Dlaczego sanepid uwięził ludzi w domach?

Postautor: **Gość** » 19 lis 2020, o 14:50

Gość pisze:
> Według polityka Porozumienia działania sanepidu powinny już od dawna zostać
> wzmocnione i ulepszone. Teraz społeczeństwo przestało ufać tej instytucji,
> która po prostu jest przeciążona. – Odmawiają przyjmowania skierowań na
> testowanie, bo za długo to trwa. Obawiają się kwarantanny. I stąd też mniej
> testów. Duży jest odsetek liczby testów pozytywnych i to powinno wywołać
> zaniepokojenie.
>
> Nie testujemy pacjentów bezobjawowych, więc nie wiemy, jak rozległa jest
> pandemia. Żyjemy w fikcyjnym obrazie epidemii i fikcyjnie podejmujemy
> działania – ocenił Sośnierz.

"Realizujemy paskudny scenariusz, w którym lada moment pacjenci mogą "łapać" koronawirusa od ludzi, którzy ich leczą. Jednocześnie ciężko kogokolwiek - lekarzy, dyrektorów placówek, pracowników sanepidu - obwiniać za to, co się dzieje. Alternatywa w postaci braku kadry medycznej nie jest wcale lepsza."

Postautor: **Gość** » 28 lis 2020, o 04:04

JEST GROZNY WIRUS ZAPALENIA WATROBY I ŻĄDAMY RÓWNIEZ OBOSTRZEN W JEGO KWESTII NALEZY ZAMKNAC WSZYSTKO CO ZOSTAŁO NIEZAMKNIETE I ZLIKWIDOWAĆ WSZYSTKIE KLAMKI PONIEWAZ ON SIE ROZPRZESTRZENIA WLASNIE DROGA DOTYKOWA

Postautor: **COV_FAKE** » 30 lis 2020, o 10:21

Zamykali bez opamiętania. Teraz w drugą stronę.

Postautor: **Gość** » 6 gru 2020, o 17:35

Dwie wicedyrektorki placówki oświatowej zakażone . Nikt nie idzie na kwarantannę. Z nikim nie miały kontaktu? Jaka w tym wszystkim jest logika?

Postautor: **Gość** » 16 gru 2020, o 11:21

Gość pisze:
> Dwie wicedyrektorki placówki oświatowej zakażone . Nikt nie idzie na
> kwarantannę. Z nikim nie miały kontaktu? Jaka w tym wszystkim jest logika?

Bareja i Mrożek w jednym

Postautor: **Gość** » 19 gru 2020, o 21:32

Gość pisze:
> Dwie wicedyrektorki placówki oświatowej zakażone . Nikt nie idzie na
> kwarantannę. Z nikim nie miały kontaktu? Jaka w tym wszystkim jest logika?

Bo to celebrytki. Nie zakażają

Postautor: **Gość** » 20 gru 2020, o 18:13

Albo się wymazuje wszystkich jak bydło albo się udaje , że nie ma sprawy. Cyrk

Postautor: **Gość** » 5 sty 2021, o 04:29

"Mniej osób chce się testować, w związku z tym dzisiaj być może nie wyłapujemy wszystkich zakażonych i dlatego te 5 tysięcy osób zakażonych dziennie nie jest liczbą, która w pełni oddaje obraz dzisiejszej epidemii – powiedział premier Mateusz Morawiecki, odpowiadając na pytania internautów."

Co się dziwić. Zamykanie w domach całych rodzin doprowadziło do absurdów gdy domownik siedział w areszcie dwa razy dłużej niż zakażony. Jeden i drugi bezobjawowy. Najlepsze, że na podstawie wewnętrznej instrukcji a nie przepisów rozporządzenia. Sami się testujcie teraz.

