Prezent z Tomaszowa/Roztocza/Lubelszczyzny
Chcę kupić coś charakterystycznego dla naszego regionu/miasta na prezent dla zagranicznych gości, zaznaczam, goszczących u nas służbowo. Coś trwałego, nie np. cebularze, chociaż mam znajomego, który wozi je na drugi koniec Polski jako rarytas. Z góry dzięki za pomysły.
Zdjęcie forumowego patrolującego ulice miasta. To dopiero tomaszowki specjał.Chcę kupić coś charakterystycznego dla naszego regionu/miasta na prezent dla zagranicznych gości, zaznaczam, goszczących u nas służbowo. Coś trwałego, nie np. cebularze, chociaż mam znajomego, który wozi je na drugi koniec Polski jako rarytas. Z góry dzięki za pomysły.
miody naturalne albo pitne ?
Są piękne duże kalendarze z roztoczem.
popieram opcję z miodami
są jeszcze oleje z Wieprzowa
można popytać o bimber..
jako takich pamiątek to np wiem że coś w Suścu można kupić "Szumki" czy inne takie ręcznie robione ( nie chinole)
wiem że też w okolicy Majdanu Sopockiego robią soki
dobry temat...
są jeszcze oleje z Wieprzowa
można popytać o bimber..
jako takich pamiątek to np wiem że coś w Suścu można kupić "Szumki" czy inne takie ręcznie robione ( nie chinole)
wiem że też w okolicy Majdanu Sopockiego robią soki
dobry temat...
Płaskorzeźba. Grzegorz Wajs, Konrad Kopczacki, Jerzy Pełczyński. Polecam
Nie ma nic takiego super atrakcyjnego.Niestety kiedyś był nawet konkurs ogłoszony przez miasto ale nikt nic nie wymyślił.
Wszystko wypada blado i bez zwiazku z regionem.Ot tak jak wszędzie.
Wszystko wypada blado i bez zwiazku z regionem.Ot tak jak wszędzie.
Nalewki z Narola
może jakieś nasze haftowane obrusy, bieżniki, inne dzieła, ale gdzie to kupić?
Cepeliada to na rynku w Zamościu.
Oleje z olejarnia świątecznej z Ruszowa koło Łabun. Będą świetnym prezentem i są super. Olej z ostropestu jest pierwsza klasa
no nie wiem.Taki prezent na taką okoliczność.To jak bajgle z Krakowa.To nie prezent na miarę międzynarodową.
Porządny album fotograficzny ze zdjęciami z regionu. Bardzo ładny i oryginalny jest "W Krainie Jodły i Tarpana"o przyrodzie Roztocza. Brakuje w nim niestety dwujęzycznych opisów, ale zdjęcia Pawła Marczakowskiego z RPN są znakomite i mówią za siebie.
sorry ale przypomniał mi sie skecz KMN "Jerzyk dzisiaj nie pije"
Nasze oleje, soki, miody jak najbardziej. Na pewno Koła Gospodyń Wiejskich coś miałyby w ofercie, ale czy jest jedno miejsce, gdzie można coś wybrać ?
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”