Ciemnogrodzianie , Hołoto, i co po dwóch latach rządów PiS
: 11 maja 2012, o 09:45
Mija już dwa lata od wyborów samorządowych w tomaszowskim Ciemnogrodzie i panowania Cesarza Żukowskiego z szarą Eminencją Tomaszem Zielińskim oraz skarbnikiem miasta Rumcajsem. Było to czas nadziei , refleksji, zastanowienia i patriotycznych uroczystości. w międzyczasie zdołano jeszcze bardziej zadłużyć ciemnogród, zatrudnić " swoich" na odpowiednich stanowiskach, rozliczyć kadencję księciunia Rysia Anatola Sobiepana i jego dawnych protegowanych z Elką Matyjanką na czele ksywa dotacja, nazwać ulicę tragicznie zmarłego prezydenta w katastrofie smoleńskiej, a inwestycji zero.Ciemnogrodzianie tradycyjnie żyją w kolorowym świecie smerfów i czekają na cuda.
I w dalszym ciągu nie wiedzą, że rządzą nimi dwaj politycy ( cesarz i carewicz))z długimi językami zdolnymi lizać najbardziej obleśne, męskie pośladki odziane w czarną sukienkę prosto z domów mody nazywanych starostwem i urzędem miasta. Przykładem niech będzie oddanie 2 h ziemi pod budowę campusu na terenie liceum ogólnokształcącego za symboliczną złotówkę. dość osobliwą i zdumiewającą, rzeczą jest ze jak w Tomaszowskim ciemnogrodzie odbywa się bardzo ważna sesja dotycząca podatków, to z sala obrad świeci pustkami. Natomiast jak cesarz i spółka walczy o względy zakonnika stojącego na czele Mohercorps , posuwających się do eksportu polskiej specjalności jaką jest radiomaryjnotelewizjotrwalny nowotwór złośliwy , i nie mogąc opanować przestrzeni publicznej, zaatakowali ciemnogród na posiedzeniu rady Miasta całą hordą. Dobrze tylko, że moherki naturalne zaplecze polityczne tomaszowskiego cesarza nie pojawiły się z transparentami: '' Tusk morderca", " zbrodniarz Komurowski" i " Smoleńsk pomścimy". ba jak by nie patrzył " walka" o Telewizję Trwam i jej miejsce na multipleksie bez Smoleńska nie istnieje. Jednakże płaczące , skomlące i referaty referujące moherowe berety na sesji zapomniały, ze są niewydolne finansowo, aby pokryć multipleksowe koszty nadawania. Ścięli się zapewne z carycą z platformy smoleńskiej, oj obywatelskiej eugenią Śrutwą oraz ze slodką mańką stańką radną od siedmiu boleści o wdzięcznym nazwisku skowronek czy wróbelek. zapomniało mi się. ach ta pamięć szwankuje.
Powracając do meritum. Dwa stracone następne lata, a jak można z łatwością przewidzieć i cała kadencja. W historii Ciemnogrodu Tomaszowskiego nigdy więcej nie powtórzy się taki burmistrz jak Sobczuk, Poseł już były Żukowski (aktualny cesarz) i Tomalo Żaliński, który to rzekomo trzęsie całym ciemnogrodem. nawet bliscy współpracownicy tomaszowskiego cesarza twierdzą, że Tomalo psuje Żuczkowi wizerunek. ale cóż mógł poczać cesarz z Tomalem? Wysłąć go na zasiłek dla bezrobotnych? toż Zalik starał się jak mógł w czasie trwania kampanii wyborczej CEsarza ,licząc na totalną wygraną i zmiażdzenie energetycznego Janka. Nie sprawdził się Tomuś w kuratorium oświaty, to należąło dać mu ciepłą posadkę przy boku Cesarza. a za jego niezłe pobory i nicnierobienie zapłaci niereformowalna tomaszowska hołota. nic nie stoi na przeszkodzie, aby znów ciemnogrodzian uderzyć po kieszeniach. " Milionerów " w tym "szacownym" mieście nie brakuje, to po co się martwić? oni zapłacą za każdą fanaberię panujących , a koncert życzeń dopiero się zaczął. zegar słoneczny już jest z historią ciemnogrodu zaczerpnietą z wiekopomnej monografii z poprawkami Kacusia Stawusia, to już i niedługo pomnik stanie.
a tu, mistrzostwa się zbliżają w zastraszającym tempie, ciemnogród zakorkowany od rana do wieczora, wypadków coraz więcej i blady strach pada na te nieuleczalnie chore miasto. Grad ksywa Bufonik siedzi w warszawie na wiejskiej, pobory bierze za " zasługi dla swego regionu" i obwodnicą się nie przejmuje. a no i po co? Stryj nie zostanie już magisrtem skarbu., bo Tuskiem się zagniewali. sprzyjająca koniunktura odeszła w
zapomnienie i Biłgoraja nie dogonimy.
i tak, o basenie możemy zapomnieć, zakład zagospodarowania odpadów w sferze marzeń, relikt minionej epoki o nazwie hotel laureat nie sprzedany, rekultywacja wysypiska w przeszłość się oddaliłą.
to co nam pozostało? Patriotyczne uroczystości, składanie wieńców pod pomnikami, orędzia, przemówienia, uroczystości w sanktuarium GRzyba wieloryba, składki, taca, przerażająco wysokie podatki, reklamy panujących przy nadarzających się okazjach i wszechogarniająca bezradność i strach ciemnogrodzian.
