Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] wyłączony
Emotikony wyłączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 30 kwie 2023, o 10:17

Spoko,omówiliśmy z grubsza problrm a jak będzie z czytnkami zobaczymy :lol:

A co do zdrowej źywnościrzyjdIe czas,gdy zaczniesz doceniać :idea:

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 16:12

Widzę że tu komuś Matrix się załączył :lol:
Tak o jedną tabletkę mniej bo dłużej nie pociągniesz :lol:

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 16:01

No taaa...co tu pisać więcej :roll: polityka polityką ale warto się zastanowić co się je i czy to aby dobre.
Cena to nie wszystko,zdrowie zależy od dobrego odźywiania.

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 15:50

No ale jak tu ktoś pisze, że markety okradają to gdzie jest władza, policja, prokuratory i nie scigają złodziei.
Tak naprawdę to pracujący są tylko potrzebni do tego aby płacili podatki na tych niepracujących i kupowali w sklepach i w ten sposób ratowali rodzimy biznes.
Przecież pisowska władza, pisowska policja i pisowskie prokuratory - nie są od okradania klientów w sklepach!!! Gdyby te markety okradające klientów były opozycją, kodziarzami, demonstrantami albo inną Wyborczą - to władza pisowska zadziałałaby natychmiast. Przykłady można jak z rękawa trzepać :twisted:

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 14:10

No ale jak tu ktoś pisze, że markety okradają to gdzie jest władza, policja, prokuratory i nie scigają złodziei.
Tak naprawdę to pracujący są tylko potrzebni do tego aby płacili podatki na tych niepracujących i kupowali w sklepach i w ten sposób ratowali rodzimy biznes.
Skoro ludzie są oszukiwani i opisują to na forum to jak już wcześniej pisałem zgłosić to do inspekcji handlu lub urzędu ochrony praw konsumenta i prawdopodobnie problem zniknie za jakiś czas.Ale lepiej siedzieć i użalać się nad tym że zapłaciło się więcej za zakupy niż coś zgłosić.Ot mentalność...

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 13:53

No ale jak tu ktoś pisze, że markety okradają to gdzie jest władza, policja, prokuratory i nie scigają złodziei.
Tak naprawdę to pracujący są tylko potrzebni do tego aby płacili podatki na tych niepracujących i kupowali w sklepach i w ten sposób ratowali rodzimy biznes.

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 13:45

Słonina w markecie 6 złotych i na moim osiedlowym 11 złotych. Tam schodzi i jest świeża a w sklepiku zółta. Wychodzi na to, ze najlepiej by było jak by Pastwo nakazało mi kupować tę droższą bo je z rodzinnego sklepu. Dosyć tego już mi nakazuje co mam robić w niedzielę. Chory temat i autor co poucza jak pisać by go zadowolić. Pewnie to ten od dyzurowania. Buziaczki dla mądrych a dla głupoli niech bólą kaskę i nie jurzą tu
Współczuję Ci gościu że masz słoninę żółtą po 11zł w swoim osiedlowym sklepiku :lol:
Widzę że dla Ciebie mały sklepik= syf,drożyzna i wszystko co najgorsze :shock: No brawo brawo... chyba mało widziałeś w swoim życiu że masz takie zdanie o małych sklepach...

Markety Rulezzz..... :lol: :lol:

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 13:37

Słonina w markecie 6 złotych i na moim osiedlowym 11 złotych. Tam schodzi i jest świeża a w sklepiku zółta. Wychodzi na to, ze najlepiej by było jak by Pastwo nakazało mi kupować tę droższą bo je z rodzinnego sklepu. Dosyć tego już mi nakazuje co mam robić w niedzielę. Chory temat i autor co poucza jak pisać by go zadowolić. Pewnie to ten od dyzurowania. Buziaczki dla mądrych a dla głupoli niech bólą kaskę i nie jurzą tu

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 13:07

Brawo wolisz zasilać zagraniczne kapitały :lol:
PKOBP jest jednym z najdroższych banków. I mam zasilać kasę w imię czego.Biorę kredyty gdzie mam najtaniej.Dosyć dyrdymałów typu wolisz zasilać zagraniczne kapitały. Tak wolę.
Co ma kredyt do tematu tu poruszanego? :shock: Wypowiedź tyczyła się tego iż wolisz łazić po marketach i marudzić że tam Cie oszukują i okradają a nie wspierasz lokalnych biznesów które opłacają bez taryfy ulgowej podatki które de facto ostatecznie finansują nam wszystko w sektorze publicznym,a molochy z kapitałem zagranicznym nie dość że wyprowadzają pieniądze z Polski to jeszcze tracimy na podatkach.Nie każdy bierze kredyt ale każdy z nas robi zakupy.Z resztą łaź kupuj gdzie chcesz tylko nie marudź-jak Cie stać na kredyt to i stać na zapłacenia drożej za produkty w marketach 8)

