Bredzisz wasze,można by rzec.Właśnie fora są po to aby zasygnalizować sprawy.Nie mogę niestey brać sobie wszystkiego na głowe przecież
A co do wyłuskania i pomocy to mamy ludzi zatrudnionych w urzędach i fundacjach,ktorzy za to biorą pienądze.
Nie wyjeżdżaj mi tu z górnolotnością i pokazowką bo zawsze piszę o rzeczach poważnych i z szacunkiem.Nie wdaję sie w pyskówki ani nie podpuszczam uzależnionych lub myślących inaczej.
Amen
Poprawiony wpis-przepraszam za zjedzone słowa-głodny byłem :)
Skoro mówisz że w urzędach mamy kogoś od pomocy takim właśnie ludziom na zakręcie życia to co w ogóle Twój temat miał wnieść do sprawy?Weźmy pod uwagę fakty:
-zmieniło się coś po wpisie na forum?
-wyszłeś/aś z pomocą do tych ludzi?
- czy ludzie po przeczytaniu tego tematu zaczeli się interesować tymi osobami?
-czy urząd zainteresował się tą sprawą?
-czy masz potwierdzenie że ktoś z MOPS przeczytał ten temat?
Chyba wszyscy znamy odpowiedź,więc zapytam kto tu bredzi sygnalizowaniu w sprawie?
Czy wstąpienie do urzędu i zgłoszenie sprawy w odpowiednim pokoju jest takim braniem sobie wszystkiego na głowę?Czyli stwierdzając fakt że nie chcesz brać sobie tego na głowę tak naprawdę pokazuje że jednak ten temat masz daleko w d...ie,bo Ty przecież o tym tylko sygnalizujesz że jest tak a nie inaczej bez jakiejkolwiek chęci pomocy.Lepiej wdawać się w pyskówki forumowe?Moja wypowiedź nie służy temu by Ci dowalić a temu by pokazać że skoro już zauważasz problem,można przecież zgłosić do organizacji czy urzędu o tym fakcie i niech się temu przyjrzą,forum nie jest oficjalnym miejscem do zgłaszania tego typu rzeczy chociażby urzędom.Możemy o tym mówić,pisać ale jak był problem to dalej jest.Ile to tragedii na świecie się rozgrywa w rodzinach a sąsiedzi przez swoją bierną postawę nie zapobiegają tym tragediom,chodź zapewne nie raz widzieli czy słyszeli o chociażby awanturze domowej i rozmawiali między sobą tym co u sąsiadów się dzieje-taki samo teraz Ty opisujesz problem,odpychając od siebie to by iść to zgłosić bo nie chcesz sobie niczego brać na głowę.
Tak że zasygnalizowałeś/aś o tym na forum i co dalej?Widać postępy w tej sprawie?Dobrze że stoisz na straży i informujesz na forum o fakcie grzebania po śmietnikach,zapewne tym bardzo to pomogło ludziom o których mowa.Pogratulować postawy,czekamy na kolejne sygnały w tego typu sprawach jak i innych mniej lub bardziej ważnych dla miasta i mieszkańców.Kogoś takiego jak Ty brakowało w tym mieście.Po co działać jak można sobie pisać na forum bez zaprzątania sobie głowy:roll:
Pozdrawiam