Kampania rękami pracowników w służbowym samochodzie
Chciałam zapytać czy można robić kampanię swoimi pracownikami z gminy. Bo byłam wczoraj coś załatwić i czekałam pół godziny bo jak na korytarzu mi powiedzieli teraz są wybory i ta pani ma teraz ważniejsze rzeczy, wójt jej kazal. To ja nie wiem. To kampanię można robić w budynkach gminy po godzinach i jeździć gminnym samochodem na jakieś spotkania. Przecież ten prąd czy paliwo to z naszych podatków jest. Ciekawe gdzie to można zgłosić bo mi się nie podoba.
Ja to jestem ciekaw kto płaci za te bilbordy starosty i jego kolegi partyjnego? Tu trzeba zainterweniować.Chciałam zapytać czy można robić kampanię swoimi pracownikami z gminy. Bo byłam wczoraj coś załatwić i czekałam pół godziny bo jak na korytarzu mi powiedzieli teraz są wybory i ta pani ma teraz ważniejsze rzeczy, wójt jej kazal. To ja nie wiem. To kampanię można robić w budynkach gminy po godzinach i jeździć gminnym samochodem na jakieś spotkania. Przecież ten prąd czy paliwo to z naszych podatków jest. Ciekawe gdzie to można zgłosić bo mi się nie podoba.
Bilbordy pewnie za swoje, zresztą można sprawdzić faktury. A w tej gminie pod Tomaszowem to pracownicy na etacie robią kampanie.Chciałam zapytać czy można robić kampanię swoimi pracownikami z gminy. Bo byłam wczoraj coś załatwić i czekałam pół godziny bo jak na korytarzu mi powiedzieli teraz są wybory i ta pani ma teraz ważniejsze rzeczy, wójt jej kazal. To ja nie wiem. To kampanię można robić w budynkach gminy po godzinach i jeździć gminnym samochodem na jakieś spotkania. Przecież ten prąd czy paliwo to z naszych podatków jest. Ciekawe gdzie to można zgłosić bo mi się nie podoba.
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”