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 12:58

Najbardziej Polaków OKRADA "miłościwie" nam panująca partia z kosmicznie komediancką nazwą Prawo i Sprawiedliwość. Okrada, jednocześnie oszukując ordynarnie. PiS w kampanii parlamentarnej obiecywało Polakom, że nie zamierza podwyższać podatków już obowiązujących i nie będzie wprowadzać nowych danin. Rozbudowany program socjalny spowodował jednak, że sięgnięcie do kieszeni obywateli było tylko kwestią czasu....
Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... eszcz.html

Pisowscy złodzieje gmerają w naszych kieszeniach, bo musimy im płacić:
1. podatek bankowy, czyli od kredytów,
2. podatek ubezpieczeniowy, czyli od polis,
3. podatek handlowy, czyli od zakupów,
4. podatek „galeryjny" - początkowo od galerii handlowych i biurowców,
5. ale wkrótce od wszelkich nieruchomości komercyjnych,
6. w tym nawet od budynków z mieszkaniami na wynajem.
7. Rząd uchylił też obniżkę VAT uchwaloną przez poprzedni parlament, która miała obowiązywać od początku 2016 roku.
8. Podniósł VAT z 8 na 23% na wybrane produkty, np. na prezerwatywy.
9. Postanowił ovatować „Noc Muzeów"
10. i inne imprezy promujące instytucje kultury (muzea nie będą mogły w całości odliczać VAT-u z faktur dokumentujących wydatki związane z organizacją tych imprez).
11. Zaostrzył sposób naliczania akcyzy od samochodów sprowadzanych z zagranicy
12. i opodatkowania farm wiatrowych.
13. Zamroził progi w PIT.
14. Teraz, pod hasłem „daniny solidarnościowej", planuje wprowadzić trzecią stawkę w PIT w wysokości 36%
15. i równolegle zlikwidować liniowy PIT dla przedsiębiorców.
16. zniósł limit składek emerytalno-rentowych,
17. obniżył do zera kwotę wolną od wysokich zarobków
18. i pozbawił wiele grup podatników możliwości korzystania z 50% kosztów uzyskania przychodów.
19. Opodatkował - jak twierdzi przez pomyłkę - wkłady pieniężne wnoszone do firm
20. oraz przychody z dziedziczonego majątku lub
21. otrzymanego jako darowizna, którego nie będzie można już amortyzować (w lipcu ma zostać przywrócona możliwość amortyzowania dziedziczonego majtku).
22. Ograniczył możliwość zaliczania do kosztów podatkowych wydatków poniesionych na usługi świadczone przez podmioty powiązane, na odsetki, opłaty, premie, czy prowizje od pożyczek i kredytów, jak również na znaki towarowe, czy licencje.
23. Zlikwidował możliwość pomniejszania przychodów z działalności operacyjnej o koszty uzyskania przychodów kapitałowych.
24. Zawęził listę przychodów (dochodów) z tytułu udziału w spółce kapitałowej zwolnionych z opodatkowania. Oprócz wyżej wymienionych rząd zwiększył lub wprowadził quasi-fiskalne opłaty:
25. opłatę przejściową.
26. i tzw. opłatę mocową za prąd,
27. opłatę emisyjną od paliw,
28. opłatę wodną,
29. opłatę jakościową za badanie techniczne pojazdów
30. i opłatę dodatkową, jeśli przeprowadzi się je po terminie,
31. opłatę denną od przystani,
32. czy opłatę recyklingową.
33. Forsuje też wprowadzenie opiaty za wjazd do centrum miast
34. i podniesienie opłat parkingowych.
https://www.wykop.pl/wpis/34244281/rzqd ... az-wprowa/
Populizm. Czysty populizm. Na świecie koniunktura, wszyscy rozważni podatki obniżają, a w Polsce PiS podatki podnosi, albo wprowadza nowe. Draństwo. Co będzie jak przyjdą chudsze lata?

