Sokoły z PIS
Na razie brak konkretów i nie wiadomo kto za to wszystko zapłaci, ale ktoś musi, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy tylko te zrabowane obywatelom w podatkach. Ale pisowiec wierzy, że rząd ma.
Napewno zabierze najbogatszym ,a Ci niech płacą ,ludziom marne wynagrodzenia wypłacają to chociaż w ten sposób będzie rekompensata.
Socjalizm w czystej postaci. Ale widać , że ma zwolenników.
Rząd nie ma też pojęcia, co zrobić z polską polityką prorodzinną. Nie wiadomo jak będzie działał „elastyczny program kapitału rodzinnego” – 12 tys. złotych do wykorzystania między 18. a 36. miesiącem życia dziecka – wszak, jak pokazało fiasko programu „500 plus” w demografii problemem nie są pieniądze, lecz zmiany kulturowe. Nie jest to zresztą żadne odkrycie. Przecież jedna z większych „eksplozji demograficznych” ostatnich dekad miała miejsca w latach 80., gdy sytuacja ekonomiczna kraju była tragiczna.
Wydaje się, że kwintesencją „Polskiego ładu” jest jego logo – kontur granic naszego kraju, z siecią rozchodzącą się z jego centrum. Odgórnie zaprojektowany pomysł na konstrukcję Polski – to zamysł polskiego rządu. A wszystko dzięki ogromnym kredytom. Pamiętajmy, że rząd daje, ale nie daje ze swoich pieniędzy. A to oznacza, że szybko nam też zabierze. A właściwie już zabiera, co widzimy nie tylko w nowych podatkach, ale też rosnącej inflacji. Nie dajmy się zatem nabrać pięknym słowom prezesa PiS czy premiera Mateusza Morawieckiego. Za wszystkimi obietnicami, stoją bowiem realne zagrożenie dla naszej zamożności i wolności. To nie państwo zbuduje nam domy i zapewni byt, ale my sami musimy to zrobi. Wszystko inne to czysta utopia.
https://pch24.pl/opinie/polski-lad-co-zabiera-nam-rzad/
Wydaje się, że kwintesencją „Polskiego ładu” jest jego logo – kontur granic naszego kraju, z siecią rozchodzącą się z jego centrum. Odgórnie zaprojektowany pomysł na konstrukcję Polski – to zamysł polskiego rządu. A wszystko dzięki ogromnym kredytom. Pamiętajmy, że rząd daje, ale nie daje ze swoich pieniędzy. A to oznacza, że szybko nam też zabierze. A właściwie już zabiera, co widzimy nie tylko w nowych podatkach, ale też rosnącej inflacji. Nie dajmy się zatem nabrać pięknym słowom prezesa PiS czy premiera Mateusza Morawieckiego. Za wszystkimi obietnicami, stoją bowiem realne zagrożenie dla naszej zamożności i wolności. To nie państwo zbuduje nam domy i zapewni byt, ale my sami musimy to zrobi. Wszystko inne to czysta utopia.
https://pch24.pl/opinie/polski-lad-co-zabiera-nam-rzad/
A od kiedy panstwo buduje komuś domy lub spłaca kredyty ?.Aktualnie chociaż są dostępne tanie kredyty i na rynku mieszkaniowym ofert nie brakuje.Jak się nie da rady spłacać za polskie zarobki to się wyjedzie do pracy na rok do Niemiec i się nadpłaci.Spokojna głowa.
Ty w ogóle nie czytał tego nieładu tylko tak klepiesz formułki
W ideał społeczeństwa szczęśliwego nikt dzisiaj nie wierzy,ale można stworzyć warunki do życia które nie czyniłyby z człowieka niewolnika.Praca oczywiście jest podstawą ale godne życie za pracę też.Ci co się wzbogacili na dzikiej prywatyzacji niech zwrócą relną wartość zgrabionego majątku wspólnego w postaci wyższych podatków.
"...Spójrzcie szybko w swój PIT za 2020 rok, przemnóżcie uzyskany dochód przez 9% i zobaczcie, ile pieniędzy rząd chce zabrać z waszych kieszeni, żeby zmarnować je w niewydolnym i patologicznym systemie ochrony zdrowia. Wyszło dużo? Tyle będziecie rocznie dopłacać do teleporad, wieloletnich kolejek i tego całego dziadostwa, z którego i tak nie korzystacie...."
