Premier w Tomaszowie: "Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii i to jest dobre podejście"
https://wiadomosci.wp.pl/szczepionka-na-covid-19-w-polsce-morawiecki-zapisze-sie-na-szczepienie-6590750673718048a
Premier Czech już się zaszczepił a ten dopiero się zapisze. Oddam Morawieckiemu swoją szczepionkę
a czterech nie :)
Fiolka zawiera 5.
1. Duda
2. Morawiecki
3. Kaczyński
4. Witek
5. Grodzki
I po co zatrudniać celebrytów. Gdyby zgodnie się zaszczepili przy kamerach.
1. Duda
2. Morawiecki
3. Kaczyński
4. Witek
5. Grodzki
I po co zatrudniać celebrytów. Gdyby zgodnie się zaszczepili przy kamerach.
do ciurmy z nimi na obserwacje :)
Oddam swoją szczepionkę forumowemu z Karolingów
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że felietonista prorządowej „Gazety Polskiej” po prostu zwariował. Ale nie! To nie jest wariactwo. To jest prymitywna propaganda obliczona na wysłanie żelaznego elektoratu PiS do punktów szczepień. Z badań opinii publicznej wynika bowiem, że wyborcy PiS wcale nie pala się do udziału w tym eksperymencie medycznym. Trzeba więc zagrozić im, że jeśli nie przyjmą szczepionki z entuzjazmem, to trafią do kategorii „ruskich agentów” i „sowieckiej bladzi”.
Prymitywizm tej propagandy pokazuje, jakie wyobrażenie o elektoracie PiS mają medialni kondotierzy partii rządzącej. Stawianie ludzi przed wyborem – albo bez szemrania zaszczepisz się eksperymentalnym specyfikiem, albo jesteś ruską agenturą – dowodzi, że tacy jak Lisiewicz i publikujący jego tekst Tomasz Sakiewicz mają elektorat PiS za kompletnych głupków. Po przeczytaniu ulotki informacyjnej szczepionki Pfizera każdy myślący człowiek ma prawo mieć wątpliwości co do tego specyfiku. Celem artykułu, a właściwie paszkwilu Lisiewicza, jest przywalenie propagandową pałą każdemu, kto ma takie wątpliwości.
https://wprawo.pl/prymitywna-propaganda-gazety-polskiej-jesli-masz-obawy-co-do-szczepionki-jestes-agentura-i-sowiecka-bladzia/
Prymitywizm tej propagandy pokazuje, jakie wyobrażenie o elektoracie PiS mają medialni kondotierzy partii rządzącej. Stawianie ludzi przed wyborem – albo bez szemrania zaszczepisz się eksperymentalnym specyfikiem, albo jesteś ruską agenturą – dowodzi, że tacy jak Lisiewicz i publikujący jego tekst Tomasz Sakiewicz mają elektorat PiS za kompletnych głupków. Po przeczytaniu ulotki informacyjnej szczepionki Pfizera każdy myślący człowiek ma prawo mieć wątpliwości co do tego specyfiku. Celem artykułu, a właściwie paszkwilu Lisiewicza, jest przywalenie propagandową pałą każdemu, kto ma takie wątpliwości.
https://wprawo.pl/prymitywna-propaganda-gazety-polskiej-jesli-masz-obawy-co-do-szczepionki-jestes-agentura-i-sowiecka-bladzia/
Dokładnie 4 listopada premier Morawiecki na konferencji prasowej przedstawił tzw. progi etapów bezpieczeństwa i zapewniał nas, że jeśli średnia dzienna liczba zakażeń z siedmiu dni NIE przekroczy 27 tysięcy to NIE wprowadzą "narodowej kwarantanny". Wczorajsza średnia pozytywnych wyników na Covid-19 z siedmiu dni wyniosła 7669, czyli weszliśmy w strefę żółtą, zakładającą poluzowanie obostrzeń, a mimo to rząd wprowadził od wczoraj twardy lockdown (zwany "narodową kwarantanną"), uderzając w obywateli i całą gospodarkę kolejnymi restrykcjami!
Rząd nie wprowadza w sylwestra godziny policyjnej, bo w tym celu trzeba by wprowadzić stan wyjątkowy, apeluje jedynie o nieprzemieszczanie się i nieużywanie fajerwerków – mówił premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.
