Premier w Tomaszowie: "Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii i to jest dobre podejście"

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 3 lis 2020, o 20:23

Gość pisze:

> Tylko, że z covidu mam 99% szansy na wyzdrowienie a z raka tylko 20%

A jak Morawiecki coś mówi, to mamy 99% szans że ŁŻE. Dowód - jeden wpis wyżej
Na górę

Postautor: Gość » 3 lis 2020, o 20:40

Przez raka nie są zamykane oddziały a ludzie w tym medycy nie trafiaja na kwarantannę. Chyba naprawdę nie zdajesz sobie sprawy co to jest choroba zakaźna
Na górę

Postautor: Gość » 3 lis 2020, o 21:25

Gość pisze:
> Przez raka nie są zamykane oddziały a ludzie w tym medycy nie trafiaja na
> kwarantannę. Chyba naprawdę nie zdajesz sobie sprawy co to jest choroba
> zakaźna


Jak zobaczył ludzi umiejących na raka, to z tego covidu byś się śmiał.
Na górę

Postautor: Gość » 3 lis 2020, o 21:28

Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Przez raka nie są zamykane oddziały a ludzie w tym medycy nie trafiaja na
> > kwarantannę. Chyba naprawdę nie zdajesz sobie sprawy co to jest choroba
> > zakaźna
>
>
> Jak zobaczył ludzi umiejących na raka, to z tego covidu byś się śmiał.

Widziałem umierającego na raka płuc. Więc już przestań. Prawie 1,5 tys ludzi pod respiratorami. Czyli oddycha za nich maszyna a ty sobie cyrki urządzasz.
Na górę

Postautor: Gość » 3 lis 2020, o 21:37

Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Gość pisze:
> > > Przez raka nie są zamykane oddziały a ludzie w tym medycy nie trafiaja na
> > > kwarantannę. Chyba naprawdę nie zdajesz sobie sprawy co to jest choroba
> > > zakaźna
> >
> >
> > Jak zobaczył ludzi umiejących na raka, to z tego covidu byś się śmiał.
>
> Widziałem umierającego na raka płuc. Więc już przestań. Prawie 1,5 tys ludzi pod
> respiratorami. Czyli oddycha za nich maszyna a ty sobie cyrki urządzasz.


Widziałeś matkę przy łóżku umierającego dziecka na raka i ona wie, że nie ma dla dziecka już żadnej nadziei. Zobacz sobie ile ludzi w całej Polsce na dzień dzisiejszy jest chorych na raka i jest hospitalizowanych i też nie oddycha samodzielnie. A covid przychodzisz bezobjawowo, przejdź raka bezobjawowo.
Na górę

Postautor: Gość » 3 lis 2020, o 22:25

>
> Widziałeś matkę przy łóżku umierającego dziecka na raka i ona wie, że nie ma dla
> dziecka już żadnej nadziei. Zobacz sobie ile ludzi w całej Polsce na dzień dzisiejszy
> jest chorych na raka i jest hospitalizowanych i też nie oddycha samodzielnie. A covid
> przychodzisz bezobjawowo, przejdź raka bezobjawowo.

Jak czytam co wypisujesz, widzę, że sam nie zmagasz/zmagałeś się z nowotworem i za wiele o nim nie wiesz. Wbrew temu co mówisz nowotwór często rozwija się bezobjawowo i potrafi do ostatniej chwili się kamuflować. Ale teoretyków u nas dostatek. Szkoda, że tak niemądrze się zachowują. Chory na nowotwór nie będzie wykorzystywał swojej choroby do prymitywnych utarczek na forum (myślę, że nawet wtedy, gdy ma już jakieś zmiany w mózgu). Co więcej powie ci nawet, że covid jest o tyle gorszy od "raka", że szybciej i gwałtownie pozbawia życia. Zastanów się co piszesz, bo ani nie jest to mądre ani stosowne. Próbujesz obrazem chorego dziecka trafić do kogoś? Wystawiasz tylko tym sobie złą opinię.
Na górę