Oby się nie skończyło na 100 tys. mieszkań z Mieszkania Plus i milionem aut elektrycznych
Minister finansów, Tadeusz Kościński, jeszcze niedawno twierdził, że rozwiązania, które wpisano do nowego „Polskiego Ładu”, czyli planu społeczno-gospodarczego PiS, są nie do zrealizowania.
Jakiś czas temu Tadeusz Kościński mówił, że „kwota wolna od podatku nie wzrośnie do 30 tys. złotych”. Tłumaczył, że przecież „budżet nie jest z gumy”. W radiowej „Jedynce” stwierdził wtedy też, że „nie słyszał o rezygnacji ze składki zdrowotnej”.
Podnosimy kwotę wolną do 30 tys. złotych i podwyższamy limit dla drugiego progu podatkowego do 120 tys. złotych. Na reformie zyska 18 mln Polaków – powiedział w sobotę agencji PAP.
Co ciekawe, na antenie radiowej „Jedynki” Kościński zapowiedział „15-20 tys. na ten moment, a dopiero za rok, dwa lata, kiedy wyjdziemy z pandemii, wtedy możemy mieć większe ambicje”.
Trudno się w tym wszystkim połapać. Któremu Tadeuszowi Kościńskiemu można wierzyć?
https://nczas.com/2021/05/16/co-z-ta-kwota-wolna-od-podatku-minister-finansow-co-miesiac-zmienia-zdanie/
Jakiś czas temu Tadeusz Kościński mówił, że „kwota wolna od podatku nie wzrośnie do 30 tys. złotych”. Tłumaczył, że przecież „budżet nie jest z gumy”. W radiowej „Jedynce” stwierdził wtedy też, że „nie słyszał o rezygnacji ze składki zdrowotnej”.
Podnosimy kwotę wolną do 30 tys. złotych i podwyższamy limit dla drugiego progu podatkowego do 120 tys. złotych. Na reformie zyska 18 mln Polaków – powiedział w sobotę agencji PAP.
Co ciekawe, na antenie radiowej „Jedynki” Kościński zapowiedział „15-20 tys. na ten moment, a dopiero za rok, dwa lata, kiedy wyjdziemy z pandemii, wtedy możemy mieć większe ambicje”.
Trudno się w tym wszystkim połapać. Któremu Tadeuszowi Kościńskiemu można wierzyć?
https://nczas.com/2021/05/16/co-z-ta-kwota-wolna-od-podatku-minister-finansow-co-miesiac-zmienia-zdanie/
""...Niesie nas fala entuzjazmu.
Jak Polska długa i szeroka wszyscy z radością witają założenia planu sześcioletniego.
Ogłoszony wczoraj Polski Ład już wyzwolił pokłady aktywności nieznane pokoleniom urodzonym po 1989r.
Do redakcji nieustannie spływają zobowiązania zakładów pracy do wykonania planu przed terminem. Pierwsi napisali pracownicy Lasów Państwowych, którzy zapowiedzieli wycięcie dodatkowych 100 hektarów puszczy oraz kosiarze z Centralnego Portu Komunikacyjnego. Oni chcą zakończyć sianokosy do 22 lipca. W tyle nie pozostał prezes ORLEN-u, który zapowiedział wykupienie całej niezależnej prasy w Polsce. Nauczyciele i pielęgniarki rezygnują z walki o godne uposażenie, a artyści disco polo zadeklarowali, że napiszą jeszcze więcej piosenek o dupie Maryni.
Wzruszenie ogarnęło i nas. Postanowiliśmy napisać 100 dodatkowych tekstów wychwalających dobrą zmianę ze szczególnym uwzględnieniem Polskiego Ładu. Był nawet pomysł, aby włączyć telewizor i posłuchać patetycznych przemówień i jeszcze bardziej natchnąć się nowoładowym duchem, ale przypomnieliśmy sobie, że jeden telewizor wyrzuciliśmy podczas wcześniejszej próby, a drugi wywaliliśmy tak na wszelki wypadek.
