Głośny i uciążliwy sąsiad

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Ddd » 26 paź 2021, o 12:58

I wciąż nie wiadomo o czym piszesz?!
Sam donos nic nie wnosi.
Żaden urząd nie blokuje inwestycji, jeżeli nie ma ku temu podstaw. Widocznie robiłeś to nie legalnie i teraz ponosisz konsekwencje?!
Na górę

Postautor: Joachim » 26 paź 2021, o 13:14

Bardzo uogólnione rozumowanie.
Czyżby próbujące wybielić informatora?
Sam donos może wnieść bardzo wiele jeżeli jego adresat jest w posiadaniu informacji,których nie powinien mieć akurat w tym czasie i miejscu.
Nikt nie robi takiego czegoś nielegalnie.
Może jednak zostać złapany nazwijmy to tak w potrzask np.z powodu Covidu i sprawy się komplikują a ktoś to po prostu, po chamsku wykorzysta bo mu na tym zależy.
Większość urzędów jest w porządku to prawda.
Na górę

Postautor: Gosc lj » 26 paź 2021, o 13:39

Hmm???
Jakieś dziwne to wszystko???????????????????????????
Na górę

Postautor: Ddd » 26 paź 2021, o 13:44

Akurat jestem na etapie budowy domu. I żadnych problemow i opóźnień w urzedzie z powodu Covida nie mialem.
Wszystko swiadczy za tym ze jednak probowales cos przekombinowac ze nie doszła do skutku Twoja inwestycja i odwracasz kota ogonem i szukasz winnych.
Na górę

Postautor: Zyx » 26 paź 2021, o 14:47

Ddd pisze:
> Akurat jestem na etapie budowy domu. I żadnych problemow i opóźnień w
> urzedzie z powodu Covida nie mialem.
> Wszystko swiadczy za tym ze jednak probowales cos przekombinowac ze nie
> doszła do skutku Twoja inwestycja i odwracasz kota ogonem i szukasz
> winnych.

Jasne i wszyscy wiemy gdzie to ten sławny domek.
I kto w tym domku mieszka.
Nie miałeś bo twoi sąsiedzi nie węszą po twojej dokumentacji.
Natomiast w twoim przypadku prawdopodobnie może to wyglądać zupełnie inaczej.
W tej sprawie są jeszcze pewne niewiadome ale to już tylko kwestia czasu. Nie tłumacz się głupio .Dla wielu sprawa jest jasna.
Bez komentarza.
Nie ma takich słów,które mogłyby oddać prawdę .
Z taką osobą jak ty i resztą uczestniczących w tej sprawie po twojej stronie nie ma co rozmawiać.
Pamiętamy i nie zapomnimy.
Zawsze są jakieś granice.
Szczególnie jak się wyciąga łapy w złym kierunku i nie po swoje.
A propos tego wybudowanego domku.
Nie wiem czy pamiętasz?
Jak nie to masz krótką pamięć.
Ale ziemia,na której stoi ten domek była regularnie wywożona przez członka twojej rodziny z 2 sąsiednich działek.
Dlatego teraz mają niższe poziomy.
Sprawa była wiele razy zgłaszana .
Są dokumenty pewnie w archiwum.
Wszyscy pamiętamy co tam się działo swego czasu ,łącznie z wyprowadzka jednego z powszechnie szanowanych sąsiadów w Tomaszowie. Szkoda mu było życia na takie towarzystwo.
Wstyd i hańba.
Szkoda,że tylko jedną osobę wystawiliscie do podpisu do urzędu.
Było się nie krępować i podpisywać się rodzinnie.
Ja na twoim miejscu to bym się ze wstydu pod ziemię zapadł jak bym coś takiego zrobił.
Powiedz jeszcze kto ci kazał bo sam na to nie wpadłeś?
Nie krępuj się.
Przecież czujesz się taki mocny w tym co robisz.
Śmiało.
Urzędnik od przeglądania cudzej dokumentacji.
Dziwnym zbiegiem okoliczności znalazłeś się w czasie jej złożenia w urzędzie.
Najpierw to trzeba było oddać wywożona ziemię ,nie mówiąc o innych rzeczach zanim polazles do urzędu.
Hańba
Ludzie pozbawieni jakichkolwiek zasad.
Bóg od cudzej dokumentacji.
Zgroza moralna.
Na górę

Postautor: Ddd » 26 paź 2021, o 15:33

> Sam donos może wnieść bardzo wiele jeżeli jego adresat jest w posiadaniu
> informacji,których nie powinien mieć akurat w tym czasie i miejscu.

