Post autor: Gość » 30 cze 2020, o 12:59
Ukasz pisze:
> Każdy mądry w internatach a prawda jest taka że każdy kto tam pracuje to
> daje od siebie maksa w imię pewnie śmiesznych poborów za najnizsza.
> Sprawdźcie ile kasy poszło w ramach tarczy antykryzysowej. Dlaczego
> przedsiębiorcy się nie skarza ? Najwięcej do powiedzenia mają ci co całe
> życie idą na łatwiznę i kombinują na boku. Urząd nie jest pracodawca tylko
> przyjmuje oferty od lokalnych Januszexow, więc wcale się nie dziwię że
> cudów w tej ofercie nie będzie. Ponad 3000 bezrobotnych, z czego może 10%
> chce i nadaje się do pracy. Ale tak urząd jest zły. Lepiej brać zasiłki i
> jeździć na ukraine i grać dziada na papierze niż pójść do pracy. Wiem że
> każdy chciałby po gimnazjum zarabiać po 4k na rękę no ale niestety tak się
> nie da tutaj i pozostaje wyjechać do Szwajcarii i Niemiec sprzątać krowie
> placki. Bo te Polskie jakby gorsze...
Z całym szacunkiem do Pana,kto niby tam zarabia najniższą?Chyba sprzątaczka albo ci świeżo przyjęci-i to nie wiem.Gdyby w urzędach tak słabo płacono nie siedziały by tam babeczki ze stażem 30 letnim bądź lepiej.Młodzi po studiach i szkoleniach też nie chcieli by tam pracować za taką samą stawkę jaką dostaje sprzątaczka.Po za tym ile by urzędnik nie zarabiał ma wykonywać swoją prace solidnie i owocnie tak by przynosiła efekty a w urzędach co mamy?Urzędnik ma zawsze czas na pogaduchy z drugim pracownikiem itp.Nie neguje kontaktu z innymi pracownikami no ale gdy rozmawiają o pracy i danym problemie a nie o du..e marynie i każą czekać petentom bo gadają o głupotach.Rozumiem też że czasem załatwienie sprawy wymaga czasu przez przepisanie czegoś w komputer itd. no ale to co się nieraz widzi w urzędach to bynajmniej irytuje żeby nie powiedzieć dosadnie.Ludzie czekają w kolejkach,często angażując swój czas którego nie mają,ale na sprawę w urzędzie musieli go wyskrobać a urzędnik lekkomyślnie sobie chodzi robić kawkę,pogawędkę po za czasem przerwy i jak ma tu człowieka irytacja nie brać?W urzędach powinni wprowadzić profil obsługi petenta a petent anonimowo mógł by wypełniać ankietę z jego obsługi w urzędzie,wtedy było by jak w marketach gdzie pracownik chodzi jak robocik i musi spełnić normy narzucone przez pracodawce.Wtedy jakoś obsługi by wzrosła i wydajność urzędów.Z tego co widać rozbudowa urzędów szła pełną parą,obsada się zwiększyła no ale nie poszło to też z jakością i szybkością obsługi petenta niestety... Co do ofert pracy z okolicy... przepraszam bardzo jak weryfikujecie oferty pracy od ,,Januszy biznesu,,?? Bo z tego co wiem nawet nie kwapicie się zweryfikować tego co pracodawca pisze w ofercie! Mój znajomy dostał od was ofertę pracy jako instruktor nauki jazdy(jego firma przeniosła się do innego miasta) dostał od was skierowanie do jednej z tutejszych firm w ofercie było napisane iż wynagrodzenie na poziomie 3000zł. Więc poszedł z tym kwitkiem od was a pracodawca mówi mu że na razie będzie zarabiać najniższa krajową ( na tamten czas było to jakieś 1600zł czy coś koło tego) a do tego przez pierwszy miesiąc jako instruktor musiał nauczać kursantów mając obok drugiego instruktora,dodam że znajomy miał już 15 letni staż jako instruktor i posiadał wszystkie uprawnienia.W takim wypadku wku..wił się i wrócił do UP pytając jak to jest że wysyłacie go nie weryfikując czy pracodawca rzeczywiście zatrudnia na takich warunkach jak wam przedstawił,oczywiście było zdziwienie że niby jak to robić.A no to już wasza inwencja twórcza,pracodawca Janusz może napisać że będzie płacił po 10 000zł a de facto przyjmie na umowę zlecenie a wam przyjdzie kolejny bezrobotny do odhaczenia i wywalenia z ubezpieczenia-po co weryfikować.To chyba po coś jest ten UP??Takie oferty jaką opisałem można spotkać w necie i nie trzeba do tego utrzymywać budynków i chmary urzędasów którzy nawet nie zweryfikują przedstawionej oferty tylko ją podsuwają bezrobotnemu niech sam sobie weryfikuje a my dalej popijajmy sobie kawkę.Dajecie sami niesprawdzone oferty a później się śmiejecie że przecież mamy takich ,,Januszy biznesu,, w okolicy i co zrobić... a zrobić nie przyjmować ofert ale wtedy wasza wydajność spadnie i będzie kwestionowane wasz istnienie bynajmniej w Tomaszowie.Powinni UP sprywatyzować,powinien działać jak agencja pracy i tyle w temacie
Ukasz pisze:
> Każdy mądry w internatach a prawda jest taka że każdy kto tam pracuje to
> daje od siebie maksa w imię pewnie śmiesznych poborów za najnizsza.
