Intruz w muzeum czy stały bywalec?
Podobno ktoś zasnął na sraczu w muzeum, trzeba było policję wzywać do otworzenia drzwi w nocy, ciekawe kto to taki inteligentny?
To pewnie ten co bierze ze sklepu monopolowego skrzynkę wódki na zebranie osiedlowe. Mamy efekt.
Słyszał o akcji Noc Muzeów,źle zrozumiał i chciał zrobić ,,Noc w Muzeum,,
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”