Dyżury radnych

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: Gość » 1 cze 2007, o 00:35

Panie Marcinie kiedy będzie w Tomaszowie basen ?? i czy wogóle bedzie? w jakim stadium sa prace nad powstaniem basenu w naszym miescie ?? Czy basen nie był by lepszą inwestycją dla mieszkancow niz kryty tor rolkowy ??
Na górę

Postautor: Gość » 1 cze 2007, o 08:37

sprawa z tym budynkiem zakonczy sie podobnie jak z tym koło szpitala.Zostanie sprzedany za półdarmo komus kto wezmac kredyt szybko zarobi kupe forsy.
Podobno ten budynek miał byc jedna totalna fuszerka i juz prawie miał sie zawalic a tu proszę ... cud!
Na górę

Postautor: Gość » 1 cze 2007, o 08:48

Anonymous pisze:Panie Marcinie kiedy będzie w Tomaszowie basen ?? i czy wogóle bedzie? w jakim stadium sa prace nad powstaniem basenu w naszym miescie ?? Czy basen nie był by lepszą inwestycją dla mieszkancow niz kryty tor rolkowy ??
hahahhah
rolkarze sa lepsi w lobbingu
Na górę

Postautor: Gość » 1 cze 2007, o 19:08

I..............JAK BYŁO? :lol: chyba wiecej nie bedę sie pytać :roll: bo po co ...
Na górę

Postautor: Marcin Rechulicz » 1 cze 2007, o 21:15

Anonymous pisze:Panie Marcinie kiedy będzie w Tomaszowie basen ?? i czy wogóle bedzie? w jakim stadium sa prace nad powstaniem basenu w naszym miescie ?? Czy basen nie był by lepszą inwestycją dla mieszkancow niz kryty tor rolkowy ??

Ostatnio na komisji złożony został wniosek do burmistrza z prośbą o przedstawienie na jakim etepie jest projekt basenu. Z tego co gdzieś tam usłyszałem to optymistyczna wersja jest taka, że nawet w przyszłym roku może ruszyć budowa. Ale jak narazie ja nic na ten temat jeszcze nie wiem. Co do tego co lepiej budować to mój stosunek jest taki, że skoro jest grupa ludzi, którzy odnoszą sukcesy na wrotkach to dlaczego nie pomoc im i nie wybudować tego toru tym bardziej, że to jest koszt 280000 złotych. Koszt basenu jeszcze nie jest znany, ale napewno nie jest to alternatywa dla tych pieniędzy. Tym bardziej, że planowane jest finansowanie z UE w wysokości 80%, co oznacza, że miasto miałoby dołożyć 56000. Dla porównania powiem tylko, że do Rewizji miasto dołożyło w roku 2006 kwotę około 72000.
Pozdrawiam
Marcin Rechulicz
Na górę

Postautor: miroslaw drzewosz » 1 cze 2007, o 22:51

nie wiedzialem, że jestem taki niekomunikatywny??? znajomi jakoś nie narzekają. jak będzie konkretne pytanie to i odpowiedź uszczuplę do strawialnego minimum. pozdrawiam
Na górę

Postautor: Gość » 2 cze 2007, o 01:28

Marcin Rechulicz pisze:
Anonymous pisze:Panie Marcinie kiedy będzie w Tomaszowie basen ?? i czy wogóle bedzie? w jakim stadium sa prace nad powstaniem basenu w naszym miescie ?? Czy basen nie był by lepszą inwestycją dla mieszkancow niz kryty tor rolkowy ??

Ostatnio na komisji złożony został wniosek do burmistrza z prośbą o przedstawienie na jakim etepie jest projekt basenu. Z tego co gdzieś tam usłyszałem to optymistyczna wersja jest taka, że nawet w przyszłym roku może ruszyć budowa. Ale jak narazie ja nic na ten temat jeszcze nie wiem. Co do tego co lepiej budować to mój stosunek jest taki, że skoro jest grupa ludzi, którzy odnoszą sukcesy na wrotkach to dlaczego nie pomoc im i nie wybudować tego toru tym bardziej, że to jest koszt 280000 złotych. Koszt basenu jeszcze nie jest znany, ale napewno nie jest to alternatywa dla tych pieniędzy. Tym bardziej, że planowane jest finansowanie z UE w wysokości 80%, co oznacza, że miasto miałoby dołożyć 56000. Dla porównania powiem tylko, że do Rewizji miasto dołożyło w roku 2006 kwotę około 72000.
Pozdrawiam
Marcin Rechulicz


