jednostka zlali mnie całkowicie a co gorsze obnoszą się do klientów całkowicie bez szacunku, zostałi monopolistami w naszym miescie i mysla, że wszystko im wolno.
Człowieku, póki co mamy wolny kraj, więc jak najbardziej wolno im wszystko, co nie jest zabronione. Tobie zresztą też wolno wszystko, np wolno Ci się przeprowadzić do innego mieszkania, np w blokach, gdzie będziesz miał możliwość założenia internetu światłowodowego. Nie chce Ci się przeprowadzać? Ok, rozumiem. No to wolno Ci też iść do Radka czy Darka, rozmowę zacząć od położenia z 10 tysięcy na stół, na koszty dociągnięcia światła do Ciebie. W razie gdyby okazało się, że to jest zwyczajnie za mało, żeby iluś ludzi pracowało przez ileś czasu nad dociąganiem linii do Ciebie, wolno Ci położyć następne 10 tysięcy.
To wszystko wolno Ci zrobić, ponieważ jesteśmy wolnymi ludźmi, i żyjemy w wolnym kraju. Co tam, nie podoba Ci się ta wolność, Ty byś wolał, żeby ktoś zmusił Tom-Net do dociągnięcia kabla do Ciebie, a jak nie Tom-Net to jakąś inną firmę, zgadza się?
Najlepszym rozwiązaniem jest dogadać się z firmą i sąsiadami i zapłacić za założenie linii na poczet późniejszych opłat za internet(okresowy) a wtedy jeżeli to chwyci tak myślę będziesz miał neta jeszcze w tym półroczu.Piszczenie,skamlanie na forum nic nie da,musisz się pofatygować samemu i to załatwić a nie myślisz że ktoś to za Ciebie zrobi