Ostrzeżenie o fatalnym serwisie komputerowym

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 21 lis 2018, o 09:23

W końcu ktoś poruszył już temat elkomu
Traktują klienta jak zdechłą rybę, olewają i płyną dalej
Wracałem z pracy i musiałem oddać komputer do naprawy
Nie chciało mi się szukać i to był błąd bo myślałem że serwis to serwis ale jednak nie
Pięć dni czekałem na naprawę, już nie mówię ile to kosztowało ale żeby chociaż działało to bym nic nie mówił, natomiast dużo gorzej było co okazało się potem.
Niecały tydzień komputer przestał znowu działać
To zaworze go z powrotem tam gdzie naprawiali
Tym razem mówią że tyle roboty mają że za tydzień będzie
No pomyślałem okej to gdzie indziej podjadę
Zawiozłem a po godzinie dzwoni do mnie facet z drugiego serwisu i mówi do mnie
„Ale tu nie ma co naprawiać bo procesor jest spalony”
Tak naprawili w elkomie i wzięli za to 250 złotych

UWAGA
Tu nie chodzi mi żeby komuś wystawiać opinie, choć tak to wygląda, może ta pani miała zły dzień chociaż wyglądała jakby za krótko u kosmetyczki była.
Uważam że jak ktoś się na czymś nie zna to nie powinien się za to zabiera i co więcej brać za to tyle pieniędzy.
Na górę

Postautor: Gość » 21 lis 2018, o 10:48

O kukułka..... tyle kasy!!! I za co?
Na górę

Postautor: Gość » 21 lis 2018, o 14:19

Rozbój w biały dzień.!
Na górę

Postautor: Gość » 21 lis 2018, o 14:24

W końcu ktoś poruszył już temat elkomu
Traktują klienta jak zdechłą rybę, olewają i płyną dalej
Wracałem z pracy i musiałem oddać komputer do naprawy
Nie chciało mi się szukać i to był błąd bo myślałem że serwis to serwis ale jednak nie
Pięć dni czekałem na naprawę, już nie mówię ile to kosztowało ale żeby chociaż działało to bym nic nie mówił, natomiast dużo gorzej było co okazało się potem.
Niecały tydzień komputer przestał znowu działać
To zaworze go z powrotem tam gdzie naprawiali
Tym razem mówią że tyle roboty mają że za tydzień będzie
No pomyślałem okej to gdzie indziej podjadę
Zawiozłem a po godzinie dzwoni do mnie facet z drugiego serwisu i mówi do mnie
„Ale tu nie ma co naprawiać bo procesor jest spalony”
Tak naprawili w elkomie i wzięli za to 250 złotych

UWAGA
Tu nie chodzi mi żeby komuś wystawiać opinie, choć tak to wygląda, może ta pani miała zły dzień chociaż wyglądała jakby za krótko u kosmetyczki była.
Uważam że jak ktoś się na czymś nie zna to nie powinien się za to zabiera i co więcej brać za to tyle pieniędzy.
Ale grasz dziada, żeby taki poemat pisać za 250 zł.
Na górę

Postautor: Gość » 21 lis 2018, o 19:48

I potwornie drogo, w internecie ceny nawet o połowę niższe, ja nie wiem jaką marżę sobie narzucają ale lekkie przegięcie to mało powiedziane.
Na górę

Postautor: Gość » 21 lis 2018, o 20:00

Nie pochwalę serwisu za fuszerkę, bo procesor przegrzał się i w efekcie uszkodził (pewnie pasta nie była wymieniona, może radiator źle założony; trudno ocenić jeśli się nie wie na czym polegał problem w chwili oddania do serwisu). Ale,... jeśli po tygodniu sprzęt padł, należało to reklamować, a nie wylewać żale publicznie.
Po drugie, jeśli cena usługi za wysoka, trzeba było "polatać" po różnych punktach i wybrać najtańszy albo naprawić samemu.
Po trzecie, nikt nie będzie pracował za "psie pieniądze". Usługi związane z serwisem w dowolnej branży w całej Unii są jednymi z najdroższych. Trzeba to zaakceptować lub jak pisałem zakasać rękawy (w tym przypadku użyć głowy) i zrobić to samemu. Ja tak robię i nie mam pretensji do nikogo.
To przegrzanie procesora wcale nie musiało być wynikiem kiepskiej naprawy w serwisie, a zwyczajnym pechem właściciela komputera.
Na górę

