Postautor: cry » 2 kwie 2020, o 15:46
Dla własnego zdrowia psychicznego i przewietrzenia umysłu warto czasem też obejrzeć inne serwisy niż Wiadomości albo TVP Info.
Prosty przykład: W Wiadomościach podali wczoraj że USA i Korea Płd nie odwołują wyborów.
Oba kraje leżą poza Europą, każdy na innym kontynencie.
W Korei będą wybory, ale na przykład tam nie zakazów zgromadzeń ani obostrzeń. Są zalecenia ale nie prawne nakazy, kościoły, niektóre restauracje a nawet część kin wciąż jest otwarta.
W USA póki co jeszcze nie odwołali wyborów, ale tam sytuacja z dnia na dzień jest coraz gorsza pod względem ilości zarażonych.
Nie podano w Wiadomościach, że kraje europejskie nie przeprowadzą zaplanowanych wyborów, a jest ich kilka.
Nie podano, że Francja bardzo żałuje, że w marcu zdecydowała się na wybory samorządowe - co doprowadziło do wielu nowych zakażeń, także wśród członków komisji.
Podano za to, że w niemieckiej Bawarii ludzie zagłosowali korespondencyjnie.
To prawda, tylko tam tradycja głosowania korespondencyjnego jest bardzo długo, wieloletnia i zawsze jest to należycie przygotowane, a i z samego głosowania skorzystało około 50% uprawnionych - w telewizji oczywiście pokazano ogólną liczbę mieszkańców tego landu, 13 milionów, a uprawnionych do głosowania jest znacznie mniej. No ale przekaz poszedł :)
Przygotowanie wyborów korespondencyjnych w naszym kraju, przy obecnych ograniczeniach, jest wielkim wyzwaniem logistycznym i finansowym oczywiście też. Nie mówiąc już o narażaniu tysięcy listonoszy i innych osób przygotowujących wybory.
Oczywiście wg kilku wyroków Trybunału Konstytucyjnego wprowadzanie jakichkolwiek zmian w ordynacji wyborczej możliwe (legalne) jest do pół roku przed dniem wyborów. A proponowana obecnie zmiana nie tylko nie spełnia tego warunku ale też da możliwości aby PKW w tzw "inny" sposób zorganizowała sprawną pracę komisji wyborczych.
Czyli np w przypadku braku chętnych ochotników do siedzenia w komisjach skierowane może zostać wojsko.
Poza tym nie ma czegoś takiego jak przesunięcie lub odwołanie wyborów w Polsce. Jest to możliwe tylko po wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego w państwie (te stany wymienione są w Konstytucji).
Czy mamy obecnie przesłanki do wprowadzenia takiego stanu?
- granice państwa zamknięte
- szkoły zamknięte
- urzędy i organy państwowe oraz samorządu terytorialnego funkcjonują w sposób bardzo ograniczony
- coraz to nowe ograniczenia w poruszaniu się dla obywateli
- brak możliwości prowadzenia działalności w wielu branżach
Odpowiedzcie sobie sami czy mając na uwadze powyższe państwo wciąż funkcjonuje w sposób zwyczajny.
Chociaż w sumie nie w zwyczajny, ponieważ mamy stan epidemii (nie ma takiego w konstytucji), czyli formalnie rząd funkcjonuje normalnie więc i państwo też - idąc w ślad za tezami rządzących, a przeprowadzenie wyborów będzie zupełnie realne.
Personel medyczny nie może nigdzie udzielać informacji na temat realnej sytuacji w szpitalach - grozi za to zwolnienie dyscyplinarne.
To tylko przykład z jednego wydania wiadomości, z jednego dnia.
Pokazują prawdę ale w bardzo wypaczony sposób, wypowiedzi są wyrwane z kontekstu i wstawiane do udowodnienia własnej tezy (elementarna socjotechnika).
Odnośnie tarczy antykryzysowej: wg Centralnej Ewidencji działalności gospodarczej do wczoraj zamknęło się lub zawiesiło działalność blisko 10 000 firm. To są powszechnie dostępne dane. A to dopiero początek. Urzędy pracy nie wytrzymają naporu rejestracji bezrobotnych.
Czy będzie ona pomocą? Czas pokaże. Na razie większość przedsiębiorców mówi, że jest ona na nic. Ratuje przede wszystkim banki. Sam podręcznik pomocowy jest prawie tak skomplikowany w czytaniu i użytkowaniu jak komentarz do ordynacji podatkowej
Ale każdy może sobie przeczytać jej zapisy, tekst jest ogólnodostępny.
Jak wspomniałem wyżej, jak macie czas przebywając w domu, analizujące i pozyskujcie informacje samodzielnie, a po obejrzeniu Wiadomości warto mimo wszystko dla równowagi obejrzeć informacje stacji komercyjnych.
Ale przede wszystkim używać własnego umysłu i samodzielnie wyciągać wnioski.
P.S. Nie jestem z totalnej opozycji, rząd trzeba pochwalić za i tak dużo szybsze działania na początku epidemii w porównaniu do np. Włoch czy Hiszpanii.
Pozdrawiam serdecznie