Post autor: bart_ » 18 lip 2019, o 09:10
Z tego co widzę to ,,przygania kocioł garnkowi,, Jedna strona jak i druga chce pokazać nie wiadomo co... koleś od roweru wręcz sięga po słownictwo rzadko używane na co dzień by pokazać tego ,,inteligentniejszego,, za równo mówiąc że w Tomaszowie każdy uważa się za mądrzejszego
Czyżby hipokryta?Widać wspólne obrzucanie się g... obie ze stron bawi,każdy che wyjść na swoje
Proszę wybaczyć, nie "koleś od roweru", ale już "koleś od dwóch rowerów" :)
Tak przy okazji - nie przypominam sobie, bym obrażał kogokolwiek w moich wpisach. Ewentualnie wpis o bólu d.upy mógł kogoś obrazić, za co jest mi przykro. Pozostałe zwroty/określenia zostały wrzucone do dyskusji przez inne osoby.
Nie wiem tylko, jak mam zinterpretować komentarz odnośnie słownictwa. Czy mam to rozumieć, jako sugestię, by dostosować język do poziomu pozostałych? To by było trochę bez sensu.
[quote=Gość post_id=831283 time=1563431933]
Z tego co widzę to ,,przygania kocioł garnkowi,, Jedna strona jak i druga chce pokazać nie wiadomo co... koleś od roweru wręcz sięga po słownictwo rzadko używane na co dzień by pokazać tego ,,inteligentniejszego,, za równo mówiąc że w Tomaszowie każdy uważa się za mądrzejszego :lol: Czyżby hipokryta?Widać wspólne obrzucanie się g... obie ze stron bawi,każdy che wyjść na swoje
[/quote]
Proszę wybaczyć, nie "koleś od roweru", ale już "koleś od dwóch rowerów" :)
Tak przy okazji - nie przypominam sobie, bym obrażał kogokolwiek w moich wpisach. Ewentualnie wpis o bólu d.upy mógł kogoś obrazić, za co jest mi przykro. Pozostałe zwroty/określenia zostały wrzucone do dyskusji przez inne osoby.
Nie wiem tylko, jak mam zinterpretować komentarz odnośnie słownictwa. Czy mam to rozumieć, jako sugestię, by dostosować język do poziomu pozostałych? To by było trochę bez sensu.