkoli, PK Pegimek, wspólnot i Spółdzielni Mieszkaniowej.

– Problem jest znaczący. Porównując dane dotyczące zameldowania choćby ze spisem wyborców szacujemy, że poza systemem śmieciowym jest około 5 tys. osób. Oznacza to, że mieszkają w Świdniku, produkują odpady, ale za nie nie płacą – tłumaczy Ewa Jankowska, sekretarz miasta.

W minionym roku urzędnicy użyli aplikacji po raz pierwszy. Już wówczas wykryte przez nią nieprawidłowości potwierdziły szacunki i przypuszczenia urzędników. – Dzięki temu udało się nam odnaleźć ponad 1300 osób, których dotąd w systemie nie było. To z kolei oznacza, że rocznie mamy dodatkowe 200 tys. zł z opłat za odbiór odpadów. Dodatkowo, „odnalezieni” w taki sposób mieszkańcy, muszą zapłacić za trzy lata wstecz – wyjaśnia E. Jankowska.
Dane na finiszu

W tym roku aplikacja jeszcze nie sprawdzała złożonych deklaracji.

– Zakładaliśmy, że aktualizacja i porównanie baz będzie się odbywać przynajmniej dwa razy w roku. Natomiast tym razem, ze względu na pandemię, nie przeprowadziliśmy pierwszej kontroli, ponieważ wyjaśnienie nieprawidłowości w deklaracji wymaga wizyty mieszkańca w urzędzie – wyjaśnia sekretarz miasta. – Nie chcieliśmy narażać świdniczan i naszych pracowników.

Nie oznacza to jednak, że uchylający się od opłat mogą czuć się bezpieczni. – W tej chwili spływają do nas już ostatnie aktualizacje baz danych i niebawem znowu będziemy je porównywać – zaznacza E. Jankowska.

https://glosswidnika.pl/aplikacja-wraca-do-gry/
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 18:56

Pracownicy magistratu nie namierzają jednak konkretnych osób, lecz nieruchomość, co do której istnieją podejrzenia, że mieszka tam więcej osób niż zapisano w „deklaracji śmieciowej”.

– Chodzi o rzeczywistą liczbę osób, które mogą mieszkać pod danym adresem, a nie o kogoś konkretnego z imienia i nazwiska – podkreśla Jankowska.

Co jeśli podejrzenia się potwierdzą? – Wówczas wzywamy właściciela do złożenia wyjaśnień i poprawienia deklaracji – wyjaśnia pani sekretarz.

Osoba taka musi się liczyć z dodatkowymi kosztami – opłatą za śmieci za 5 lata wstecz plus odsetki. – Maksymalna kwota, którą naliczyliśmy z tego tytułu, wyniosła 2 tys. zł – mówi sekretarz świdnika.

Okazuje się, że aplikacja nie tylko pomaga namierzyć osoby, które wymknęły się z systemu opłat za wywóz i zagospodarowanie śmieci w mieście. Działa też prewencyjnie. – Mieszkańcy sami się do nas zgłaszają, aby poprawić złożoną deklarację – przyznaje Jankowska.

https://www.dziennikwschodni.pl/swidnik/kto-nie-placi-za-smieci-specjalna-aplikacja-namierzyla-juz-blisko-500-mieszkancow,n,1000254664.html

Brać tylko przykład ze Świdnika
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 19:08

Gość pisze:
> Pracownicy magistratu nie namierzają jednak konkretnych osób, lecz
> nieruchomość, co do której istnieją podejrzenia, że mieszka tam więcej osób
> niż zapisano w „deklaracji śmieciowej”.
>
> – Chodzi o rzeczywistą liczbę osób, które mogą mieszkać pod danym adresem,
> a nie o kogoś konkretnego z imienia i nazwiska – podkreśla Jankowska.
>
> Co jeśli podejrzenia się potwierdzą? – Wówczas wzywamy właściciela do
> złożenia wyjaśnień i poprawienia deklaracji – wyjaśnia pani sekretarz.
>
> Osoba taka musi się liczyć z dodatkowymi kosztami – opłatą za śmieci za 5
> lata wstecz plus odsetki. – Maksymalna kwota, którą naliczyliśmy z tego
> tytułu, wyniosła 2 tys. zł – mówi sekretarz świdnika.
>
> Okazuje się, że aplikacja nie tylko pomaga namierzyć osoby, które wymknęły
> się z systemu opłat za wywóz i zagospodarowanie śmieci w mieście. Działa
> też prewencyjnie. – Mieszkańcy sami się do nas zgłaszają, aby poprawić
> złożoną deklarację – przyznaje Jankowska.
>
>
> https://www.dziennikwschodni.pl/swidnik/kto-nie-placi-za-smieci-specjalna-aplikacja-namierzyla-juz-blisko-500-mieszkancow,n,1000254664.html
>
> Brać tylko przykład ze Świdnika