Postautor: Gość » 3 lis 2020, o 22:38

Gość pisze:
> >
> > Widziałeś matkę przy łóżku umierającego dziecka na raka i ona wie, że nie ma dla
> > dziecka już żadnej nadziei. Zobacz sobie ile ludzi w całej Polsce na dzień
> dzisiejszy
> > jest chorych na raka i jest hospitalizowanych i też nie oddycha samodzielnie. A
> covid
> > przychodzisz bezobjawowo, przejdź raka bezobjawowo.
>
> Jak czytam co wypisujesz, widzę, że sam nie zmagasz/zmagałeś się z nowotworem i za
> wiele o nim nie wiesz. Wbrew temu co mówisz nowotwór często rozwija się bezobjawowo i
> potrafi do ostatniej chwili się kamuflować. Ale teoretyków u nas dostatek. Szkoda, że
> tak niemądrze się zachowują. Chory na nowotwór nie będzie wykorzystywał swojej
> choroby do prymitywnych utarczek na forum (myślę, że nawet wtedy, gdy ma już jakieś
> zmiany w mózgu). Co więcej powie ci nawet, że covid jest o tyle gorszy od
> "raka", że szybciej i gwałtownie pozbawia życia. Zastanów się co piszesz,
> bo ani nie jest to mądre ani stosowne. Próbujesz obrazem chorego dziecka trafić do
> kogoś? Wystawiasz tylko tym sobie złą opinię.


To pokaż statystyki zmarłych na raka od początku 2020 r w kraju i zmarłych na covid w tym samym czasie. Rak rozwija się bezobjawowo, ale jego atak jest śmiertelny chorując na covid możesz wyzdrowieć nie wiedząc , że było się chorym. Pomyśl co jest gorsze jak umiesz samodzielnie myśleć. A są też inne choroby po za rakiem na które ludzie umierają.
Na górę

Postautor: Gość » 3 lis 2020, o 22:47

Gość pisze:
> Gość pisze:
> > >
> > > Widziałeś matkę przy łóżku umierającego dziecka na raka i ona wie, że nie
> ma dla
> > > dziecka już żadnej nadziei. Zobacz sobie ile ludzi w całej Polsce na dzień
> > dzisiejszy
> > > jest chorych na raka i jest hospitalizowanych i też nie oddycha
> samodzielnie. A
> > covid
> > > przychodzisz bezobjawowo, przejdź raka bezobjawowo.
> >
> > Jak czytam co wypisujesz, widzę, że sam nie zmagasz/zmagałeś się z nowotworem i
> za
> > wiele o nim nie wiesz. Wbrew temu co mówisz nowotwór często rozwija się
> bezobjawowo i
> > potrafi do ostatniej chwili się kamuflować. Ale teoretyków u nas dostatek.
> Szkoda, że
> > tak niemądrze się zachowują. Chory na nowotwór nie będzie wykorzystywał swojej
> > choroby do prymitywnych utarczek na forum (myślę, że nawet wtedy, gdy ma już
> jakieś
> > zmiany w mózgu). Co więcej powie ci nawet, że covid jest o tyle gorszy od
> > "raka", że szybciej i gwałtownie pozbawia życia. Zastanów się co
> piszesz,
> > bo ani nie jest to mądre ani stosowne. Próbujesz obrazem chorego dziecka trafić
> do
> > kogoś? Wystawiasz tylko tym sobie złą opinię.
>
>
> To pokaż statystyki zmarłych na raka od początku 2020 r w kraju i zmarłych na covid w
> tym samym czasie. Rak rozwija się bezobjawowo, ale jego atak jest śmiertelny chorując
> na covid możesz wyzdrowieć nie wiedząc , że było się chorym. Pomyśl co jest gorsze
> jak umiesz samodzielnie myśleć. A są też inne choroby po za rakiem na które ludzie
> umierają.

