Carolus c. BVBA Nieuwerkerken Belgia Praca

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Zibiiii » 17 mar 2016, o 08:01

Witam.
Był ktoś może w pracy w Belgi w ? Chodzi mi o miejsce Carolus c. BVBA Nieuwerkerken w Belgii.
Na górę

Postautor: krosny » 24 mar 2016, o 08:52

Nie znam Twojej sytuacji,ale jak musisz gdzieś jechać to współczuję a jak nie musisz to daruj sobie tego Carrolusa i tą Złomańcową bo więcej zjesz nerwów niż tych ojro przywieziesz.Było dużo opini na temat tej firmy i tych pośredników ale widzę że są zablokowane usunięte bo były miażdżące,sam pisałem obszerny post o tej firmie ale niestety nie ma.
Na górę

Postautor: grzmot » 22 maja 2017, o 18:11

Nie polceam absulutnie, Wykorzystwanie, wyswyska kary za wszystko. Wyzywanie gonitwa stres ciągły stres. Wyrzucanie za byle co kary praktycznie za wszystko. Prqaca bardzo cięzka licho płatna pracuje sie do ostastaniej minuty. W biurze zaczyna sie od 7 a placa od 8. Obóz koncentracyjny przy tym obozie to pikuś. Pracownicy zestresowani wystarszeni codziennie. Kapowie wyzywaja ganiaja i wrzeszczą. Do bicia już niedaleko. Nie ma pochwał za nic, za wolno źle za szybko źle podczas pracy nie wolno rozmawiac, słuchać muzyki korzystać z toalety. Jedno wielkie bydło. Przydałaby sie tam kontrola z prawdziowego zdarzenia. Hotel masakara ponad 100 osob skupionych w chotelu gdzie jest parter i jedno piętro. Na pietrze i na patrterze jest jedna umywalka z zimną woda nigdy nie ma ciepłej. i po dwie toalety. Gdzie jedna zepsuta na piętrze więc zostaje jedna. Tragedia zwierzeta maja lepiej standradry jak za 16 wieku. Ludzie jak bydlęta w pokikach malutkich po 5-6 osób, gdzie nie ma kaloryferów tylko klimatyzacja, która nie działa wieć jest albo ciągle zimno albio ciągle gorąca. Polaków traktuje sie gorzej jak bydlęta. Rano przed pojdsciem dpo pracy pracoewnicy sie spotykaja - raczej są zganiani na plac jak podczas II wojny światowej. I tam przychodza kapo belgijscy polscuy zreszta tez nie lapesi. i zaczyna sie biegabe wyzywanie ludzi i przydzielanie do pracy. Potem w busy i jazdza do pracy gdzie za dorge sie nie placi oczywiscie. W bisue cisza nie wolno rozmwaic smiac sie nic nie wolno. Praca potwoernie cięzka fizycznie i do tego wniszczajacy psychike stres. Mógłbym dużo pisać ale ppowiem jeszcze tylko tyle - centrum uni europejskiej ale bydło i zacofanie gorsze niż na białorusi. Trzeba naslac kontrole do pracy i do hotelu
Na górę

Postautor: Nie jedz » 20 lut 2020, o 07:55

Bylem tam w 2014 roku i nie polecam dziadostwo do potęgi. No siniak robi selekcję a Polaczki tam ganiają wszystkich nie ma w ogóle tam kultury. Dziadowstwo
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”