Czemu nie.
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 19:13

Świdnik niedaleko. Samochód służbowy przecież jest. Dowiedzieć się jak to działa.
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 19:24

Półtora tysiąca skontrolowanych domów, w co trzecim przypadku wykryta nieprawda w deklaracjach śmieciowych. Taki jest wynik kontroli prowadzonych w Rzeszowie. Aż 500 gospodarstw kłamało w deklaracjach śmieciowych, zaniżając liczbę lokatorów.

https://rzeszow.tvp.pl/46498161/nieprawdziwe-deklaracje-smieciowe-wyniki-kontroli-w-rzeszowie

Polak to Polak. 45 lat komuny nauczyło cwaniakować.

Od poboru wody to jest dobry pomysł tylko nie dowalać od razu stawki 10 zł bo ludzi krew zaleje.
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 19:26

Gość pisze:
> Świdnik niedaleko. Samochód służbowy przecież jest. Dowiedzieć się jak to
> działa.

I to wcale nie musi być jedyny sposób weryfikacji. Nawet jak miałby działać pomocniczo to warto. Bo takie jest chyba jego przeznaczenie.
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 19:29

Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Świdnik niedaleko. Samochód służbowy przecież jest. Dowiedzieć się jak to
> > działa.
>
> I to wcale nie musi być jedyny sposób weryfikacji. Nawet jak miałby działać
> pomocniczo to warto. Bo takie jest chyba jego przeznaczenie.

Tak jak w artykule. Niektórzy mieszkańcy sami poprawiają deklaracje. Inni z oporami. Wyłapanie nawet 2/3 martwych dusz podreperuje budżet. Koszt utylizacji nie może przewyższać dochodu. Jak w domu. Wydajesz więcej jak zarabiasz musisz brac kredyt. Niby proste a nie wszyscy rozumieją.
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 19:39

System naliczania opłat zależny od liczby osób zamieszkujących niesie za sobą pewne niedogodności związane z weryfikacją prawidłowości danych wykazywanych w deklaracjach. Musimy pamiętać o tym, że system gospodarowania odpadami komunalnymi musi się samofinansować.

Zaniżanie liczby osób w składanych deklaracjach niesie dla właściciela nieruchomości tylko pozorną korzyść w postaci niższej opłaty, bowiem koszty sytemu pozostają takie same i są one dzielone na mniejszą liczbę mieszkańców. To w konsekwencji prowadzi do konieczności podniesienia przez gminę stawek opłat.

Patrząc jednak na inne koszty związane z użytkowaniem mieszkania (prąd, ogrzewanie, woda, ścieki, gaz) pieniądze, które trzeba wydać na wywóz odpadów w domach wielorodzinnych nie są duże. Mimo tego wielu mieszkańców woli oszukiwać system i sąsiadów.

http://regiodom.pl/portal/wiadomosci/analizy-raporty/uczciwi-placa-za-smieci-sasiada-masowe-oszustwa-w-deklaracjach-smieciowyc
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 19:47

Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Gość pisze:
> > > Świdnik niedaleko. Samochód służbowy przecież jest. Dowiedzieć się jak to
> > > działa.
> >
> > I to wcale nie musi być jedyny sposób weryfikacji. Nawet jak miałby działać
> > pomocniczo to warto. Bo takie jest chyba jego przeznaczenie.
>
> Tak jak w artykule. Niektórzy mieszkańcy sami poprawiają deklaracje. Inni z oporami.
> Wyłapanie nawet 2/3 martwych dusz podreperuje budżet. Koszt utylizacji nie może
> przewyższać dochodu. Jak w domu. Wydajesz więcej jak zarabiasz musisz brac kredyt.
> Niby proste a nie wszyscy rozumieją.