Jeszcze mam mózg w porządku, więc myślę. Człowiek chory to nie jest jednostka statystyczna. Myśl!
Na górę

Postautor: Gość » 3 lis 2020, o 22:59

Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Gość pisze:
> > > >
> > > > Widziałeś matkę przy łóżku umierającego dziecka na raka i ona wie, że
> nie
> > ma dla
> > > > dziecka już żadnej nadziei. Zobacz sobie ile ludzi w całej Polsce na
> dzień
> > > dzisiejszy
> > > > jest chorych na raka i jest hospitalizowanych i też nie oddycha
> > samodzielnie. A
> > > covid
> > > > przychodzisz bezobjawowo, przejdź raka bezobjawowo.
> > >
> > > Jak czytam co wypisujesz, widzę, że sam nie zmagasz/zmagałeś się z
> nowotworem i
> > za
> > > wiele o nim nie wiesz. Wbrew temu co mówisz nowotwór często rozwija się
> > bezobjawowo i
> > > potrafi do ostatniej chwili się kamuflować. Ale teoretyków u nas dostatek.
> > Szkoda, że
> > > tak niemądrze się zachowują. Chory na nowotwór nie będzie wykorzystywał
> swojej
> > > choroby do prymitywnych utarczek na forum (myślę, że nawet wtedy, gdy ma
> już
> > jakieś
> > > zmiany w mózgu). Co więcej powie ci nawet, że covid jest o tyle gorszy od
> > > "raka", że szybciej i gwałtownie pozbawia życia. Zastanów się co
> > piszesz,
> > > bo ani nie jest to mądre ani stosowne. Próbujesz obrazem chorego dziecka
> trafić
> > do
> > > kogoś? Wystawiasz tylko tym sobie złą opinię.
> >
> >
> > To pokaż statystyki zmarłych na raka od początku 2020 r w kraju i zmarłych na
> covid w
> > tym samym czasie. Rak rozwija się bezobjawowo, ale jego atak jest śmiertelny
> chorując
> > na covid możesz wyzdrowieć nie wiedząc , że było się chorym. Pomyśl co jest
> gorsze
> > jak umiesz samodzielnie myśleć. A są też inne choroby po za rakiem na które
> ludzie
> > umierają.
>
> Jeszcze mam mózg w porządku, więc myślę. Człowiek chory to nie jest jednostka
> statystyczna. Myśl!


Właśnię myślę i mam gdzieś tego covida, dobrze ktoś tu napisał, że wolałby zachorować na covida niż na raka np. Nie chcesz statystyk to podaj cyfry ludzi którzy umarli na raka i na covid tylko w tym półroczu.
Na górę