Postautor: **Gość** » 5 sty 2021, o 07:42

Gość pisze:
> "Mniej osób chce się testować, w związku z tym dzisiaj być może nie
> wyłapujemy wszystkich zakażonych i dlatego te 5 tysięcy osób zakażonych
> dziennie nie jest liczbą, która w pełni oddaje obraz dzisiejszej epidemii –
> powiedział premier Mateusz Morawiecki, odpowiadając na pytania
> internautów."
>
> Co się dziwić. Zamykanie w domach całych rodzin doprowadziło do absurdów
> gdy domownik siedział w areszcie dwa razy dłużej niż zakażony. Jeden i
> drugi bezobjawowy. Najlepsze, że na podstawie wewnętrznej instrukcji a nie
> przepisów rozporządzenia. Sami się testujcie teraz.

"A co mi to da? I tak nie ma na to lekarstwa i niepotrzebny mi cyrk z izolacją, kwarantanną i policją"

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,koronawirus-w-polsce--ludzie-nie-chca-sie-ujawniac--chodza-po-ulicach-i-zarazaja-innych--list-do-medonetu-,artykul,63540274.html

Rozbuchali się za bardzo na początku z tym zamykaniem. Siedzisz w domu załatwiasz rodzinę. Idziesz do izolatorium nie wyjdziesz bez dwóch negatywnych testów i cyrk. Testy: negatywny, niejednoznaczny i pozytywny...i od początku...

Postautor: **Gość** » 5 sty 2021, o 10:03

No i nic dziwnego , że ludzie unikają skierowania na wymaz

Postautor: **Gość** » 5 sty 2021, o 15:49

dochodzą do nas niepokojące sygnały, że Polacy nie chcą się testować. Boją się, że wynik dodatni skomplikuje im życie, bo muszą pójść na izolację a ich rodzina musi być w kwarantannie" – powiedział we wtorek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

https://www.mp.pl/pacjent/choroby-zakazne/koronawirus/koronawirus-aktualnosci/253671,mz-niepokojace-sygnaly-ze-polacy-nie-chca-sie-testowac

jak sie zamykało bez opamiętania a niektórzy przesiedzieli na "cichej kwarantannie" lub wciskali kit, że z nikim się nie spotykali to ludzie to widzą.
i wyciągają wnioski

Postautor: **Gość** » 6 sty 2021, o 07:35

42 dni przesiedziała osoba w izolatorium bo nie miała dwóch kolejnych pozytywnych testów> Nie ma wysokiej gorączki czy duszności lepiej się zamknąc w domu z rodziną na 10 dni

Postautor: **Gość** » 7 sty 2021, o 12:15

Nauczyli, że nie mówi się prawdy z kim się miało kontakt.

Postautor: **Gość** » 14 sty 2021, o 21:05

Gość pisze:
> Dwie wicedyrektorki placówki oświatowej zakażone . Nikt nie idzie na
> kwarantannę. Z nikim nie miały kontaktu? Jaka w tym wszystkim jest logika?

Osoby z pozytywnym wynikiem testu na obecność SARS-Cov-2 muszą poddać się obowiązkowej 10-dniowej izolacji domowej i skontaktować się telefonicznie z lekarzem POZ. Konieczne będzie również zgłoszenie do Państwowej Inspekcji Sanitarnej osób z kontaktu.

Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-testowanie-nauczycieli-przed-powrotem-do-szkol-ile-pozytywny,nId,4986918#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Tyle teoria

Postautor: **Gość** » 15 sty 2021, o 18:46

"Mamy olbrzymie podziemie covidowe. Polacy utajniają swoje dodatnie testy w kierunku SARS-CoV-2. Robią badania w prywatnych klinikach albo na własną rękę, kupując w internecie testy antygenowe. Wszystko po to, aby uniknąć kwarantanny, kontroli sanepidu i policji. Jest to rodzaj oporu wobec władz, który jest bardzo niekorzystny dla całego społeczeństwa "

https://portal.abczdrowie.pl/szczepienia-na-covid-19-dr-pawel-grzesiowski-panuje-chaos-kazdy-szczepi-ile-chce-albo-ile-moze

Efekt nadgorliwości GIS który wydawał wewnętrzne instrukcje dla sanepidów. Zakażony siedział 14 dni a współmałżonek 24. Bo akurat w ostatnim dniu ludzie którzy są z sobą na co dzień postanowili się zarazić.