Post autor: Gość » 6 paź 2018, o 17:45
Chciałem Ci tylko uświadomić, że nie zawsze mamy rację... No bo np. Ty z góry zakładasz,że jeżeli klub mi nie przeszkadza to muszę być małolatem albo jego klientem.. A tu widzisz błąd bo ja o 4 muszę wstać i do południa nie śpię, no chyba że po nocce..Ale Ty w zacietrzewieniu atakujesz po najmniejszej linii oporu, nie zakładając nawet że po prostu jest inaczej.. Powiem Ci szczerze, że znając już mieszkańców naszych osiedli i naszą tomaszowska policję szczerze wątpię, żeby całe to zjawisko przybieralo aż taką skalę jaką Ty tu przedstawiasz.. Bo po prostu mieszkaniec dzwoni z byle pijacym piwo na ławce nawet w ciszy a policja natychmiast jest i mandat...a na rondzie wielka libacja i tu nizc się nie dzieje no ale to już inna sprawa... Uważam, że mlodzi ludzie też muszą mieć jakieś miejsce do zabawy a to jest w piwnicy i naprawdę wątpię żeby dźwięki z środka było słychać na zewnątrz.... A i chciałem Ci zawrócić uwagę na to, że mam tyle lat iż pamiętam bardzi dobrze jak na imprezach w dawnym undergroundzie się działo i co, pamiętam też jak w pobliskich sklepach co imprezę leciały szyby w oknach pobliskich sklepów, i to naprawdę były wrzaski, krzyki i jedna wielka demolka. Nie wiem czy kojarzysz punkt to w piwnicy tam na ul. Szylinga... I szczerze musisz przyznać rację, że to co się dzieje teraz w porównaniu z tym co było wtedy to niebo i ziemia... Tak trochę obiektywizmu by się jednak przydało.. Tak po prostu
Piszemy o darciu gęby na zewnątrz. Ile razy mamy to tłumaczyć? Nie chcemy 6 w totka. Chcemy ciszy w nocy i spać w weekendy.
To trzeba się kłaść i spać a nie sensacji szukać i w oknach po nocach siedzieć najzwyczajniej w świecie!!! Weźcie się ogarnijcie bo nie jesteście pępkiem świata!
[quote=Gość post_id=755864 time=1538837713]
[quote=Gość post_id=755861 time=1538837154]
Chciałem Ci tylko uświadomić, że nie zawsze mamy rację... No bo np. Ty z góry zakładasz,że jeżeli klub mi nie przeszkadza to muszę być małolatem albo jego klientem.. A tu widzisz błąd bo ja o 4 muszę wstać i do południa nie śpię, no chyba że po nocce..Ale Ty w zacietrzewieniu atakujesz po najmniejszej linii oporu, nie zakładając nawet że po prostu jest inaczej.. Powiem Ci szczerze, że znając już mieszkańców naszych osiedli i naszą tomaszowska policję szczerze wątpię, żeby całe to zjawisko przybieralo aż taką skalę jaką Ty tu przedstawiasz.. Bo po prostu mieszkaniec dzwoni z byle pijacym piwo na ławce nawet w ciszy a policja natychmiast jest i mandat...a na rondzie wielka libacja i tu nizc się nie dzieje no ale to już inna sprawa... Uważam, że mlodzi ludzie też muszą mieć jakieś miejsce do zabawy a to jest w piwnicy i naprawdę wątpię żeby dźwięki z środka było słychać na zewnątrz.... A i chciałem Ci zawrócić uwagę na to, że mam tyle lat iż pamiętam bardzi dobrze jak na imprezach w dawnym undergroundzie się działo i co, pamiętam też jak w pobliskich sklepach co imprezę leciały szyby w oknach pobliskich sklepów, i to naprawdę były wrzaski, krzyki i jedna wielka demolka. Nie wiem czy kojarzysz punkt to w piwnicy tam na ul. Szylinga... I szczerze musisz przyznać rację, że to co się dzieje teraz w porównaniu z tym co było wtedy to niebo i ziemia... Tak trochę obiektywizmu by się jednak przydało.. Tak po prostu
[/quote]
Piszemy o darciu gęby na zewnątrz. Ile razy mamy to tłumaczyć? Nie chcemy 6 w totka. Chcemy ciszy w nocy i spać w weekendy.
[/quote]
To trzeba się kłaść i spać a nie sensacji szukać i w oknach po nocach siedzieć najzwyczajniej w świecie!!! Weźcie się ogarnijcie bo nie jesteście pępkiem świata!