Okazuje się, jednak, że czwartkowy zakaz wychodzenia z domów, od godziny policyjnej będzie różnił się jedynie… nazwą. Szef resortu zdrowia, Adam Niedzielski, utrzymuje bowiem, że zakaz jest w mocy, a kary za jego złamanie będą srogie.
Kuriozum? Owszem, bo pokrótce wygląda to tak: godzina policyjna byłaby niezgodna z Konstytucją, więc zmieniono nazwę zakazu i udaje się, że wszystko jest w porządku. Oczywiście ów zakaz, który w istocie jest godziną policyjną, jest niezgodny z prawem.
Okazuje się, jednak, że czwartkowy zakaz wychodzenia z domów, od godziny policyjnej będzie różnił się jedynie… nazwą. Szef resortu zdrowia, Adam Niedzielski, utrzymuje bowiem, że zakaz jest w mocy, a kary za jego złamanie będą srogie.
Kuriozum? Owszem, bo pokrótce wygląda to tak: godzina policyjna byłaby niezgodna z Konstytucją, więc zmieniono nazwę zakazu i udaje się, że wszystko jest w porządku. Oczywiście ów zakaz, który w istocie jest godziną policyjną, jest niezgodny z prawem.
„I po co krzyczeć, nie jest tak źle/ Wirus w odwrocie mówili w TVP/ Zgniła maszyna chorej propagandy/ Kłamstwa kosztują całe 2 miliardy”
W tekście znalazły się także nawiązania do słów Jacka Sasina, który w październiku stwierdził, że części lekarzy nie chce się wykonywać swoich obowiązków w dobie pandemii.
"Na pierwszym froncie walczę w pocie czoła, rządowy cwaniak oburzony woła, że pełne gacie, że wciąż się boimy, zdejmij ten garnitur, k***a, chodź się zamienimy"
https://www.youtube.com/watch?v=eTNR7gwAt4A&feature=emb_logo
W tekście znalazły się także nawiązania do słów Jacka Sasina, który w październiku stwierdził, że części lekarzy nie chce się wykonywać swoich obowiązków w dobie pandemii.
"Na pierwszym froncie walczę w pocie czoła, rządowy cwaniak oburzony woła, że pełne gacie, że wciąż się boimy, zdejmij ten garnitur, k***a, chodź się zamienimy"
https://www.youtube.com/watch?v=eTNR7gwAt4A&feature=emb_logo
Słynna „trzecia fala” przewidywana w styczniu i lutym to nic innego jak coroczny szczyt zachorowań na infekcje dróg oddechowych. Tak było, jest i będzie. To nie tragedia, tylko sezon grypowy z typową dynamiką zachorowań. Ale teraz mamy sensację pod hasłem „trzecia fala” i narodową kwarantannę. Nie bądźcie zdziwieni, gdy w październiku i listopadzie będzie „czwarta fala”. A w styczniu i lutym „piąta fala”. I tak do końca świata. Morawiecki z Niedzielskim zrobią kolejną kolorową tablice i po raz kolejny nie będą stosować się do założeń strategii, którą zaprezentują. Wiara w to, co dziś mówi Morawiecki, jest naiwnością.
Krwawiące serce Morawieckiego? Bez żartów. Polityka lockdownu to nie tylko ruina wielu branż, ale też gwałtowny wzrost zgonów z powodu odcięcia Polaków od służby zdrowia. Liczba dodatkowych zgonów niecovidowych w samym tylko październiku i listopadzie znacznie przekroczyła liczbę zgonów przypisywanych covidowi do początku marca. Tak w praktyce wygląda rządowa strategia, która miała ratować życie. Ta strategia zabija. Zabija też tych pacjentów, których nie leczy się na ciężkie choroby, tylko trzyma na oddziale zakaźnym, ponieważ mają pozytywny wynik testu PCR. I właśnie takich rzekomych covidowców jest większość. Ciężkie schorzenia stały się „chorobami współistniejącymi”, a zgony z ich powodu trafiają do rubryki opisanej jako „współistnienie covid”. I psychoza trwa w najlepsze.