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 11:50

Brawo wolisz zasilać zagraniczne kapitały :lol:
PKOBP jest jednym z najdroższych banków. I mam zasilać kasę w imię czego.Biorę kredyty gdzie mam najtaniej.Dosyć dyrdymałów typu wolisz zasilać zagraniczne kapitały. Tak wolę.

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 10:47

Sytuacja z wczoraj, po 17.00 ! Z półki biorę 2 puszki szynki " Krakus " o widocznej, promocyjnej cenie : ponad 8 zł. Tknięty przeczuciem sprawdzam cenę pod czytnikiem : blisko 12 zł. Różnica w cenie 3zł. na puszce. Przy kasie okazuje się, że faktyczna cena szynki to blisko 12 zł. Mówię kasjerce marketu przy ul. JP II, że to nie fair ale tylko spuszcza oczy... Ale pomimo mojej wzmożonej czynności zostałem oszukany w tej placówce handlowej o 2 zł., ponieważ już wieczorem sprawdziłem paragon. Bombonierka, którą wziąłem z półki, podczas wcześniejszych, zakupów miała kosztować w promocji : 6,99 zł. Oczywiście na paragonie było : 8,99 zł. Jest taki sklep przy ul. J. Piłsudskiego, który oszukuję i okrada klientów na potęgę. Jak to robi ? Przy konkretnym towarze jest kilka, różnych cen, napisanych drobnym maczkiem. Trudno się połapać, która cena jest właściwa. W lipcu 2 lata temu w tym sklepie zostałem oszukany aż 4 razy... Nie wiem, czy w Polsce jest jeszcze coś takiego jak PIH ( Państwowa Inspekcja Handlowa ), która powinna ścigać takie nadużycia handlowców ??? Przykładów mógłbym mnożyć w nieskończoność. Dotyczy to też marketu z ul. Króla Zygmunta, gdzie z półki wziąłem ser za 3 zł. z groszami a w domu stwierdziłem, że na paragonie jest 5,99 zł. Jak rozwiązać powyższy problem bo przecież zakupy, gdzieś trzeba robić...
Najbardziej Polaków OKRADA "miłościwie" nam panująca partia z kosmicznie komediancką nazwą Prawo i Sprawiedliwość. Okrada, jednocześnie oszukując ordynarnie. PiS w kampanii parlamentarnej obiecywało Polakom, że nie zamierza podwyższać podatków już obowiązujących i nie będzie wprowadzać nowych danin. Rozbudowany program socjalny spowodował jednak, że sięgnięcie do kieszeni obywateli było tylko kwestią czasu....
Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... eszcz.html

Pisowscy złodzieje gmerają w naszych kieszeniach, bo musimy im płacić:
1. podatek bankowy, czyli od kredytów,
2. podatek ubezpieczeniowy, czyli od polis,
3. podatek handlowy, czyli od zakupów,
4. podatek „galeryjny" - początkowo od galerii handlowych i biurowców,
5. ale wkrótce od wszelkich nieruchomości komercyjnych,
6. w tym nawet od budynków z mieszkaniami na wynajem.
7. Rząd uchylił też obniżkę VAT uchwaloną przez poprzedni parlament, która miała obowiązywać od początku 2016 roku.
8. Podniósł VAT z 8 na 23% na wybrane produkty, np. na prezerwatywy.
9. Postanowił ovatować „Noc Muzeów"
10. i inne imprezy promujące instytucje kultury (muzea nie będą mogły w całości odliczać VAT-u z faktur dokumentujących wydatki związane z organizacją tych imprez).
11. Zaostrzył sposób naliczania akcyzy od samochodów sprowadzanych z zagranicy
12. i opodatkowania farm wiatrowych.
13. Zamroził progi w PIT.
14. Teraz, pod hasłem „daniny solidarnościowej", planuje wprowadzić trzecią stawkę w PIT w wysokości 36%
15. i równolegle zlikwidować liniowy PIT dla przedsiębiorców.
16. zniósł limit składek emerytalno-rentowych,
17. obniżył do zera kwotę wolną od wysokich zarobków
18. i pozbawił wiele grup podatników możliwości korzystania z 50% kosztów uzyskania przychodów.
19. Opodatkował - jak twierdzi przez pomyłkę - wkłady pieniężne wnoszone do firm
20. oraz przychody z dziedziczonego majątku lub
21. otrzymanego jako darowizna, którego nie będzie można już amortyzować (w lipcu ma zostać przywrócona możliwość amortyzowania dziedziczonego majtku).
22. Ograniczył możliwość zaliczania do kosztów podatkowych wydatków poniesionych na usługi świadczone przez podmioty powiązane, na odsetki, opłaty, premie, czy prowizje od pożyczek i kredytów, jak również na znaki towarowe, czy licencje.
23. Zlikwidował możliwość pomniejszania przychodów z działalności operacyjnej o koszty uzyskania przychodów kapitałowych.
24. Zawęził listę przychodów (dochodów) z tytułu udziału w spółce kapitałowej zwolnionych z opodatkowania. Oprócz wyżej wymienionych rząd zwiększył lub wprowadził quasi-fiskalne opłaty:
25. opłatę przejściową.
26. i tzw. opłatę mocową za prąd,
27. opłatę emisyjną od paliw,
28. opłatę wodną,
29. opłatę jakościową za badanie techniczne pojazdów
30. i opłatę dodatkową, jeśli przeprowadzi się je po terminie,
31. opłatę denną od przystani,
32. czy opłatę recyklingową.
33. Forsuje też wprowadzenie opiaty za wjazd do centrum miast
34. i podniesienie opłat parkingowych.
https://www.wykop.pl/wpis/34244281/rzqd ... az-wprowa/

