I kto wygrał?

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 22:28

I na jakie przeciągi ty czekasz??? Sobczuk na tronie, Gwozda i Łysiak na taboretach obok czyli nic się nie zmieniło.

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 22:29

Anonymous pisze:TO KTO NIE GŁOSOWAŁ?
NIWA? ALE I TAK DOBRZE

Przecież go popierali

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 22:30

TOMASZOWIANKA pisze:i TO BEDZIE ŚWIADCZYĆ O CZŁOWIEKU, KTORY BEDZIE ZWALNIAŁ DOSWIADCZONYCH PRACOWNIKÓW A NA ICH MIEJSCE POWSADZA SWOICH.

NIESTETY TAK TRZEBA ,A CZY ONI TACY DOSWIADCZENI? ZDOLNI? NIKT NIE JEST NIEZASTAPIONY

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 22:31

Anonymous pisze:I na jakie przeciągi ty czekasz??? Sobczuk na tronie, Gwozda i Łysiak na taboretach obok czyli nic się nie zmieniło.

Jak tak bedzie to wiecej nie pójde do wyborów :twisted:

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 22:32

Anonymous pisze:I na jakie przeciągi ty czekasz??? Sobczuk na tronie, Gwozda i Łysiak na taboretach obok czyli nic się nie zmieniło.

Gwozda nadeje się do pracy ale tylko tam gdzie nie będziemiał do czynienia z ludźmi.

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 22:33

TOMASZOWIANKA pisze:i TO BEDZIE ŚWIADCZYĆ O CZŁOWIEKU, KTORY BEDZIE ZWALNIAŁ DOSWIADCZONYCH PRACOWNIKÓW A NA ICH MIEJSCE POWSADZA SWOICH.

A kto tam jest dobrym fachowcem???

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 22:34

P.Sobczuk
niech pan NAS!!!!!!!!!!!!!!!nie zawiedzie.!......... do ciezkiej cholery

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 22:37

A co teraz. Czy Kleszczyński odda stołek Gwoździe?

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 22:38

Anonymous pisze:
TOMASZOWIANKA pisze:i TO BEDZIE ŚWIADCZYĆ O CZŁOWIEKU, KTORY BEDZIE ZWALNIAŁ DOSWIADCZONYCH PRACOWNIKÓW A NA ICH MIEJSCE POWSADZA SWOICH.
NIESTETY TAK TRZEBA ,A CZY ONI TACY DOSWIADCZENI? ZDOLNI? NIKT NIE JEST NIEZASTAPIONY

Myślę,że doświadczeni i kulturalni wobec petentów nie mają się czego obawiać a doświadczeni w przekrętach i ci ,którym posada urzędnika bije do główki to i owszem.
Urzędnik państwowy to funkcja służebna wobec społeczeństwa i czas najwyższy aby wielu z nich to zrozumiało.

Postautor: **gość** » 26 lis 2006, o 22:40

nowym burmistrzem nieoficjalnie został p.SOBCZUK

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 22:42

Anonymous pisze:
Anonymous pisze:
TOMASZOWIANKA pisze:i TO BEDZIE ŚWIADCZYĆ O CZŁOWIEKU, KTORY BEDZIE ZWALNIAŁ DOSWIADCZONYCH PRACOWNIKÓW A NA ICH MIEJSCE POWSADZA SWOICH.
NIESTETY TAK TRZEBA ,A CZY ONI TACY DOSWIADCZENI? ZDOLNI? NIKT NIE JEST NIEZASTAPIONY

Myślę,że doświadczeni i kulturalni wobec petentów nie mają się czego obawiać a doświadczeni w przekrętach i ci ,którym posada urzędnika bije do główki to i owszem.
Urzędnik państwowy to funkcja służebna wobec społeczeństwa i czas najwyższy aby wielu z nich to zrozumiało.

Racja. Do tej pory to trzeba było urzędnikowi się w pas kłaniać a ten robił łaskę , że się odezwie np. Gwozda

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 22:50

Anonymous pisze:
Anonymous pisze:
Anonymous pisze:
TOMASZOWIANKA pisze:i TO BEDZIE ŚWIADCZYĆ O CZŁOWIEKU, KTORY BEDZIE ZWALNIAŁ DOSWIADCZONYCH PRACOWNIKÓW A NA ICH MIEJSCE POWSADZA SWOICH.
NIESTETY TAK TRZEBA ,A CZY ONI TACY DOSWIADCZENI? ZDOLNI? NIKT NIE JEST NIEZASTAPIONY

Myślę,że doświadczeni i kulturalni wobec petentów nie mają się czego obawiać a doświadczeni w przekrętach i ci ,którym posada urzędnika bije do główki to i owszem.
Urzędnik państwowy to funkcja służebna wobec społeczeństwa i czas najwyższy aby wielu z nich to zrozumiało.

Racja. Do tej pory to trzeba było urzędnikowi się w pas kłaniać a ten robił łaskę , że się odezwie np. Gwozda

Swięta racja z tym Gwozdą, a do poprzednika. Doświadczenie?? Kultura?? Pana Łysiaka w urzędzie w czasie gdy pełnił dyżur dla społeczeństwa nie zastałem ani razu, a byłem u niego osobiście coś około 30 razy. Doświadczenie to oni mieli w unikaniu petenta, a kulturę to miały sekretarki, które grzecznie tłumaczyły iż pan burmistrz musiał pilnie wyjechać.

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 22:57

I dlatego też pan Łysiak to historia.

Postautor: **Gość** » 26 lis 2006, o 23:30

Anonymous pisze:I dlatego też pan Łysiak to historia.

oj nie wiem bo pewnie zamieni tylko gabinet na nieco mniejszy.

Postautor: **gosc** » 26 lis 2006, o 23:37

nastepne 4 lata stracone :(