Post autor: Gość » 1 paź 2020, o 22:09
CoVitek pisze:
> L
> > Pomijając pandemię, cofamy się w czasie o rok,
> > do sklepu przychodzi rodzic z dzieckiem chorym na coś tam, np. na anginę
> > podchodzą do kasy, dziecko kicha i kaszle a rodzić także zasmarkany... zarazki
> > podążają w kierunku kasjerki.
> > Mija dwa dni, kasjerka źle się czuje, następuję kolejny dzień i kasjerki nie ma
> w
> > pracy bo jest chora i przebywa L4
> > Więc teraz odpowiedz mi, czy coś ci się stanie jeśli będąc np. przeziębiona
> założysz
> > tą maseczkę jak to już ktoś wyżej napisał
> > na te 10-15, wiedząc przy tym że możesz w ten sposób uchronić osobę pracującą
> przed
> > zarażeniem się zwykłym przeziębieniem?
> > Sądzę że i tak odpiszesz "odpierając", bo jak znam ludzi, to 1/10 osób
> > rozumnych przyznaje się do błędu.
>
> Pozwolicie, że i ja dodam coś od siebie ,cofnijmy się nawet i dwa lata wstecz. Ile
> razy nosiłeś/aś maseczkę będą przeziębionym w trakcie robienia zakupów? Ja
> przynajmniej jak żyje nie widziałem takich osób u nas w TL. Ale nierzadko widziałem
> panie ekspedientki które po mimo widocznej infekcji wirusowej obsługiwały klientów aż
> do czasu ozdrowienia.
Jak brakuje argumentów, to najlepiej jest odpowiadać pytaniem na pytanie, bo tak jest najprościej :D
CoVitek pisze:
> L
> > Pomijając pandemię, cofamy się w czasie o rok,
> > do sklepu przychodzi rodzic z dzieckiem chorym na coś tam, np. na anginę
> > podchodzą do kasy, dziecko kicha i kaszle a rodzić także zasmarkany... zarazki
> > podążają w kierunku kasjerki.
> > Mija dwa dni, kasjerka źle się czuje, następuję kolejny dzień i kasjerki nie ma
> w
> > pracy bo jest chora i przebywa L4
> > Więc teraz odpowiedz mi, czy coś ci się stanie jeśli będąc np. przeziębiona
> założysz
> > tą maseczkę jak to już ktoś wyżej napisał
> > na te 10-15, wiedząc przy tym że możesz w ten sposób uchronić osobę pracującą
> przed
> > zarażeniem się zwykłym przeziębieniem?
> > Sądzę że i tak odpiszesz "odpierając", bo jak znam ludzi, to 1/10 osób
> > rozumnych przyznaje się do błędu.
>
> Pozwolicie, że i ja dodam coś od siebie ,cofnijmy się nawet i dwa lata wstecz. Ile
> razy nosiłeś/aś maseczkę będą przeziębionym w trakcie robienia zakupów? Ja
> przynajmniej jak żyje nie widziałem takich osób u nas w TL. Ale nierzadko widziałem
> panie ekspedientki które po mimo widocznej infekcji wirusowej obsługiwały klientów aż
> do czasu ozdrowienia.
Jak brakuje argumentów, to najlepiej jest odpowiadać pytaniem na pytanie, bo tak jest najprościej :D