Postautor: Gość » 21 lis 2018, o 21:36

Ale grasz dziada, żeby taki poemat pisać za 250 zł.


Jak takiś frajer to sobie płać za zniszczony komputer :lol: 8)
I to wszystko dlatego że pewnie jakiś uczniak się bawił :evil:
Na górę

Postautor: Gość » 21 lis 2018, o 23:23

Nie pochwalę serwisu za fuszerkę, bo procesor przegrzał się i w efekcie uszkodził (pewnie pasta nie była wymieniona, może radiator źle założony; trudno ocenić jeśli się nie wie na czym polegał problem w chwili oddania do serwisu). Ale,... jeśli po tygodniu sprzęt padł, należało to reklamować, a nie wylewać żale publicznie.
Po drugie, jeśli cena usługi za wysoka, trzeba było "polatać" po różnych punktach i wybrać najtańszy albo naprawić samemu.
Po trzecie, nikt nie będzie pracował za "psie pieniądze". Usługi związane z serwisem w dowolnej branży w całej Unii są jednymi z najdroższych. Trzeba to zaakceptować lub jak pisałem zakasać rękawy (w tym przypadku użyć głowy) i zrobić to samemu. Ja tak robię i nie mam pretensji do nikogo.
To przegrzanie procesora wcale nie musiało być wynikiem kiepskiej naprawy w serwisie, a zwyczajnym pechem właściciela komputera.
Najpierw zapamiętaj młotku by założyć z powrotem chłodzenie, wtedy sobie żądaj porządnej wypłaty :lol:
Za głupotę, lekkomyślność i brak skupienia raczej nikt nie płaci :roll:
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2018, o 11:01

Nie pochwalę serwisu za fuszerkę, bo procesor przegrzał się i w efekcie uszkodził (pewnie pasta nie była wymieniona, może radiator źle założony; trudno ocenić jeśli się nie wie na czym polegał problem w chwili oddania do serwisu). Ale,... jeśli po tygodniu sprzęt padł, należało to reklamować, a nie wylewać żale publicznie.
Po drugie, jeśli cena usługi za wysoka, trzeba było "polatać" po różnych punktach i wybrać najtańszy albo naprawić samemu.
Po trzecie, nikt nie będzie pracował za "psie pieniądze". Usługi związane z serwisem w dowolnej branży w całej Unii są jednymi z najdroższych. Trzeba to zaakceptować lub jak pisałem zakasać rękawy (w tym przypadku użyć głowy) i zrobić to samemu. Ja tak robię i nie mam pretensji do nikogo.
To przegrzanie procesora wcale nie musiało być wynikiem kiepskiej naprawy w serwisie, a zwyczajnym pechem właściciela komputera.
Najpierw zapamiętaj młotku by założyć z powrotem chłodzenie, wtedy sobie żądaj porządnej wypłaty :lol:
Za głupotę, lekkomyślność i brak skupienia raczej nikt nie płaci :roll:
Nie wiem, czy to jest do mnie, czy do gościa z serwisu. Ja się żadnym serwisem nie zajmuję, jedynie mam smykałkę do techniki, więc to i owo sobie sam naprawię, czy zmodernizuję. Jakby nie patrzeć, to napisał człowiek, który sam jest "ułomkiem", bo gdyby znał się na rzeczy, to wiedziałby, że brak założonego chłodzenia skutkuje prawie natychmiastowym "spaleniem" procesora (tak po ok. może 30 min, a może krócej), a było napisane, że pracował prawie tydzień. Zatem chłodzenie jakoś tam było założone pewnie. I kto tu jest "młotkiem"?
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2018, o 11:20