W tej patetycznej mowie-trawie premiera najbardziej ubawiło mnie nawoływanie do tego, żeby zachować zdrowy rozsądek. Jak zachować zdrowy rozsądek, gdy rząd nakazuje noszenie maseczek na pustej ulicy oraz wprowadza godzinę policyjną w Sylwestra? Jak zachować zdrowy rozsądek, gdy rząd wydaje coraz głupsze rozporządzenia, w których gubią się nawet ci, którzy je przygotowali i podpisali? Szukanie logiki w tym, co robi rząd, nie ma najmniejszego sensu. To jest obraza zdrowego rozsądku.
https://wprawo.pl/katarzyna-ts-szczepionka-jako-patriotyczny-obowiazek-czyli-odlot-premiera-morawieckiego/
Krwawiące serce Morawieckiego? Bez żartów. Polityka lockdownu to nie tylko ruina wielu branż, ale też gwałtowny wzrost zgonów z powodu odcięcia Polaków od służby zdrowia. Liczba dodatkowych zgonów niecovidowych w samym tylko październiku i listopadzie znacznie przekroczyła liczbę zgonów przypisywanych covidowi do początku marca. Tak w praktyce wygląda rządowa strategia, która miała ratować życie. Ta strategia zabija. Zabija też tych pacjentów, których nie leczy się na ciężkie choroby, tylko trzyma na oddziale zakaźnym, ponieważ mają pozytywny wynik testu PCR. I właśnie takich rzekomych covidowców jest większość. Ciężkie schorzenia stały się „chorobami współistniejącymi”, a zgony z ich powodu trafiają do rubryki opisanej jako „współistnienie covid”. I psychoza trwa w najlepsze.
W tej patetycznej mowie-trawie premiera najbardziej ubawiło mnie nawoływanie do tego, żeby zachować zdrowy rozsądek. Jak zachować zdrowy rozsądek, gdy rząd nakazuje noszenie maseczek na pustej ulicy oraz wprowadza godzinę policyjną w Sylwestra? Jak zachować zdrowy rozsądek, gdy rząd wydaje coraz głupsze rozporządzenia, w których gubią się nawet ci, którzy je przygotowali i podpisali? Szukanie logiki w tym, co robi rząd, nie ma najmniejszego sensu. To jest obraza zdrowego rozsądku.
https://wprawo.pl/katarzyna-ts-szczepionka-jako-patriotyczny-obowiazek-czyli-odlot-premiera-morawieckiego/
Gość pisze:
> Na pierwszy rzut oka wydaje się, że felietonista prorządowej „Gazety
> Polskiej” po prostu zwariował. Ale nie! To nie jest wariactwo. To jest
> prymitywna propaganda obliczona na wysłanie żelaznego elektoratu PiS do
> punktów szczepień. Z badań opinii publicznej wynika bowiem, że wyborcy PiS
> wcale nie pala się do udziału w tym eksperymencie medycznym. Trzeba więc
> zagrozić im, że jeśli nie przyjmą szczepionki z entuzjazmem, to trafią do
> kategorii „ruskich agentów” i „sowieckiej bladzi”.
>
> Prymitywizm tej propagandy pokazuje, jakie wyobrażenie o elektoracie PiS
> mają medialni kondotierzy partii rządzącej. Stawianie ludzi przed wyborem –
> albo bez szemrania zaszczepisz się eksperymentalnym specyfikiem, albo
> jesteś ruską agenturą – dowodzi, że tacy jak Lisiewicz i publikujący jego
> tekst Tomasz Sakiewicz mają elektorat PiS za kompletnych głupków. Po
> przeczytaniu ulotki informacyjnej szczepionki Pfizera każdy myślący
> człowiek ma prawo mieć wątpliwości co do tego specyfiku. Celem artykułu, a
> właściwie paszkwilu Lisiewicza, jest przywalenie propagandową pałą każdemu,
> kto ma takie wątpliwości.
>
>
> https://wprawo.pl/prymitywna-propaganda-gazety-polskiej-jesli-masz-obawy-co-do-szczepionki-jestes-agentura-i-sowiecka-bladzia/
> Na pierwszy rzut oka wydaje się, że felietonista prorządowej „Gazety
> Polskiej” po prostu zwariował. Ale nie! To nie jest wariactwo. To jest
> prymitywna propaganda obliczona na wysłanie żelaznego elektoratu PiS do
> punktów szczepień. Z badań opinii publicznej wynika bowiem, że wyborcy PiS
> wcale nie pala się do udziału w tym eksperymencie medycznym. Trzeba więc
> zagrozić im, że jeśli nie przyjmą szczepionki z entuzjazmem, to trafią do
> kategorii „ruskich agentów” i „sowieckiej bladzi”.