Z tym systemem stosować inne metody sprawdzania i to przyniesie dobry wynik. Ludzie to poprą. Oszuści może nie, ale system z naliczaniem w związku ze zużytą wodą jest dla tych, co mają poczucie sprawiedliwości i są uczciwi nie do przyjęcia. A tacy, czy z przekonania czy z braku innej sensownej możliwości wybierają PiS. To po co strzelac sobie w kolano i zrażać ludzi?
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 19:47

"...Bardzo proszę Państwa o sprawdzenie swoich deklaracji śmieciowych i zaktualizowanie ich w taki sposób, aby były zgodne ze stanem faktycznym i pod konkretnym adresem mieszkania lub domu wykazane były WSZYSTKIE OSOBY w nim zamieszkujące. Od przyszłego miesiąca rozpoczną się kontrole.

Jest też inne rozwiązanie: za śmieci można płacić niekoniecznie od osoby. Podstawą obliczenia stawki może być… zużycie wody. Taki system wprowadziło wiele miast, bo uniemożliwia unikanie opłat. Moim zdaniem to nie jest dobre rozwiązanie – lepszym jest rozliczenie od osoby, jednak wymaga… uczciwości lokatorów. Do tego namawiam..."

https://www.krzysztofturzanski.pl/2020/10/kilka-tysiecy-osob-nie-placi-za-smieci/
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 19:56

Gość pisze:
> "...Bardzo proszę Państwa o sprawdzenie swoich deklaracji śmieciowych
> i zaktualizowanie ich w taki sposób, aby były zgodne ze stanem faktycznym i
> pod konkretnym adresem mieszkania lub domu wykazane były WSZYSTKIE OSOBY w
> nim zamieszkujące. Od przyszłego miesiąca rozpoczną się kontrole.
>
> Jest też inne rozwiązanie: za śmieci można płacić niekoniecznie od osoby.
> Podstawą obliczenia stawki może być… zużycie wody. Taki system wprowadziło
> wiele miast, bo uniemożliwia unikanie opłat. Moim zdaniem to nie jest dobre
> rozwiązanie – lepszym jest rozliczenie od osoby, jednak wymaga… uczciwości
> lokatorów. Do tego namawiam..."
>
>
> https://www.krzysztofturzanski.pl/2020/10/kilka-tysiecy-osob-nie-placi-za-smieci/

kontrolować i ustalać. szczególnie w spółdzielni mieszkaniowej.
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 20:04

Ta. Bo oni z tą segregacją nie za bardzo
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 20:20

Konsultacje społeczne w sprawie metody naliczania opłat za gospodarowanie odpadami prowadzono poprzez ankietę dostępną w internecie, możliwość wypowiedzi na piśmie oraz przesłanie listu elektronicznego (e-mail). Formalną podstawą konsultacji były:

http://bip.um.szczecin.pl/konsultacje/chapter_116027.asp?soid=BDA2BEB0663C4748BB277E9D0E8A158C

Można? I nie byłoby cyrku ze zmienianiem uchwały po 2 tygodniach
Na górę

Postautor: Gość » 18 gru 2020, o 22:48

Gość pisze:
> Konsultacje społeczne w sprawie metody naliczania opłat za gospodarowanie
> odpadami prowadzono poprzez ankietę dostępną w internecie, możliwość
> wypowiedzi na piśmie oraz przesłanie listu elektronicznego (e-mail).
> Formalną podstawą konsultacji były:
>
>
> http://bip.um.szczecin.pl/konsultacje/chapter_116027.asp?soid=BDA2BEB0663C4748BB277E9D0E8A158C
>
> Można? I nie byłoby cyrku ze zmienianiem uchwały po 2 tygodniach


Ale to tylko wtedy gdy władza nie uważa, że jest nieomylna a radni, że nie sa po to żeby dobrze władzy robic
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”