Polskich świąt!

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 22 gru 2018, o 20:38

Właściwie nie dziwią wypadki, jakie od kilku tygodni obserwujemy na ulicach Paryża i innych miast. Francja zbiera owoce nie tylko spójnej z brukselskimi wytycznymi polityki ostatnich lat, lecz de facto swojego upadku, jaki zaczął się w okresie rewolucji francuskiej.

Państwo wykwitłe na sukcesach Pani Gilotyny (liczonych tysiącami ściętych głów) i ludobójczych rzeziach wymierzonych w konserwatywny świat (Wandea) nigdy nie wyrosło z chorób rewolucyjnych, zarażając przy tym pozostałe kraje Europy. Laicyzacja państwa i napływ imigrantów zrobiły swoje – Francja topiła się i topi pod ciężarem swoich wartości, w których Wolność jest rozumiana na opak, będąc de facto samowolą; Równość jest rozumiana na opak i stanowi wyniesienie tego, co słabe i niegodne, na poziom tego, co dobre, mądre, piękne, i wreszcie Braterstwo rozumiane na opak i będące zgodą na oddanie ojczyzny na łup innym kulturom.

Obrazki dzikiej rewolty francuskiej przerażają barbarzyńskimi akcentami po obu stronach barykady – z jednej strony widzimy bandy wyrostków rabujące sklepy, z drugiej policjantów bijących „żółte kamizelki”, strzelających do nich zbroni na naboje gumowe, tłukących bez litości kobiety i inwalidów. I nie ma żadnej reakcji Brukseli. W końcu Francja jest ojczyzną „wolności”.

Tymczasem ktoś w Polsce upublicznił zdjęcie dzieci idących z przedszkola i przechodzących przez pasy na drugą stronę jezdni. Wszystkie maluchy, w żółtych kamizelkach, uśmiechnięte i bezpieczne. Nadużycie, jeśli chodzi o siłę obrazów i metaforę? Wcale nie.

Polska jest bezpiecznym, spokojnym krajem, do którego coraz częściej w poszukiwaniu stabilności i spokoju przyjeżdżają obywatele innych państw Europy.

https://wpolityce.pl/polityka/426808-polskich-swiat
Na górę

Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”