Przygraniczna wymiana kulturalna

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: Gość » 17 maja 2019, o 10:46

Piknik kulturalny na granicy Hrebenne - Rawa Ruska :P

"Napastnicy powyrywali lusterka, wyłamali drzwi, niszczyli karoserię i usiłowali rozbijać szyby. Poturbowano również Polaków znajdujących się w samochodzie. Wynocha do Polski. Zrobimy wam powstanie i będziemy was wyżynać – krzyczała Vira D., jedna z oskarżonych. W aktach sprawy jest mowa również o innych okrzykach. Wśród nich było m.in. nawoływanie do „mordowania Lachów”.

http://wmeritum.pl/napadli-polakow-chci ... deo/191420
Na górę

Postautor: Gość » 17 maja 2019, o 10:52

Nie byli zadowoleni z tego, że są wnikliwie kontrolowani na granicy. Zrobili się agresywni. Zaczęli wygrażać strażnikom granicznym z przejścia w Dołhobyczowie, doszło też do rękoczynów. Za czynną napaść na funkcjonariuszy publicznych dwaj Ukraińcy odpowiedzą przed sądem.

https://www.kronikatygodnia.pl/wiadomos ... cznikow-tr
Na górę

Postautor: Gość » 17 maja 2019, o 11:03

Mickiewicz, Słowacki czy Norwid za Tarasa Szewczenkę? :shock:

I jak my z nożami,

Z nożami świętymi,

I z ojcem Maksymem

W tę noc pohulamy,

Lachów pohajdamy,

I tak pohulamy,

By piekło się śmiało,

https://wolnelektury.pl/katalog/lektura ... amacy.html
Na górę

Postautor: Gość » 17 maja 2019, o 11:12

W Chełmie boją się gangu Ukraińców. Napadali na domy i torturowali rozgrzanym żelazkiem


https://dziennik-polityczny.com/2019/05 ... UrE8rRvnh8
Na górę

Postautor: Gość » 17 maja 2019, o 11:32

Ukrainiec zaatakował Polaków w Lublinie! „Jestem banderowcem. Ubiję jak na Wołyniu”

https://nczas.com/2018/01/30/ukrainiec- ... a-wolyniu/
Na górę

Postautor: Gość » 17 maja 2019, o 11:57

Młoda Polka ze Lwowa mieszkająca w Polsce, Ewelina Podgórna, przyznała na portalu społecznościowym, że przez swoją działalność i wypowiedzi nt. sytuacji na Ukrainie ma do czynienia z groźbami ze strony ukraińskich szowinistów. W rozmowie z portalem Kresy.pl opowiada o szczegółach sprawy.

W komentarzu pod jednym z postów naszego portalu na Twitterze Ewelina Podgórna, Polka ze Lwowa mieszkająca w Polsce napisała, że za mówienie o polskości Lwowa chciano zakazać jej wjazdu na Ukrainę, a ukraińscy nacjonaliści formułowali wobec niej groźby.

W rozmowie z portalem Kresy.pl Ewelina Podgórna potwierdza, że dowiedziała się, iż planowano zabronić jej wjazdu na Ukrainę, ale okazało się to niemożliwe ze względów formalnych, ponieważ nie posiada jeszcze polskiego obywatelstwa, choć ma już kartę stałego pobytu. Interesuje się nią jednak ukraińska policja. Jak się dowiedziała, w wyniku szeregu zgłoszeń prawdopodobnie może spodziewać się zatrzymania i przewiezienia na przesłuchanie. W związku z tą sytuacją, nie mogła pojechać na Ukrainę na Święta Wielkanocne do rodziny.


https://kresy.pl/wydarzenia/polka-z-kre ... m-adresem/
Na górę

Postautor: Gość » 17 maja 2019, o 12:13

Lwowska rada obwodowa zezwoliła na wywieszanie flagi OUN-UPA na budynkach administracji samorządowej m.in. w rocznicę urodzin Stepana Bandery, powstania OUN czy śmierci Romana Szuchewycza. Zaleca też, by podobnie postępowały także firmy i różne organizacje.

https://kresy.pl/wydarzenia/flagi-oun-u ... oda-wladz/
Na górę

Postautor: Gość » 17 maja 2019, o 12:18

Przedsiębiorstwo prosi również o dodatkowe 170 tys. UAH, z czego 80 tys. UAH ma być przeznaczone na odbudowę zniszczonych pomników UPA w Polsce, na górze Monastyr w pobliżu Werchraty oraz w Hruszowicach.


https://kresy.pl/wydarzenia/lwowski-sam ... -w-polsce/
Na górę

Postautor: Gość » 17 maja 2019, o 13:03

Byłam w tamtym roku na Ukrainie, w Tarnopolu. Siedzieliśmy na ławce z koleżanką i rozmawiałyśmy po polsku. Po chwili podeszło parę osób i powiedziało: niedoryzane Polaczki pryjechaly, czyli „niedorżnięte Polaczki przyjechały”

http://wmeritum.pl/wstrzasajacy-telefon ... deo/184313
Na górę

Postautor: Gość » 17 maja 2019, o 13:29

Były minister obrony Ukrainy generał Ołeksandr Kuźmuk, jak podają media, uważa, że Ukraińcy w Polsce „mogą chwycić za kije”. Co więcej, twierdzi, że „do Polski wszedł piąty front ukraiński”. Wysoki rangą wojskowy przestrzegł w ten sposób Polaków przed „porachunkami z historią”.

https://www.salon24.pl/u/dziennikarstwo ... ic-za-kije

"...Wypowiedź Ministra Spraw Zagranicznych Witolda Waszczykowskiego spowodowała natychmiastową reakcję na Ukrainie. Tamtejsze MSZ wezwało ambasadora Polski Jana Piekło i przedstawiło swoje stanowisko w tej sprawie.

