Post autor: Gość » 4 maja 2021, o 19:18
System oparł się na powiadamianiu SMS-owym, czyli nowoczesnych technologiach. Wyłącznie. Grupa 70+ to są osoby, które w największej liczbie deklarowały chęć zaszczepienia się przeciwko COVID-19. W tej grupie nie ma antyszczepionkowców, którzy byliby z założenia przeciwko szczepieniom. Więc to są osoby, które bardzo chcą się zaszczepić. Ale jak obserwuję na przykładzie mojej populacji w przychodni - ja pracuję w małej przychodni na wschodniej rubieży Polski - jest bardzo dużo osób, które z tych nowoczesnych technologii skorzystać nie są w stanie. I to jest właśnie ta grupa wykluczonych w wieku 70+. Te osoby chcą się zaszczepić, ale nie są w stanie poradzić sobie z rejestracją na szczepienia, z infolinią czy z odbiorem SMS-a. To, co my obserwujemy wśród pacjentów w tym właśnie wieku, często też dotyczy osób samotnych, gdzie nie ma kogoś młodego w rodzinie, kto by pomógł. Jeżeli są dzieci w rodzinie, to jakoś rozwiązują problem. A jeżeli osoba jest zdana tylko na własne siły i ma wyłącznie telefon stacjonarny, to nie - mówi Stokowska-Wojda.
https://www.medonet.pl/porozmawiajmyoszczepionce,szczepienia-na-covid-19-w-polsce--tylko-polowa-seniorow-zaszczepiona,artykul,70587521.html
System oparł się na powiadamianiu SMS-owym, czyli nowoczesnych technologiach. Wyłącznie. Grupa 70+ to są osoby, które w największej liczbie deklarowały chęć zaszczepienia się przeciwko COVID-19. W tej grupie nie ma antyszczepionkowców, którzy byliby z założenia przeciwko szczepieniom. Więc to są osoby, które bardzo chcą się zaszczepić. Ale jak obserwuję na przykładzie mojej populacji w przychodni - ja pracuję w małej przychodni na wschodniej rubieży Polski - jest bardzo dużo osób, które z tych nowoczesnych technologii skorzystać nie są w stanie. I to jest właśnie ta grupa wykluczonych w wieku 70+. Te osoby chcą się zaszczepić, ale nie są w stanie poradzić sobie z rejestracją na szczepienia, z infolinią czy z odbiorem SMS-a. To, co my obserwujemy wśród pacjentów w tym właśnie wieku, często też dotyczy osób samotnych, gdzie nie ma kogoś młodego w rodzinie, kto by pomógł. Jeżeli są dzieci w rodzinie, to jakoś rozwiązują problem. A jeżeli osoba jest zdana tylko na własne siły i ma wyłącznie telefon stacjonarny, to nie - mówi Stokowska-Wojda.
https://www.medonet.pl/porozmawiajmyoszczepionce,szczepienia-na-covid-19-w-polsce--tylko-polowa-seniorow-zaszczepiona,artykul,70587521.html