Re: O lepsze jutro Lubyczy Królewskiej
: 26 kwie 2021, o 08:24
Wygląda na to, że nie otrzymają wynagrodzenia bo się przedawniło a muszą zwrócić odprawy bo się jeszcze nie przedawniło ?No tak. Odprawy. Mianowani 6 miesięczne.
dobre strony naszego miasta
https://tomaszow.lub.pl/forum/
Wygląda na to, że nie otrzymają wynagrodzenia bo się przedawniło a muszą zwrócić odprawy bo się jeszcze nie przedawniło ?No tak. Odprawy. Mianowani 6 miesięczne.
Chyba nie. Przecież to nie była szkoda wyrządzona umyślnie pracodawcy.Wygląda na to, że nie otrzymają wynagrodzenia bo się przedawniło a muszą zwrócić odprawy bo się jeszcze nie przedawniło ?
Za szkodę wyrządzoną umyślnie to również należy się i kara obok odszkodowania.Chyba nie. Przecież to nie była szkoda wyrządzona umyślnie pracodawcy.
To sie bierze chyba stąd
Termin 10 lat przedawnienia pojawia się również wtedy, gdy roszczenie zostanie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu, jak również gdy zostanie stwierdzone ugodą sądową. Wtedy powyższy termin liczy się od dnia uprawomocnienia się orzeczenia lub zawarcia ugody.
https://www.infor.pl/prawo/praca/pracownik-przed-sadem/310736,Przedawnienie-roszczen-ze-stosunku-pracy.html
Ale przeciez odprawy byly automatyczne. Nikt się o nie nie sądził. Moim zdaniem 3 lata.
W tym przypadku sprawa wygląda trochę inaczej. Zapytałem swego kompa "czy wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy ( tak jak przywróceni nasi nauczyciele) jest tożsame z wynagrodzeniem za pracę?" Komp odpowiedział, że nie !!!Tu nie trzeba nawet prawnika tylko odrobinę logiki. Wykonywał ktoś pracę to należy mu się wynagrodzenie.
Stoją w kolejce do szczepienia😀Co z tymi lubyckimi wolakami, że przestali popierdywać na forum ? Lenistwo, covid-19 czy co innego? Dajcie znać bo się nudzę!
Czyżby w Lubyczy podawali sapiencję w zastrzykach ? To byłaby rewelacja na miarę nagrody Nobla, szkolnictwo przeszłoby do lamusa, historii !Stoją w kolejce do szczepienia😀
Nie tylko mieszkańców gminy. W pierwszej chwili byłem pewien, że to wasza lubycka gwaraSapiencia to słowo niezrozumiałe dla 95% mieszkańców gminy.Jesli chcesz wyrazić swoj pogląd to napisz językiem który m posługują się mieszkańcy, chyba,że chcesz zabłysnąć to się podpisz.
Nie jest to tak pewne, bo może roszczenie to się przedawniło. Cytuję ważny przepis dla tej sprawy art.120 par.1 Kodeksu Cywilnego "Bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne,gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniejszym terminie." Ponieważ stosunek pracy z nimi został rozwiązany z dniem 31 sierpnia 2017 roku to wymagalność wynagrodzenia biegnie od 1 września 2017 roku i roszczenie przedawnia się po 3 latach - 31 sierpnia 2020 roku jeśli nauczyciele w tych pozwach nie wystąpili o zwrot wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy wraz z ustawowymi odsetkami lub w tym czasie wystąpili do sądu z nowymi pozwami o wypłatę tego wynagrodzenia. Z informacji przekazanych na którejś sesji rady miasta wynikało, że cztery sprawy są w sądzie rejonowym a cztery w sądzie okręgowym. Wniosek z tego wypływa taki, że cztery sprawy już zostały przegrane i zostały zaskarżone do sądu okręgowego a pozostałe cztery czekają na wyrok sądu rejonowego. Pytanie jest takie : czy sąd w wydanych wyrokach odniósł się do tych wynagrodzeń ? Jeśli tak, to przedawnienie nadal biegnie - 10 lat. A jeśli nie, to trzeba było te wyroki natychmiast, w ciągu 7 dni zaskarżyć by się nie uprawomocniły. Sąd cywilny (a takim jest sąd pracy) nie może z własnej inicjatywy zasądzić takiego wynagrodzenia, musi być żądanie strony.Coś na temat: Sąd Najwyższy - wyrok z 19.01.2016 r. ( a więc jeszcze przed rozpierduchą wojewody w Lubyczy) I PK 184/15) - "Uznanie, że powierzenie stanowiska dyrektora szkoły w trybie art. 36 ust.1 ustawy o systemie oświaty nie jest decyzją administracyjną i nie powinna być przedmiotem nadzoru wojewody a podlegać kontroli sądow pracy".
A głupek, który o tym nie wiedział został ministrem. Na jego nieszczęście sprawy takie przedawniają się po 10 latach i gmina (prokurator) ma jeszcze dużo czasu by upomnieć się o swoje. Na razie musi zapłacić przywróconym nauczycielom.
To coś o inteligencii dzisiejszej. Jacques Attali (doradca prezydenta F.Mitterranda) pisał w 1981 r. w książce wydanej 2006 r.Ku..a nie mogę, jak przez ponad 30 lat taka lubycka inteligencja forumowa mogła doprowadzić gminę do takiego stanu?
Aaaa wiem była przy korycie😃😭
Nauczyciele otrzymują wynagrodzenie z góry, za marzec 1 marca, pozostali z dołu. Sprawa nadaje się do PIP. Zły to prognostyk dla pani Wiesi, której sąd zasądził ponad 100 tys. zł. za bezprawne zwolnienie - wyrok prawdopodobnie ccjuż prawomocny!Pytanie z innej beczki: kiedy pracownicy szkoly dostana pobory bo miesiac sie konczy.