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 10:11

No to rób sobie zakupy w małym sklepie osiedlowym. Tam się nic nie marnuje. Czy widziałeś kiedykolwiek w sklepie osiedlowym obniżkę ceny ze względu na zbliżający się termin przydatności. Zauważyłam też, że sprzedawcy w nich urządzają sobie pogaduchy. Bo większość się zna. Czas kupienia sie strasznie wydłuża. Mam złe doświadczenia. Jade do sklepu sieciowego kupuję na tydzień, chleb mrożę a potem go do mikrofali i jest jak z pieca. Koniec z takimi sklepami osiedlowymi i ich cenami z sufitu o 1/3 wyższymi.
Brawo wolisz zasilać zagraniczne kapitały :lol: A potem marudzenie że sieciówka oszukuje :lol: W śród małych sklepów są właśnie też i takie w których większości klienci to sami menele i takie sklepy trzeba omijać.Są też sklepy ,,bardziej normalne,, nie wiem czemu tu się oburzać,jeżeli jeden sklep nie pasuje idę do drugiego.Co do świeżości produktów-komu producent uiszcza datę na opakowaniu?Masz oczy?Wszystko bierzesz jak leci nie patrząc na datę przydatności do spożycia?Tak plujesz na małe sklepiki a w niedziele nie handlowe to one Ci d... ratują gdy trzeba coś kupić a wtedy cena Ci odpowiada :lol: Ale jesteście marudni,Polak to tylko narzekać potrafi :lol:

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 09:53

No to rób sobie zakupy w małym sklepie osiedlowym. Tam się nic nie marnuje. Czy widziałeś kiedykolwiek w sklepie osiedlowym obniżkę ceny ze względu na zbliżający się termin przydatności. Zauważyłam też, że sprzedawcy w nich urządzają sobie pogaduchy. Bo większość się zna. Czas kupienia sie strasznie wydłuża. Mam złe doświadczenia. Jade do sklepu sieciowego kupuję na tydzień, chleb mrożę a potem go do mikrofali i jest jak z pieca. Koniec z takimi sklepami osiedlowymi i ich cenami z sufitu o 1/3 wyższymi.

Re: Markety okradają swoich klientów na masową skalę...

Post autor: Gość » 11 lut 2019, o 08:31

Zatrudnijcie się w markecie i zobaczcie jak to jest :twisted: Fajne są wasze oczekiwania ale jak widać realia są inne.Nie zawsze pracownik ma czas zmienić cenę na półce bo albo dostawę towaru mają,albo już przemetkowują ale jeszcze nie doszli do tego asortymentu który klient kupuje itp. Dla was wszystkich to takie proste i oczywiste bo widocznie nie pracujecie w handlu i nie macie nad sobą kierowników za których trzeba się tłumaczyć i nie wiecie jak to jest.Cena powinna się zgadzać nie ma co do tego wątpliwości ale trzeba też być człowiekiem i nie wydzierać się na pracownika bo nie zawsze on wszystkiemu winien.Trzeba sobie powiedzieć jasno duże sklepy to dużo towaru a tym samym więcej pomyłek lub celowych oszustw,małe sklepy mniej pomyłek.Ktoś w ogóle został oszukany na różnice cen w sklepiku osiedlowym?Ja bynajmniej nigdy.... Może po prostu trzeba robić zakupy w małych sklepikach?

Na górę