Oddał do serwisu. Zapłacił 250 zł i jego wina , że nie założono chłodzenia? Jak po naprawie silnika w aucie odbierasz od mechanika wszystko rozkręcasz i sprawdzasz? Gips po lekarzu też rozwalasz? Nie ma siły żebyś się na wszystkim znał więc coś oddajesz do naprawy i oczekujesz , że wróci naprawione.
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2018, o 12:18

Ja zaniosłem im komputer do czyszczenia, cena 150, normalnie jakbym w Warszawie zaniósł, ale to jeszcze pół biedy.
Zanosząc komputer miałem dwie kości RAM po 4 GB.
Natomiast jak odebrałem miałem już tylko jedną kość.
A zorientowałem się dopiero jak stawiałem system od nowa bo trzeba było wprowadzić klucz Windowsa
Czyli nie dość że płaci się jak za zborze to kradną części.
UWAŻAJCIE
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2018, o 12:31

Oddał do serwisu. Zapłacił 250 zł i jego wina , że nie założono chłodzenia? Jak po naprawie silnika w aucie odbierasz od mechanika wszystko rozkręcasz i sprawdzasz? Gips po lekarzu też rozwalasz? Nie ma siły żebyś się na wszystkim znał więc coś oddajesz do naprawy i oczekujesz , że wróci naprawione.
Jest takie przysłowie:
WINNY SIĘ TŁUMACZY
Dałeś dup y to sieć cicho, bo tylko się pogrążasz.
I w dodatku doczytuje że jeszcze kradniesz.
To już na prawdę koleś słabe jest.
Żal mi cie człowieku.
Na górę

Postautor: Gość » 23 lis 2018, o 02:53

Oddał do serwisu. Zapłacił 250 zł i jego wina , że nie założono chłodzenia? Jak po naprawie silnika w aucie odbierasz od mechanika wszystko rozkręcasz i sprawdzasz? Gips po lekarzu też rozwalasz? Nie ma siły żebyś się na wszystkim znał więc coś oddajesz do naprawy i oczekujesz , że wróci naprawione.
Jest takie przysłowie:
WINNY SIĘ TŁUMACZY
Dałeś dup y to sieć cicho, bo tylko się pogrążasz.
I w dodatku doczytuje że jeszcze kradniesz.
To już na prawdę koleś słabe jest.
Żal mi cie człowieku.
Właśnie dobrze, że poszkodowany nagłaśnia swój przypadek! Dobrze, ze ostrzega innych przed złym "serwisem" i nie daje się zastraszyć!!!
Na górę

Postautor: Gość » 23 lis 2018, o 07:42

Oddał do serwisu. Zapłacił 250 zł i jego wina , że nie założono chłodzenia? Jak po naprawie silnika w aucie odbierasz od mechanika wszystko rozkręcasz i sprawdzasz? Gips po lekarzu też rozwalasz? Nie ma siły żebyś się na wszystkim znał więc coś oddajesz do naprawy i oczekujesz , że wróci naprawione.
Jest takie przysłowie:
WINNY SIĘ TŁUMACZY
Dałeś dup y to sieć cicho, bo tylko się pogrążasz.
I w dodatku doczytuje że jeszcze kradniesz.
To już na prawdę koleś słabe jest.
Żal mi cie człowieku.
Żal to chyba ciebie. Przeczytaj to co piszesz i sam się zastanów o czym piszesz?
-pijany czy naćpany?
Na górę

Postautor: Gość » 23 lis 2018, o 07:53

Coś to wygląda na brzydkie chwyty konkurencji, dwa tematy komputerowe jednocześnie, z jednego dowiesz się gdzie obsługują bardzo dobrze, w drugim poznasz ciemne strony pobliskiej konkurencji. Dziwne to trochę jest :roll: !
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”