Jak zwykle intelektualiści, gwiazdy telewizyjne, aktorzy, piosenkarze i pisarze nie byli w stanie okiełznać swojej pogardy dla, jak to z satysfakcją podkreślali, starych, niewykształconych i śmierdzących wódką i kiełbasą mieszkańców wsi, którzy jeszcze mają czelność iść na wybory. Starzy ze wsi mają przy pomocy swoich głosów dyktować młodym, jaka ma być Polska! Coś strasznego! Ich głosy w wyborach mają dokładnie tę samą wagę co głosy mądrych, oświeconych, dobrze ubranych i myjących regularnie swoje zęby! O zgrozo!" - pisze Twardoch i przyznaje, że w braku szacunku tzw. liberalnej części społeczeństwa dla biedniejszych zwolenników Dudy widzi analogię z sytuacją w Stanach Zjednoczonych, kiedy biali Amerykanie nie dopuszczali do siebie myśli o prawach wyborczych dla potomków czarnoskórych niewolników.
https://ksiazki.wp.pl/szczepan-twardoch ... 209438976a