> Sprawdźcie ile kasy poszło w ramach tarczy antykryzysowej. Dlaczego
> przedsiębiorcy się nie skarza ? Najwięcej do powiedzenia mają ci co całe
> życie idą na łatwiznę i kombinują na boku. Urząd nie jest pracodawca tylko
> przyjmuje oferty od lokalnych Januszexow, więc wcale się nie dziwię że
> cudów w tej ofercie nie będzie. Ponad 3000 bezrobotnych, z czego może 10%
> chce i nadaje się do pracy. Ale tak urząd jest zły. Lepiej brać zasiłki i
> jeździć na ukraine i grać dziada na papierze niż pójść do pracy. Wiem że
> każdy chciałby po gimnazjum zarabiać po 4k na rękę no ale niestety tak się
> nie da tutaj i pozostaje wyjechać do Szwajcarii i Niemiec sprzątać krowie
> placki. Bo te Polskie jakby gorsze...
Z całym szacunkiem do Pana,kto niby tam zarabia najniższą?Chyba sprzątaczka albo ci świeżo przyjęci-i to nie wiem.Gdyby w urzędach tak słabo płacono nie siedziały by tam babeczki ze stażem 30 letnim bądź lepiej.Młodzi po studiach i szkoleniach też nie chcieli by tam pracować za taką samą stawkę jaką dostaje sprzątaczka.Po za tym ile by urzędnik nie zarabiał ma wykonywać swoją prace solidnie i owocnie tak by przynosiła efekty a w urzędach co mamy?Urzędnik ma zawsze czas na pogaduchy z drugim pracownikiem itp.Nie neguje kontaktu z innymi pracownikami no ale gdy rozmawiają o pracy i danym problemie a nie o du..e marynie i każą czekać petentom bo gadają o głupotach.Rozumiem też że czasem załatwienie sprawy wymaga czasu przez przepisanie czegoś w komputer itd. no ale to co się nieraz widzi w urzędach to bynajmniej irytuje żeby nie powiedzieć dosadnie.Ludzie czekają w kolejkach,często angażując swój czas którego nie mają,ale na sprawę w urzędzie musieli go wyskrobać a urzędnik lekkomyślnie sobie chodzi robić kawkę,pogawędkę po za czasem przerwy i jak ma tu człowieka irytacja nie brać?W urzędach powinni wprowadzić profil obsługi petenta a petent anonimowo mógł by wypełniać ankietę z jego obsługi w urzędzie,wtedy było by jak w marketach gdzie pracownik chodzi jak robocik i musi spełnić normy narzucone przez pracodawce.Wtedy jakoś obsługi by wzrosła i wydajność urzędów.Z tego co widać rozbudowa urzędów szła pełną parą,obsada się zwiększyła no ale nie poszło to też z jakością i szybkością obsługi petenta niestety... Co do ofert pracy z okolicy... przepraszam bardzo jak weryfikujecie oferty pracy od ,,Januszy biznesu,,?? Bo z tego co wiem nawet nie kwapicie się zweryfikować tego co pracodawca pisze w ofercie! Mój znajomy dostał od was ofertę pracy jako instruktor nauki jazdy(jego firma przeniosła się do innego miasta) dostał od was skierowanie do jednej z tutejszych firm w ofercie było napisane iż wynagrodzenie na poziomie 3000zł. Więc poszedł z tym kwitkiem od was a pracodawca mówi mu że na razie będzie zarabiać najniższa krajową ( na tamten czas było to jakieś 1600zł czy coś koło tego) a do tego przez pierwszy miesiąc jako instruktor musiał nauczać kursantów mając obok drugiego instruktora,dodam że znajomy miał już 15 letni staż jako instruktor i posiadał wszystkie uprawnienia.W takim wypadku wku..wił się i wrócił do UP pytając jak to jest że wysyłacie go nie weryfikując czy pracodawca rzeczywiście zatrudnia na takich warunkach jak wam przedstawił,oczywiście było zdziwienie że niby jak to robić.A no to już wasza inwencja twórcza,pracodawca Janusz może napisać że będzie płacił po 10 000zł a de facto przyjmie na umowę zlecenie a wam przyjdzie kolejny bezrobotny do odhaczenia i wywalenia z ubezpieczenia-po co weryfikować.To chyba po coś jest ten UP??Takie oferty jaką opisałem można spotkać w necie i nie trzeba do tego utrzymywać budynków i chmary urzędasów którzy nawet nie zweryfikują przedstawionej oferty tylko ją podsuwają bezrobotnemu niech sam sobie weryfikuje a my dalej popijajmy sobie kawkę.Dajecie sami niesprawdzone oferty a później się śmiejecie że przecież mamy takich ,,Januszy biznesu,, w okolicy i co zrobić... a zrobić nie przyjmować ofert ale wtedy wasza wydajność spadnie i będzie kwestionowane wasz istnienie bynajmniej w Tomaszowie.Powinni UP sprywatyzować,powinien działać jak agencja pracy i tyle w temacie