Post autor: Gość » 13 lis 2018, o 14:27
Nie jest dowcipne to, że wysoki urzędnik, jakim przez pare dni jest jeszcze niewątpliwie Hanna Gronkiewicz- Waltz, ot tak łamie sobie konstytucję. Nikt się tym nie przejął. Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że odwołanie do sądu wskazało, że się myli itd., tylko że ona robiła to z pełną premedytacją. To, co zrobiła, to było de facto podżeganie do zamieszek, bo gdyby sąd w jakiś sposób to utrzymał, to zrobiłaby się totalna rozpierducha. Moim zdaniem to była próba destabilizacji sytuacji w kraju, bo setki tysięcy ludzi wybierały się na ten marsz. Wreszcie to było przypomnienie, dlaczego nie głosuję na Platformę i nigdy na nią nie będę głosować i nie głosowałem, bo to są ludzie, którzy działają na szkodę państwa, ale nikt się tym nie przejął. Żaden sąd się tym nie zajął. Nikt się nie zająknął, że ona po prostu łamie Konstytucję
– ocenił dziennikarz.
– Marsz jako taki był wyjątkowo nudny. Tam się kompletnie nic nie działo. Wszyscy o tym mówią i piszą. "Gazeta Wyborcza" z TVN-em oczywiście powyciągali jakieś graty typu swastyka i zrobili z tego dym na Twitterze, ale szybko się okazało, że to ta przekreślona swastyka koło przekreślonego sierpa i młota no i wtedy ci sami dziennikarze wyborczej na Twitterze zaczęli się tłumaczyć: no dobrze, może przekreślona, ale co ma wspólnego faszyzm i antykomunizm z naszą niepodległością – no nic chłopaki, kompletnie nie ma nic wspólnego, bo wy przez ostatnie 70 lat walczyliście z marsjanami
https://www.wsensie.pl/polska/30965-oto ... -zamieszek
Nie jest dowcipne to, że wysoki urzędnik, jakim przez pare dni jest jeszcze niewątpliwie Hanna Gronkiewicz- Waltz, ot tak łamie sobie konstytucję. Nikt się tym nie przejął. Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że odwołanie do sądu wskazało, że się myli itd., tylko że ona robiła to z pełną premedytacją. To, co zrobiła, to było de facto podżeganie do zamieszek, bo gdyby sąd w jakiś sposób to utrzymał, to zrobiłaby się totalna rozpierducha. Moim zdaniem to była próba destabilizacji sytuacji w kraju, bo setki tysięcy ludzi wybierały się na ten marsz. Wreszcie to było przypomnienie, dlaczego nie głosuję na Platformę i nigdy na nią nie będę głosować i nie głosowałem, bo to są ludzie, którzy działają na szkodę państwa, ale nikt się tym nie przejął. Żaden sąd się tym nie zajął. Nikt się nie zająknął, że ona po prostu łamie Konstytucję
– ocenił dziennikarz.
– Marsz jako taki był wyjątkowo nudny. Tam się kompletnie nic nie działo. Wszyscy o tym mówią i piszą. "Gazeta Wyborcza" z TVN-em oczywiście powyciągali jakieś graty typu swastyka i zrobili z tego dym na Twitterze, ale szybko się okazało, że to ta przekreślona swastyka koło przekreślonego sierpa i młota no i wtedy ci sami dziennikarze wyborczej na Twitterze zaczęli się tłumaczyć: no dobrze, może przekreślona, ale co ma wspólnego faszyzm i antykomunizm z naszą niepodległością – no nic chłopaki, kompletnie nie ma nic wspólnego, bo wy przez ostatnie 70 lat walczyliście z marsjanami :roll:
https://www.wsensie.pl/polska/30965-otoka-frackiewicz-o-hgw-to-co-zrobila-to-bylo-de-facto-podzeganie-do-zamieszek