Na ten temat w niezwykle ostrych słowach wypowiedział się także Jurij Szuchewycz, syn głównego dowódcy UPA Romana. Powiedział, że jest gotowy „plunąć Polakom w mordę”. :shock:
Na górę

Postautor: Gość » 17 maja 2019, o 22:12

Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) i jej żołnierze byli, są i będą dla Ukraińców w Polsce bohaterami

https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/pol ... 03CT4aAJIs
Na górę

Postautor: Gość » 18 maja 2019, o 07:21

Otrzymałem wprost taki przekaz, że Ukraińcy to są biali Azjaci i z nimi trzeba rozmawiać bardzo ostro. Oni co innego myślą, co innego robią, a jeszcze co innego mówią. Szanują tylko tego, kto patrzy na nich z pozycji siły

https://kresy.pl/wydarzenia/rzymkowski- ... tro-mocno/
Na górę

Postautor: Gość » 19 maja 2019, o 07:13

Iwan Hryń mówił o masakrze w Porycku 11 lipca 1943 r.: „Mieliśmy wówczas ciężki karabin maszynowy (rosyjski) i dwa moździerze małego kalibru. Nocą przygotowaliśmy się, a następnie cała banda, w tym i ja, napadliśmy na polski kościół, w którym trwało wówczas nabożeństwo, a uczestniczyło w nim do 200 osób, [w tym] starych i małoletnich dzieci. Kościół został okrążony i zaczęła się likwidacja ludzi, otworzyliśmy ogień z cekaemu w głąb głównego wejścia i okien, w wyniku czego zabito wielu obywateli i dzieci, a tych, którzy próbowali uciekać, doganiali i dobijali. Następnie zaczęliśmy pogrom poszczególnych rodzin we wsi, w którym i ja uczestniczyłem”.

Bojówkarz Stepan Redesz, dowódca czoty (plutonu): „Otoczyliśmy 5 polskich wsi i w ciągu jednej nocy i następnego dnia spaliliśmy te wsie, a wszystkich ich mieszkańców w ogólnej liczbie ponad 2 tys. ludzi zarżnęliśmy (dosł. »wyrezaliśmy« – przyp. D.M.). Mój pluton brał udział w paleniu jednej większej wioski i przylegającego do niej chutoru. Zarżnęliśmy około tysiąca Polaków. Wielu z nich – mężczyzn, kobiet, starców i dzieci – rzucaliśmy żywych do studni, po czym dobijaliśmy ich strzałami z broni palnej. Pozostałych kłuliśmy bagnetami, zabijaliśmy toporami i rozstrzeliwaliśmy. Wszystko to czyniliśmy w myśl hasła: »Morduj polską szlachtę, która napływa na ukraińskie ziemie«”.

To trwało 300 lat. Wystarczy.

https://dorzeczy.pl/kraj/103059/Wieszal ... Qu5MBLb82M
Na górę

Postautor: Gość » 19 maja 2019, o 20:31

Nie było łatwo namówić Wołyniaków, aby wrócili tam, gdzie mieszkali, i poszukali grobów swoich bliskich – wspomina dr Popek. Niektórzy obawiali się, że na miejscu wrócą straszne wspomnienia, wielu było już w podeszłym wieku. – Najbardziej opornych przekonała moja matka – opowiada Leon Popek. „Po co tam jechać? Przecież tam twoi rodzice leżą, brat, siostra, dziadek. Kiedy byłeś na ich grobie? Teraz masz okazję, jesteś im to winien” – tłumaczyła, najczęściej skutecznie. Ci, którzy pojechali, zazwyczaj wracali. Z dziećmi, a później nawet wnukami. Ukraińskie media to zauważyły i dość natarczywie przepytywały młodych Polaków, po co przyjechali. Dr Popek wspomina, jak jeden z chłopców odpowiedział, że przyjechał zobaczyć miejsce, gdzie przez kilka pokoleń mieszkała jego rodzina, gdzie stał ich dom, gdzie było ich gospodarstwo i gdzie zostali zabici jego krewni. „Teraz wiem, jakie są moje korzenie” – zakończył. Dziennikarz nie miał więcej pytań. – Dzięki tym wyjazdom na Wołyń udało się przekazać pamięć pokoleń i jestem szczęśliwy, że mogłem w tym uczestniczyć – mówi Leon Popek.

https://jarema6011.blogspot.com/2017/08 ... 2rBk-hj2Fo
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”