>
> Prymitywizm tej propagandy pokazuje, jakie wyobrażenie o elektoracie PiS
> mają medialni kondotierzy partii rządzącej. Stawianie ludzi przed wyborem –
> albo bez szemrania zaszczepisz się eksperymentalnym specyfikiem, albo
> jesteś ruską agenturą – dowodzi, że tacy jak Lisiewicz i publikujący jego
> tekst Tomasz Sakiewicz mają elektorat PiS za kompletnych głupków. Po
> przeczytaniu ulotki informacyjnej szczepionki Pfizera każdy myślący
> człowiek ma prawo mieć wątpliwości co do tego specyfiku. Celem artykułu, a
> właściwie paszkwilu Lisiewicza, jest przywalenie propagandową pałą każdemu,
> kto ma takie wątpliwości.
>
>
> https://wprawo.pl/prymitywna-propaganda-gazety-polskiej-jesli-masz-obawy-co-do-szczepionki-jestes-agentura-i-sowiecka-bladzia/
Pan premier wtedy mówił prawdę czy teraz mówi prawdę
Wbrew zapewnieniom władzy, lockdown nie ratuje życia i zdrowia. Lockdown zabija! Paraliż służby zdrowia wyjątkowo boleśnie doświadczył Polaków, którzy umierają na skutek odcięcia od leczenia. Liczby mówią same za siebie: Polska jest na pierwszym miejscu w nadmiarowych zgonach za 2020 rok.
https://wprawo.pl/polska-na-pierwszym-miejscu-w-nadmiarowych-zgonach-za-2020-rok-lockdown-zabija/
https://wprawo.pl/polska-na-pierwszym-miejscu-w-nadmiarowych-zgonach-za-2020-rok-lockdown-zabija/
"Marcin Sypniewski o najskuteczniejszej broni przeciwko Covid-19, czyli... wyborach. Przekonują się o tym teraz Bułgarzy, przekonaliśmy się również my, podczas ostatnich wyborów prezydenckich.
Przed nimi nasi rządzący ostrzegali szczególnie starszych przed pandemią, zamknęli gospodarkę i wprowadzili twardy lockdwon w całym państwie, tysiące firm upadło, wielu ludzi straciło pracę. Gdy I tura wyborów ostatecznie odbyła się 28 czerwca to okazało się, że wielu seniorów nie poszło na wybory i Andrzejowi Dudzie brakowało głosów seniorów. Premier Morawiecki ruszył w Polskę i apelował do wszystkich obywateli i szczególnie seniorów, że "teraz już nie trzeba się bać", bo "koronawirus jest w odwrocie" i "trzeba pójść tłumnie na wybory".
Andrzej Duda wygrał i kilka tygodni po wyborach usłyszeliśmy od premiera, że jednak "kryzys gospodarczy dopiero się rozpocznie", "koronawirus jeszcze się nie skończył". Niedługo później wprowadzono drugi, bezprawny lockdown, którym wiele branż gospodarki niszczonych jest po dziś dzień... To jest kwintesencja wyjątkowo perfidnej hipokryzji i całkowitego zakłamania tej władzy."
Przed nimi nasi rządzący ostrzegali szczególnie starszych przed pandemią, zamknęli gospodarkę i wprowadzili twardy lockdwon w całym państwie, tysiące firm upadło, wielu ludzi straciło pracę. Gdy I tura wyborów ostatecznie odbyła się 28 czerwca to okazało się, że wielu seniorów nie poszło na wybory i Andrzejowi Dudzie brakowało głosów seniorów. Premier Morawiecki ruszył w Polskę i apelował do wszystkich obywateli i szczególnie seniorów, że "teraz już nie trzeba się bać", bo "koronawirus jest w odwrocie" i "trzeba pójść tłumnie na wybory".
Andrzej Duda wygrał i kilka tygodni po wyborach usłyszeliśmy od premiera, że jednak "kryzys gospodarczy dopiero się rozpocznie", "koronawirus jeszcze się nie skończył". Niedługo później wprowadzono drugi, bezprawny lockdown, którym wiele branż gospodarki niszczonych jest po dziś dzień... To jest kwintesencja wyjątkowo perfidnej hipokryzji i całkowitego zakłamania tej władzy."
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”