Postautor: Gość » 3 lis 2020, o 23:44

Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Gość pisze:
> > > Gość pisze:
> > > > >
> > > > > Widziałeś matkę przy łóżku umierającego dziecka na raka i ona
> wie, że
> > nie
> > > ma dla
> > > > > dziecka już żadnej nadziei. Zobacz sobie ile ludzi w całej Polsce
> na
> > dzień
> > > > dzisiejszy
> > > > > jest chorych na raka i jest hospitalizowanych i też nie oddycha
> > > samodzielnie. A
> > > > covid
> > > > > przychodzisz bezobjawowo, przejdź raka bezobjawowo.
> > > >
> > > > Jak czytam co wypisujesz, widzę, że sam nie zmagasz/zmagałeś się z
> > nowotworem i
> > > za
> > > > wiele o nim nie wiesz. Wbrew temu co mówisz nowotwór często rozwija
> się
> > > bezobjawowo i
> > > > potrafi do ostatniej chwili się kamuflować. Ale teoretyków u nas
> dostatek.
> > > Szkoda, że
> > > > tak niemądrze się zachowują. Chory na nowotwór nie będzie
> wykorzystywał
> > swojej
> > > > choroby do prymitywnych utarczek na forum (myślę, że nawet wtedy, gdy
> ma
> > już
> > > jakieś
> > > > zmiany w mózgu). Co więcej powie ci nawet, że covid jest o tyle gorszy
> od
> > > > "raka", że szybciej i gwałtownie pozbawia życia. Zastanów
> się co
> > > piszesz,
> > > > bo ani nie jest to mądre ani stosowne. Próbujesz obrazem chorego
> dziecka
> > trafić
> > > do
> > > > kogoś? Wystawiasz tylko tym sobie złą opinię.
> > >
> > >
> > > To pokaż statystyki zmarłych na raka od początku 2020 r w kraju i zmarłych
> na
> > covid w
> > > tym samym czasie. Rak rozwija się bezobjawowo, ale jego atak jest
> śmiertelny
> > chorując
> > > na covid możesz wyzdrowieć nie wiedząc , że było się chorym. Pomyśl co
> jest
> > gorsze
> > > jak umiesz samodzielnie myśleć. A są też inne choroby po za rakiem na które
> > ludzie
> > > umierają.
> >
> > Jeszcze mam mózg w porządku, więc myślę. Człowiek chory to nie jest jednostka
> > statystyczna. Myśl!
>
>
> Właśnię myślę i mam gdzieś tego covida, dobrze ktoś tu napisał, że wolałby zachorować
> na covida niż na raka np. Nie chcesz statystyk to podaj cyfry ludzi którzy umarli na
> raka i na covid tylko w tym półroczu.
Kiedy sam zachorujesz poważnie, przestaniesz myśleć o statystykach, cyfrach. Choroby sobie nie wybierasz, więc mówienie o tym co ktoś by wolał nie ma sensu. Jak już mają być te cyfry, to może lepiej zapytać ile osób nie umarło, ile przeżyło, pomimo że choruje lub chorowało.
Na górę

Postautor: Gość » 4 lis 2020, o 06:39

Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Gość pisze:
> > > Gość pisze:
> > > > Gość pisze:
> > > > > >
> > > > > > Widziałeś matkę przy łóżku umierającego dziecka na raka i
> ona
> > wie, że
> > > nie
> > > > ma dla
> > > > > > dziecka już żadnej nadziei. Zobacz sobie ile ludzi w całej
> Polsce
> > na
> > > dzień
> > > > > dzisiejszy
> > > > > > jest chorych na raka i jest hospitalizowanych i też nie
> oddycha
> > > > samodzielnie. A
> > > > > covid
> > > > > > przychodzisz bezobjawowo, przejdź raka bezobjawowo.
> > > > >
> > > > > Jak czytam co wypisujesz, widzę, że sam nie zmagasz/zmagałeś się
> z
> > > nowotworem i
> > > > za
> > > > > wiele o nim nie wiesz. Wbrew temu co mówisz nowotwór często
> rozwija
> > się
> > > > bezobjawowo i
> > > > > potrafi do ostatniej chwili się kamuflować. Ale teoretyków u nas
> > dostatek.
> > > > Szkoda, że
> > > > > tak niemądrze się zachowują. Chory na nowotwór nie będzie
> > wykorzystywał
> > > swojej
> > > > > choroby do prymitywnych utarczek na forum (myślę, że nawet wtedy,
> gdy
> > ma
> > > już
> > > > jakieś
> > > > > zmiany w mózgu). Co więcej powie ci nawet, że covid jest o tyle
> gorszy
> > od
> > > > > "raka", że szybciej i gwałtownie pozbawia życia.
> Zastanów
> > się co
> > > > piszesz,
> > > > > bo ani nie jest to mądre ani stosowne. Próbujesz obrazem chorego
> > dziecka
> > > trafić
> > > > do
> > > > > kogoś? Wystawiasz tylko tym sobie złą opinię.
> > > >
> > > >
> > > > To pokaż statystyki zmarłych na raka od początku 2020 r w kraju i
> zmarłych
> > na
> > > covid w
> > > > tym samym czasie. Rak rozwija się bezobjawowo, ale jego atak jest
> > śmiertelny
> > > chorując
> > > > na covid możesz wyzdrowieć nie wiedząc , że było się chorym. Pomyśl
> co
> > jest
> > > gorsze
> > > > jak umiesz samodzielnie myśleć. A są też inne choroby po za rakiem na
> które
> > > ludzie
> > > > umierają.
> > >
> > > Jeszcze mam mózg w porządku, więc myślę. Człowiek chory to nie jest
> jednostka
> > > statystyczna. Myśl!
> >
> >
> > Właśnię myślę i mam gdzieś tego covida, dobrze ktoś tu napisał, że wolałby
> zachorować
> > na covida niż na raka np. Nie chcesz statystyk to podaj cyfry ludzi którzy
> umarli na
> > raka i na covid tylko w tym półroczu.
> Kiedy sam zachorujesz poważnie, przestaniesz myśleć o statystykach, cyfrach. Choroby
> sobie nie wybierasz, więc mówienie o tym co ktoś by wolał nie ma sensu. Jak już mają
> być te cyfry, to może lepiej zapytać ile osób nie umarło, ile przeżyło, pomimo że
> choruje lub chorowało.