a jak by to podsumował Leszek Galant ksywa zaczarowany ołówek; " ach drogi smerfie, sam widzisz, ze nie najlepiej się dzieje. Szwugiera zwolnili, sortownię Ryśka Anatola Sobiepana mi przyczepili i świata nie zbawię. mam ci ja tutaj nawał obowiązków i tak jak każdy inny " zapracowany ciemnogrodzianin" boję się o własny tyłek/ więc nie chcem i nie muszem się wypowiadać w kwestiach przez ciebie poruszanych"
kończąc ciemnogrodzianie ślę wam pozdrowienie ojca ojdyra z Torunia: " Alelluja i do przodu, niech moc będzie z wami"
I w dalszym ciągu nie wiedzą, że rządzą nimi dwaj politycy ( cesarz i carewicz))z długimi językami zdolnymi lizać najbardziej obleśne, męskie pośladki odziane w czarną sukienkę prosto z domów mody nazywanych starostwem i urzędem miasta. Przykładem niech będzie oddanie 2 h ziemi pod budowę campusu na terenie liceum ogólnokształcącego za symboliczną złotówkę. dość osobliwą i zdumiewającą, rzeczą jest ze jak w Tomaszowskim ciemnogrodzie odbywa się bardzo ważna sesja dotycząca podatków, to z sala obrad świeci pustkami. Natomiast jak cesarz i spółka walczy o względy zakonnika stojącego na czele Mohercorps , posuwających się do eksportu polskiej specjalności jaką jest radiomaryjnotelewizjotrwalny nowotwór złośliwy , i nie mogąc opanować przestrzeni publicznej, zaatakowali ciemnogród na posiedzeniu rady Miasta całą hordą. Dobrze tylko, że moherki naturalne zaplecze polityczne tomaszowskiego cesarza nie pojawiły się z transparentami: '' Tusk morderca", " zbrodniarz Komurowski" i " Smoleńsk pomścimy". ba jak by nie patrzył " walka" o Telewizję Trwam i jej miejsce na multipleksie bez Smoleńska nie istnieje. Jednakże płaczące , skomlące i referaty referujące moherowe berety na sesji zapomniały, ze są niewydolne finansowo, aby pokryć multipleksowe koszty nadawania. Ścięli się zapewne z carycą z platformy smoleńskiej, oj obywatelskiej eugenią Śrutwą oraz ze slodką mańką stańką radną od siedmiu boleści o wdzięcznym nazwisku skowronek czy wróbelek. zapomniało mi się. ach ta pamięć szwankuje.
Powracając do meritum. Dwa stracone następne lata, a jak można z łatwością przewidzieć i cała kadencja. W historii Ciemnogrodu Tomaszowskiego nigdy więcej nie powtórzy się taki burmistrz jak Sobczuk, Poseł już były Żukowski (aktualny cesarz) i Tomalo Żaliński, który to rzekomo trzęsie całym ciemnogrodem. nawet bliscy współpracownicy tomaszowskiego cesarza twierdzą, że Tomalo psuje Żuczkowi wizerunek. ale cóż mógł poczać cesarz z Tomalem? Wysłąć go na zasiłek dla bezrobotnych? toż Zalik starał się jak mógł w czasie trwania kampanii wyborczej CEsarza ,licząc na totalną wygraną i zmiażdzenie energetycznego Janka. Nie sprawdził się Tomuś w kuratorium oświaty, to należąło dać mu ciepłą posadkę przy boku Cesarza. a za jego niezłe pobory i nicnierobienie zapłaci niereformowalna tomaszowska hołota. nic nie stoi na przeszkodzie, aby znów ciemnogrodzian uderzyć po kieszeniach. " Milionerów " w tym "szacownym" mieście nie brakuje, to po co się martwić? oni zapłacą za każdą fanaberię panujących , a koncert życzeń dopiero się zaczął. zegar słoneczny już jest z historią ciemnogrodu zaczerpnietą z wiekopomnej monografii z poprawkami Kacusia Stawusia, to już i niedługo pomnik stanie.
a tu, mistrzostwa się zbliżają w zastraszającym tempie, ciemnogród zakorkowany od rana do wieczora, wypadków coraz więcej i blady strach pada na te nieuleczalnie chore miasto. Grad ksywa Bufonik siedzi w warszawie na wiejskiej, pobory bierze za " zasługi dla swego regionu" i obwodnicą się nie przejmuje. a no i po co? Stryj nie zostanie już magisrtem skarbu., bo Tuskiem się zagniewali. sprzyjająca koniunktura odeszła w
zapomnienie i Biłgoraja nie dogonimy.
i tak, o basenie możemy zapomnieć, zakład zagospodarowania odpadów w sferze marzeń, relikt minionej epoki o nazwie hotel laureat nie sprzedany, rekultywacja wysypiska w przeszłość się oddaliłą.
to co nam pozostało? Patriotyczne uroczystości, składanie wieńców pod pomnikami, orędzia, przemówienia, uroczystości w sanktuarium GRzyba wieloryba, składki, taca, przerażająco wysokie podatki, reklamy panujących przy nadarzających się okazjach i wszechogarniająca bezradność i strach ciemnogrodzian.
a jak by to podsumował Leszek Galant ksywa zaczarowany ołówek; " ach drogi smerfie, sam widzisz, ze nie najlepiej się dzieje. Szwugiera zwolnili, sortownię Ryśka Anatola Sobiepana mi przyczepili i świata nie zbawię. mam ci ja tutaj nawał obowiązków i tak jak każdy inny " zapracowany ciemnogrodzianin" boję się o własny tyłek/ więc nie chcem i nie muszem się wypowiadać w kwestiach przez ciebie poruszanych"
kończąc ciemnogrodzianie ślę wam pozdrowienie ojca ojdyra z Torunia: " Alelluja i do przodu, niech moc będzie z wami"