Na szczęście kolega wyszukał w necie stare przemówienie Władysława Gomułki i solidarnie uznaliśmy, że na jedno wyjdzie..."
Jak Polska długa i szeroka wszyscy z radością witają założenia planu sześcioletniego.
Ogłoszony wczoraj Polski Ład już wyzwolił pokłady aktywności nieznane pokoleniom urodzonym po 1989r.
Do redakcji nieustannie spływają zobowiązania zakładów pracy do wykonania planu przed terminem. Pierwsi napisali pracownicy Lasów Państwowych, którzy zapowiedzieli wycięcie dodatkowych 100 hektarów puszczy oraz kosiarze z Centralnego Portu Komunikacyjnego. Oni chcą zakończyć sianokosy do 22 lipca. W tyle nie pozostał prezes ORLEN-u, który zapowiedział wykupienie całej niezależnej prasy w Polsce. Nauczyciele i pielęgniarki rezygnują z walki o godne uposażenie, a artyści disco polo zadeklarowali, że napiszą jeszcze więcej piosenek o dupie Maryni.
Wzruszenie ogarnęło i nas. Postanowiliśmy napisać 100 dodatkowych tekstów wychwalających dobrą zmianę ze szczególnym uwzględnieniem Polskiego Ładu. Był nawet pomysł, aby włączyć telewizor i posłuchać patetycznych przemówień i jeszcze bardziej natchnąć się nowoładowym duchem, ale przypomnieliśmy sobie, że jeden telewizor wyrzuciliśmy podczas wcześniejszej próby, a drugi wywaliliśmy tak na wszelki wypadek.
Na szczęście kolega wyszukał w necie stare przemówienie Władysława Gomułki i solidarnie uznaliśmy, że na jedno wyjdzie..."
A poza Tobą w domu wszyscy zdrowi?""...Niesie nas fala entuzjazmu.
Jak Polska długa i szeroka wszyscy z radością witają założenia planu sześcioletniego.
Ogłoszony wczoraj Polski Ład już wyzwolił pokłady aktywności nieznane pokoleniom urodzonym po 1989r.
Do redakcji nieustannie spływają zobowiązania zakładów pracy do wykonania planu przed terminem. Pierwsi napisali pracownicy Lasów Państwowych, którzy zapowiedzieli wycięcie dodatkowych 100 hektarów puszczy oraz kosiarze z Centralnego Portu Komunikacyjnego. Oni chcą zakończyć sianokosy do 22 lipca. W tyle nie pozostał prezes ORLEN-u, który zapowiedział wykupienie całej niezależnej prasy w Polsce. Nauczyciele i pielęgniarki rezygnują z walki o godne uposażenie, a artyści disco polo zadeklarowali, że napiszą jeszcze więcej piosenek o dupie Maryni.
Wzruszenie ogarnęło i nas. Postanowiliśmy napisać 100 dodatkowych tekstów wychwalających dobrą zmianę ze szczególnym uwzględnieniem Polskiego Ładu. Był nawet pomysł, aby włączyć telewizor i posłuchać patetycznych przemówień i jeszcze bardziej natchnąć się nowoładowym duchem, ale przypomnieliśmy sobie, że jeden telewizor wyrzuciliśmy podczas wcześniejszej próby, a drugi wywaliliśmy tak na wszelki wypadek.
Na szczęście kolega wyszukał w necie stare przemówienie Władysława Gomułki i solidarnie uznaliśmy, że na jedno wyjdzie..."
Zdrowi. Dziękować
"...Do końca 2021 roku dług publiczny wyniesie już blisko... 1,5 BILIONA złotych - wynika z oficjalnego dokumentu wysłanego przez rząd do Komisji Europejskiej! W zeszłym roku zadłużenie wzrosło o 290 miliardów zł, a w tym wzrośnie o kolejne 143 miliardy... Łącznie w ciągu tylko dwóch lat rząd PiS zwiększa zadłużenie o 433 miliardy zł, czyli mniej więcej o 11 tys. zł w przeliczeniu na jednego Polaka!
