Tomasovia
Wiedziony dużym zaniepokojeniem i troską - zapytam wprost- co się dzieje z "seniorami" tomaszowskiej piłki kopanej. Komu taki stan rzeczy jest na rękę? Zarządowi, dyrekcji Klubu , włodarzowi miasta, który nie tak dawno deklarował wsparcie drużynie będącej o krok do awansu w II lidze? Wreszcie co z deklaracją samego "SŁABEGO" trenera. Samo stwierdzenie " że poniosły mnie emocje" nic tu nie zmienia. Tu chłopaku liczy się słowo i efekty! Ty ich nie osiągasz/dużo i na szczęście szybko opamiętał się Zamość/, a deklaracje typu "będziemy grali swoje" poopowiadaj koniowi.Może w ramach kolejnych cięć budżetu i oszczędności należy spuścić drużynę niżej i wówczas do Łaszczówki zawodnicy pojadą na rowerach albo pójdą pieszo.
Gdzie była Tomasovia gdy "Słaby" został trenerem a co widzimy teraz? Zarząd i Włodarze mają chyba klapki na oczach, różowe okulary lub w oparach zakazanych ziół non stop przebywają. Po spadku z III ligi i kompromitacji w meczu z Gromem Różaniec w Pucharze Polski, każdy inny zdymisjonowałby za wyniki takiego trenera, bez papierów na tę ligę, ino złotoustego marzyciela wciskającego kit, że będzie dobrze. Panie trenerze trzeba mieć honor i nie robić z gęby cholewy! Miało być w trzech meczach z bardzo słabymi drużynami 9 punktów albo dymisja ( każdy może poczytać w lokalnej prasie sprzed tygodnia) jest na dzisiaj raptem 2 punkty i co? (mętne tłumaczenia na łamach, że "mnie poniosło..." po meczu ze Żmudzią) a mecz z Unią potwierdza tylko poziom jaki pan prezentuje -DNO IV ligi .