To tylko potwierdza tezę o selekcji naturalnej. Wysoka śmiertelność we Włoszech i Hiszpanii wynika z innych przyczyn.
Weź już przestań. Ciekawe czy zechcesz usłyszeć o naturalnej selekcji gdy ci odłączą respirator. Wielka Brytania zaczyna już o tym mówić a w 8 mln Nowym Yorku rozważają zakaz wychodzenia z domu. Naturalna selekcja była może i nie zauważalna w czasach kamienia łupanego gdy brak pewnej ilości ludzi nie wpływał na życie społeczności. Skąd ty wiesz ile ta "naturalna selekcja" zabierze lekarzy, przedsiębiorców, informatyków i innych specjalistów. Bez nich i tak to co znamy się załamie. Trzeba z tym walczyć jak w Chinach czy Korei. A nie można jak w Wietnamie?
"Wietnam prawdopodobnie poradził sobie z chorobą, zanim przyjęła ona postać lokalnej epidemii. Obecnie wszystkie osoby, które zachorowały na koronawirusa (kilkanaście przypadków), zostały wyleczone, a nowych zachorowań się nie rejestruje.
Za skuteczne zapobieganie wybuchowi epidemii odpowiedzialne były trzy czynniki. Po pierwsze, błyskawiczna reakcja władz, które natychmiast zaczęły monitorować podróżnych z Wuhanu. Pomogły także drakońskie zasady, które zdaniem Rafiego Kota, pochodzącego z Izraela lekarza zamieszkującego Azję Południowo-Wschodnią, można ocenić jako totalitarne. Osoby zakażone poddane zostały wojskowej kwarantannie w ewakuowanym szpitalu, otoczone płotem z drutem kolczastym i zastępami wojska po to, by nikt nie mógł opuścić miejsca kwarantanny. Takie rozwiązanie w dłuższej perspektywie okazało się skuteczne, a wszystkie osoby wyzdrowiały. "
https://www.forbes.pl/opinie/jak-chiny- ... sa/h2vxvf2