Post autor: Gość » 21 gru 2019, o 09:09
Ludzie na święta głupieja, są ja w amoku i nie zwracają uwagi na kasę co kupuja ile wydadza, bo to przecież święta. Na święta nie musi być na bogato może być i na skromnie, po co potem wyrzucać np jedzenie, a w telewizji mówią tyle i tyle zostało wyrzucone. Zakup nie kontrolowany to zakup nie oszczedny.
Ta... bo 95% społeczeństwa szykujących się na święta jest głupia i tylko Ty jedyny mądry
To że ludzie masowo lecą do sklepu jest powodowane tym że wszyscy katolicy jednego dnia świętują a tym samym muszą się do tego przygotować.popatrz na inne religie inne kultury na zachodzie i wschodzie świata-JEST TO SAMO!Na co dzień ludzie ,,hurtowo,,nie szykują się na jakieś wydarzenie przez co nie ma obleganych sklepów jak przed chociażby samymi świętami.Ci to mają mniej wydają mniej a ci co ich stać pozwalają sobie na więcej to chyba normalne?O jakim amoku mówisz?Czy gdy Cię stać na zakup drogiego auta i je kupujesz też należało by powiedzieć że jesteś w amoku bo mogłeś kupić o wiele tańszy samochód?Z mniejszym silnikiem przez co nie spalał byś tyle paliwa i świat by był zdrowszy?
Co do wyrzucania jedzenia,należało by tych spytać co na to uwagę zwracają czy sami po świętach czegoś nie wyrzucą bo jest już nieświeże?Przecież to co zostaje po świętach z reguły się zjada,nikt dzień czy dwa po świętowaniu nie wyrzuca dobrych dań od tak bo przecież sklepy zostały otworzone.Kupujemy przecież tyle i trzeba a że zostaje to rozdanie się czasem gościom bądź samemu je.te dyrdymały o niekontrolowanych zakupach są głupie.Nikt nie zrobi po jednej porcji do jedzenia by później w drugi dzień świąt dalej gotować itp.Robi się tyle by wystarczyło na parę dni dla siebie,rodziny bądź gości a i na sylwestra zostanie.
[quote=Gość post_id=856840 time=1576906962]
Ludzie na święta głupieja, są ja w amoku i nie zwracają uwagi na kasę co kupuja ile wydadza, bo to przecież święta. Na święta nie musi być na bogato może być i na skromnie, po co potem wyrzucać np jedzenie, a w telewizji mówią tyle i tyle zostało wyrzucone. Zakup nie kontrolowany to zakup nie oszczedny.
[/quote]
Ta... bo 95% społeczeństwa szykujących się na święta jest głupia i tylko Ty jedyny mądry :lol: To że ludzie masowo lecą do sklepu jest powodowane tym że wszyscy katolicy jednego dnia świętują a tym samym muszą się do tego przygotować.popatrz na inne religie inne kultury na zachodzie i wschodzie świata-JEST TO SAMO!Na co dzień ludzie ,,hurtowo,,nie szykują się na jakieś wydarzenie przez co nie ma obleganych sklepów jak przed chociażby samymi świętami.Ci to mają mniej wydają mniej a ci co ich stać pozwalają sobie na więcej to chyba normalne?O jakim amoku mówisz?Czy gdy Cię stać na zakup drogiego auta i je kupujesz też należało by powiedzieć że jesteś w amoku bo mogłeś kupić o wiele tańszy samochód?Z mniejszym silnikiem przez co nie spalał byś tyle paliwa i świat by był zdrowszy? :lol: Co do wyrzucania jedzenia,należało by tych spytać co na to uwagę zwracają czy sami po świętach czegoś nie wyrzucą bo jest już nieświeże?Przecież to co zostaje po świętach z reguły się zjada,nikt dzień czy dwa po świętowaniu nie wyrzuca dobrych dań od tak bo przecież sklepy zostały otworzone.Kupujemy przecież tyle i trzeba a że zostaje to rozdanie się czasem gościom bądź samemu je.te dyrdymały o niekontrolowanych zakupach są głupie.Nikt nie zrobi po jednej porcji do jedzenia by później w drugi dzień świąt dalej gotować itp.Robi się tyle by wystarczyło na parę dni dla siebie,rodziny bądź gości a i na sylwestra zostanie.