Sam tu straszysz ludzi cyframi pisząc jaka jest liczba chorych a ile leży pod respiratorami, a mnie upominasz za statystyki i cyfry ty pomyśl czasem zanim coś napiszesz. Oczywiście, że choroby się nie wybiera, ale nie można się też jej panicznie bać i straszyć nią ludzi.
Na górę

Postautor: Gość » 4 lis 2020, o 07:40

Francowaty już na posterunku. Nieźle ma wymieszane.
Na górę

Postautor: Gość » 4 lis 2020, o 08:15

> Sam tu straszysz ludzi cyframi pisząc jaka jest liczba chorych a ile leży pod
> respiratorami, a mnie upominasz za statystyki i cyfry ty pomyśl czasem zanim coś
> napiszesz. Oczywiście, że choroby się nie wybiera, ale nie można się też jej
> panicznie bać i straszyć nią ludzi.


Tej akurat trzeba się bać bo jest zakaźna i paraliżuje służbę zdrowia. Jedzie ktoś na umówioną operację a tam przypadek covida i po operacji bo cały oddział zamknięty. Według ciebie powinno się na nią machnąć ręką?

Ta choroba blokuje wszystkie inne. Ślepy by nie zauważył. A 1550 osób pod respiratorami robi wrażenie. Stosowane były raczej dla ofiar wypadków. Rzadko. Nie podłącza się osób chorych na raka płuc. To akurat wiem.

Epidemia to nie jest liczba ciał walających się po ulicach ale szybkość rozprzestrzeniania się choroby i ilość grup ludzi które obejmuje. Zwykla świnka na którą się nie umiera gdyby nagle zachorowało na nią 200 tys. ludzi też by była epidemią.
Na górę

Postautor: Gość » 4 lis 2020, o 09:21

Dzisiaj premier Mateusz Morawiecki będzie przedstawiał kolejne obostrzenia, kolejne decyzje, które będą ograniczały nasze funkcjonowanie, ograniczały też ilość kontaktów społecznych. Bo dopóki nie ma skutecznej szczepionki, to najlepszym lekiem na epidemię jest sposób znany od starożytności, czyli izolacja, ograniczenie kontaktów międzyludzkich” – oświadczył Dworczyk.

Gdyby były jakieś wybory to co innego.
Na górę

Postautor: Gość » 4 lis 2020, o 09:58

Gość pisze:
> Dzisiaj premier Mateusz Morawiecki będzie przedstawiał kolejne obostrzenia,
> kolejne decyzje, które będą ograniczały nasze funkcjonowanie, ograniczały
> też ilość kontaktów społecznych. Bo dopóki nie ma skutecznej szczepionki,
> to najlepszym lekiem na epidemię jest sposób znany od starożytności, czyli
> izolacja, ograniczenie kontaktów międzyludzkich” – oświadczył Dworczyk.
>
> Gdyby były jakieś wybory to co innego.
ten francowaty Jeremiah jest jak smerf Maruda
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”