Dziekuje za odpowiedz. Nie jestem przeciwny budowie krytegoi toru rolkowego ale jednak wolałbym aby wczesniejszą inwestycją byl basen gdyz troszke jeżdze po Polsce i widze ze w wiekszosci miast powiatowych sa baseny. Liczmy na to ze miasto dociagnie te dwie inwestycje do konca.
a i widac ile kosztuje P&R przychylne burmistrzowi..
Na górę

Postautor: Gość » 2 cze 2007, o 01:34

miroslaw drzewosz pisze:nie wiedzialem, że jestem taki niekomunikatywny??? znajomi jakoś nie narzekają. jak będzie konkretne pytanie to i odpowiedź uszczuplę do strawialnego minimum. pozdrawiam


żyje Pan w innym swiecie??? odnosnie S&F Lamowi Pan nie dorówna!!
mysle ze wiecej by Pan zyskal piszac merytorycznie a nie na pograniczu fantastyki i upojeniu po spozyciu absyntu. Taka rada zwykłego szaraka miasta...
Na górę

Postautor: Gość » 2 cze 2007, o 01:38

Anonymous pisze:
miroslaw drzewosz pisze:żyje Pan w innym swiecie??? odnosnie S&F Lamowi Pan nie dorówna!!
mysle ze wiecej by Pan zyskal piszac merytorycznie a nie na pograniczu fantastyki i upojeniu po spozyciu absyntu. Taka rada zwykłego szaraka miasta...


przepraszam za błąd. Chodziło oczywiscie o Lema. Jeszcze raz przepraszam!
Na górę

Postautor: mirosław drzewosz » 2 cze 2007, o 13:43

nie sadzę żebym pomylił światy... z pewnościa warto pamiętać, że papier wytrzyma wszystko /nawet fantazyjne widzenie brudnej polityki/ a jeśli chodzi o konkrety zapraszam na obrady komisji albo sesję. życzę pozostałym efektywności w działaniu i polotu w pisaniu. pozdrawiam
Na górę

Postautor: Gość » 2 cze 2007, o 14:10

mirosław drzewosz pisze:nie sadzę żebym pomylił światy... z pewnościa warto pamiętać, że papier wytrzyma wszystko /nawet fantazyjne widzenie brudnej polityki/ a jeśli chodzi o konkrety zapraszam na obrady komisji albo sesję. życzę pozostałym efektywności w działaniu i polotu w pisaniu. pozdrawiam
dzieki
ale nie rozumiem dlaczego nie moze byc normalnych rzeczowych relacji z sesji czy komisji ,czy to tajne ? powinno byc w necie sprawozdanie dostepne dla wszystkich, kto co powiedział i jakich argumentó uzył ?
jakie były postanowienia i kto jak głosował :lol:
wtedy mnikt nie małby zdnych" problemów " a na sesje czy komisje nie wszyscy maja czas chodzic ostatecznie po to chyba wybralismy Radnych A oni chcieli!!!!!!!!!! nimi byc!!!!!!!!!!!
Na górę

Postautor: Gość » 2 cze 2007, o 20:44

mirosław drzewosz pisze:nie sadzę żebym pomylił światy... z pewnościa warto pamiętać, że papier wytrzyma wszystko /nawet fantazyjne widzenie brudnej polityki/ a jeśli chodzi o konkrety zapraszam na obrady komisji albo sesję. życzę pozostałym efektywności w działaniu i polotu w pisaniu. pozdrawiam


Szanowny panie. Tu nie chodzi o fantazyjność. Pan nie posiadł po prostu elemntarnych zasad szlachetnej sztuki pisania.
Na górę

Postautor: 1 z dwudziestu » 4 cze 2007, o 22:19

no to ci pojechał... fachowo!!! proponuję dyscyplinarnie odepchnąć takich niefachowców od pisania ze względu na dużą szkodliwość społeczną czynu. elo
Na górę

Postautor: Ferdek » 5 cze 2007, o 00:14

Co do relacji opinie mam podobną ,może nieco łagodniejszą . Czytam drugą połowę relacji , bardziej konkretną zawierającą informacje .
Na górę

Postautor: Gość » 6 cze 2007, o 11:44

mimo formy, pomijającej szlachetną sztuke pisania /!!!/, tak pod koniec bez problemu wyłania się myśl końcowa - raczej niepodważalna.
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”