Chłopie sam sie pogrążyłeś tym wpisem to, jednak byly przesłanki i informacje jezeli byl donos.
Wspolpracujesz widocznie z nieodpowiednimi osobami jezeli przekazuja twoje informacje i ktos tym sposobem chciał sie odgryzc?
I o czym Ty do mnie piszesz jak moja budowa dopiero sie rozpoczęła! Cos nie tak z głową? Radze udac sie do specjalisty jak nie radzisz sobie z ludzmi i ze swoimi problemami.
Na górę

Postautor: Dtdt » 26 paź 2021, o 15:37

Ddd pisze:
> > Sam donos może wnieść bardzo wiele jeżeli jego adresat jest w posiadaniu
> > informacji,których nie powinien mieć akurat w tym czasie i miejscu.
>
> Chłopie sam sie pogrążyłeś tym wpisem to, jednak byly przesłanki i informacje jezeli
> byl donos.
> Wspolpracujesz widocznie z nieodpowiednimi osobami jezeli przekazuja twoje informacje
> i ktos tym sposobem chciał sie odgryzc?
> I o czym Ty do mnie piszesz jak moja budowa dopiero sie rozpoczęła! Cos nie tak z
> głową? Radze udac sie do specjalisty jak nie radzisz sobie z ludzmi i ze swoimi
> problemami.

To jak się dopiero rozpoczęła to jak możesz mieć problemy z Covidem?
Zbyt często wysyłasz kogoś do specjalisty..
Na górę

Postautor: Ddd » 26 paź 2021, o 16:04

Papiery do urzędu skladalem w maju zeszlego, roku Covid juz byl.
Wiec? Zreszta nie musze sie tobie tlumaczyc kiedy. Odpowiedziałem jak bylo w moim przypadku a tu jakies opowiesci dziwnej tresci.
Nie sadz wszystkich swoja miara.Tyle.
Na górę

Postautor: Upss » 26 paź 2021, o 16:42

Ddd pisze:
> Papiery do urzędu skladalem w maju zeszlego, roku Covid juz byl.
> Wiec? Zreszta nie musze sie tobie tlumaczyc kiedy. Odpowiedziałem jak bylo
> w moim przypadku a tu jakies opowiesci dziwnej tresci.
> Nie sadz wszystkich swoja miara.Tyle.

Za bardzo się denerwujesz tym tematem i analizujesz treść postów.Jezeli nie znasz faktycznie szczegółów tej sprawy nie wydawaj wyroków.
Na górę

Postautor: Ddd » 26 paź 2021, o 17:03

Tak naprawdę to smieszy mnie ten wątek. Bo kto by co nie napisał to pewnie od razu twoj sąsiad. Atak na kazda odpowiedź i wszystkich do jednego worka.
Ktos kto czyta ze zrozumieniem widzi sporo niejasności taki groch z kapustą.
Z jednej strony donos a z drugiej atak i wywody.
Na górę

Postautor: Drdr » 26 paź 2021, o 17:06

Ddd pisze:
> Tak naprawdę to smieszy mnie ten wątek. Bo kto by co nie napisał to pewnie
> od razu twoj sąsiad. Atak na kazda odpowiedź i wszystkich do jednego worka.
>
> Ktos kto czyta ze zrozumieniem widzi sporo niejasności taki groch z
> kapustą.
> Z jednej strony donos a z drugiej atak i wywody.


A co ty masz do tego?
Jesteś jego przyjacielem?
Na górę

Postautor: dede » 26 paź 2021, o 17:17

Drdr pisze:
> Ddd pisze:
> > Tak naprawdę to smieszy mnie ten wątek. Bo kto by co nie napisał to pewnie
> > od razu twoj sąsiad. Atak na kazda odpowiedź i wszystkich do jednego worka.
> >
> > Ktos kto czyta ze zrozumieniem widzi sporo niejasności taki groch z
> > kapustą.
> > Z jednej strony donos a z drugiej atak i wywody.
>
>
> A co ty masz do tego?
> Jesteś jego przyjacielem?

Ciesz się,że mój sąsiad nie jest twoim sąsiadem.
Bo byś inaczej tutaj pisał.
Chyba że jesteś jego sąsiadem.
Tylko trochę dalszym.
To wszystko wyjaśnia.