Według Ministerstwa Finansów wynika, że w 2021 roku zadłużenie Polski w relacji do PKB znajdzie się minimalnie pod kreską konstytucyjnego limitu 60 proc. Zadłużenie Polski ma bowiem wynieść dokładnie 59,99 proc. PKB... Już rozumiecie dlaczego prezentowany wczoraj przez władzę #NowyWał zakłada omijanie konstytucyjnego limitu zadłużenia?
Rządzący chcą emitować dług poza deficytem budżetowym poprzez obligacje BGK. W taki sposób będą nas jeszcze bardziej zadłużać, jednocześnie rozwijając swój socjalizm gospodarczy! To jest chore i trzeba o tym mówić. PiS prowadzi kreatywną księgowość, próbując mydlić oczy obywatelom. Nie dajmy się temu zwieść!"
Według Ministerstwa Finansów wynika, że w 2021 roku zadłużenie Polski w relacji do PKB znajdzie się minimalnie pod kreską konstytucyjnego limitu 60 proc. Zadłużenie Polski ma bowiem wynieść dokładnie 59,99 proc. PKB... Już rozumiecie dlaczego prezentowany wczoraj przez władzę #NowyWał zakłada omijanie konstytucyjnego limitu zadłużenia?
Rządzący chcą emitować dług poza deficytem budżetowym poprzez obligacje BGK. W taki sposób będą nas jeszcze bardziej zadłużać, jednocześnie rozwijając swój socjalizm gospodarczy! To jest chore i trzeba o tym mówić. PiS prowadzi kreatywną księgowość, próbując mydlić oczy obywatelom. Nie dajmy się temu zwieść!"
Bosak jest pewny, że będą podwyżki podatków. „To, co wejdzie do realizacji, to z pewnością podwyżki podatków. Bo to, co dzisiaj zapowiedziano, to są po prostu podwyżki podatków. Premier i prezes Prawa i Sprawiedliwości (Jarosław Kaczyński) próbują nas przekonać, że wynaleźli finansowe perpetuum mobile, to znaczy, że różne grupy dostaną dużo nowych, różnych przywilejów – rolnicy, artyści, ludzie biedniejsi, kredytobiorcy, a dodatkowo jeszcze temu obniżka podatków. Niestety nie jest to możliwe. Nie da się oszukać matematyki. Wszyscy ludzie średnio i więcej zarabiający, zapłacą za to w podwyższonych podatkach i w podwyższonej składce zdrowotnej. Szczególnie uderzy to prowadzących działalność gospodarczą, w polskie małe i średnie przedsiębiorstwa”
Poseł zwrócił uwagę, że w „Polskim Ładzie” nie wspomniano o zmianach w opodatkowaniu międzynarodowych korporacji działających w Polsce. „Nie uderzy to, co jest ciekawe, w międzynarodowe korporacje. Nie było mowy o żadnej zmianie opodatkowania wielkich, międzynarodowych firm. Uderzy to głównie w jednoosobowe, polskie działalności gospodarcze” – powiedział. Jak dodał, „to już jest tradycja, bo przecież podobnie było przy tzw. piątce dla zwierząt, która uderzała w polskie przedsiębiorstwa branży rolnej”. „Podobnie było z podwójnym opodatkowaniem głównie polskich spółek komandytowych”
https://nczas.com/2021/05/17/bosak-o-polskim-ladzie-pewne-sa-tylko-podwyzki-podatkow-to-jest-druga-odslona-planu-morawieckiego/
Poseł zwrócił uwagę, że w „Polskim Ładzie” nie wspomniano o zmianach w opodatkowaniu międzynarodowych korporacji działających w Polsce. „Nie uderzy to, co jest ciekawe, w międzynarodowe korporacje. Nie było mowy o żadnej zmianie opodatkowania wielkich, międzynarodowych firm. Uderzy to głównie w jednoosobowe, polskie działalności gospodarcze” – powiedział. Jak dodał, „to już jest tradycja, bo przecież podobnie było przy tzw. piątce dla zwierząt, która uderzała w polskie przedsiębiorstwa branży rolnej”. „Podobnie było z podwójnym opodatkowaniem głównie polskich spółek komandytowych”
https://nczas.com/2021/05/17/bosak-o-polskim-ladzie-pewne-sa-tylko-podwyzki-podatkow-to-jest-druga-odslona-planu-morawieckiego/
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”