Papierosy i bursztyn w rękach celników w Hrebennem

OLYMPUS DIGITAL CAMERAPapierosy i bursztyn o łącznej wartości 27 tys. zł zatrzymali celnicy z przejścia granicznego w Hrebennem.

Trzynastka okazała się pechowa dla 39-letniego obywatela Mołdawii, który w piątek (13.05.) podróżował do naszego kraju mercedesem na litewskich numerach rejestracyjnych. Mimo że mężczyzna dołożył wszelkich starań, by przed czujnym wzrokiem celników ukryć liczącą ponad 1,6 tys. paczek tytoniową kontrabandę, funkcjonariusze nie dali się oszukać.  Wydobyli poupychane w zderzakach, drzwiach, desce rozdzielczej, siedzeniach i nawet w zbiorniku na paliwo papierosy, a 39-latkowi postawili zarzut przemytu. Mężczyzna przyznał się do winy. Teraz czeka go sprawa w sądzie i niemała kara grzywny. Razem z wartym ponad 21 tys. zł nielegalnym towarem, funkcjonariusze zatrzymali też wykorzystanego do przemytu mercedesa. Będzie stanowił dowód w toczącym się postępowaniu.

Próba kontrabandy nie powiodła się też 64-letniemu mieszkańcowi Lwowa, który granicę w Hrebennem przekraczał następnego dnia, w sobotę (14.05.). W odróżnieniu od 39-latka z Mołdawii 64-latek postawił na bursztyn. W słupku osobowego volkswagena mężczyzna ukrył niemal 3 kilogramy nieobrobionych bryłek jantaru. Celnicy jednak znaleźli kontrabandę. Obywatel Ukrainy usłyszał zarzut popełnienia wykroczenia skarbowego. Szacunkowa wartość rynkowa zatrzymanego bursztynu to około 6 tys. zł.

Okoliczności obu zdarzeń wyjaśnia Urząd Celny w Zamościu.

źr. Izba Celna w Białej Podlaskiej