Czemu interesujesz się tą sprawą?
Na górę

Postautor: Tarris » 12 lis 2021, o 21:01

Dzisiaj miało miejsce takie zdarzenie.
Jednym sąsiadom uciekł pies.
Przedostał się na posesję drugich ludzi.
Prawdopodobnie przeskoczył przez ogrodzenie.
C dziwni ludzie wezwali policję.
Właściciele już wcześniej poszli po swojego zwierzaka.
Ci dziwni z Sikorskiego wygasili wszystkie światła w swoim domu i zaczęli latać z latarkami po posesji.
Stali rodzinnie przed domem i przysłuchiwali się rozmowie z policją.
Jak takie zachowania zrozumieć?
Właściciele poszli po psa.
Zresztą umarli by z niepokoju gdyby zwierzę pozostało tam dłużej.
Maja już w tym temacie przykre doświadczenia.
Zwierzęta nie są niczemu winne.
Od tych dziwnych wciąż przechodzą małe kotki na ich posesję.
5 małych kotków. Wystawiono im miske z mlekiem.
Nikt nie wzywa policji.
Nawiasem mówiąc należy postawić pytanie co się z nimi stanie?
Tam okresowo pojawia się miot młodych kotów.
Kotka wykocila się wcześniej u innego z sąsiadów.
Też dokarmiał mlekiem.
Teraz są zaostrzone restrykcje co do zwierząt.
Na górę

Postautor: Gość » 12 lis 2021, o 21:55

Tarris pisze:
> Dzisiaj miało miejsce takie zdarzenie.
> Jednym sąsiadom uciekł pies.
> Przedostał się na posesję drugich ludzi.
> Prawdopodobnie przeskoczył przez ogrodzenie.
> C dziwni ludzie wezwali policję.
> Właściciele już wcześniej poszli po swojego zwierzaka.
> Ci dziwni z Sikorskiego wygasili wszystkie światła w swoim domu i zaczęli
> latać z latarkami po posesji.
> Stali rodzinnie przed domem i przysłuchiwali się rozmowie z policją.
> Jak takie zachowania zrozumieć?
> Właściciele poszli po psa.
> Zresztą umarli by z niepokoju gdyby zwierzę pozostało tam dłużej.
> Maja już w tym temacie przykre doświadczenia.
> Zwierzęta nie są niczemu winne.
> Od tych dziwnych wciąż przechodzą małe kotki na ich posesję.
> 5 małych kotków. Wystawiono im miske z mlekiem.
> Nikt nie wzywa policji.
> Nawiasem mówiąc należy postawić pytanie co się z nimi stanie?
> Tam okresowo pojawia się miot młodych kotów.
> Kotka wykocila się wcześniej u innego z sąsiadów.
> Też dokarmiał mlekiem.
> Teraz są zaostrzone restrykcje co do zwierząt.

Pilnuj psa, a wszystko będzie dobrze. Jakiej rasy jest ten pies? Może niebezpieczny?
Na górę

Postautor: Jork » 12 lis 2021, o 22:04

Gość pisze:
> Tarris pisze:
> > Dzisiaj miało miejsce takie zdarzenie.
> > Jednym sąsiadom uciekł pies.
> > Przedostał się na posesję drugich ludzi.
> > Prawdopodobnie przeskoczył przez ogrodzenie.
> > C dziwni ludzie wezwali policję.
> > Właściciele już wcześniej poszli po swojego zwierzaka.
> > Ci dziwni z Sikorskiego wygasili wszystkie światła w swoim domu i zaczęli
> > latać z latarkami po posesji.
> > Stali rodzinnie przed domem i przysłuchiwali się rozmowie z policją.
> > Jak takie zachowania zrozumieć?
> > Właściciele poszli po psa.
> > Zresztą umarli by z niepokoju gdyby zwierzę pozostało tam dłużej.
> > Maja już w tym temacie przykre doświadczenia.
> > Zwierzęta nie są niczemu winne.
> > Od tych dziwnych wciąż przechodzą małe kotki na ich posesję.
> > 5 małych kotków. Wystawiono im miske z mlekiem.
> > Nikt nie wzywa policji.
> > Nawiasem mówiąc należy postawić pytanie co się z nimi stanie?
> > Tam okresowo pojawia się miot młodych kotów.
> > Kotka wykocila się wcześniej u innego z sąsiadów.
> > Też dokarmiał mlekiem.
> > Teraz są zaostrzone restrykcje co do zwierząt.
>
> Pilnuj psa, a wszystko będzie dobrze. Jakiej rasy jest ten pies? Może niebezpieczny?

Ten pies jest bardziej bezpieczny niż ty.
A ty lepiej pilnuj swojego bo już była za niego sprawa w sądzie.
Poza tym pilnuj kotów.
5 sztuk.tylko w tym roku
Jednego mogę przygarnąć..
Co się stanie z resztą?
I co się działo w poprzednich latach?
Jeżeli jeszcze raz Moj Pies wejdzie tam to ma wrócić cały i zdrowy.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”