naprawiajcie samochody, od maja nowe przeglądy z kamerami wideo, rejestrami wydruków pomiaru spalin, droższe o 50 %

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 14 mar 2018, o 10:53

Kamery na stacjach, raporty z rzeczywistymi wynikami pomiarów, które automatycznie zostaną odnotowane oraz certyfikowane urządzenia do diagnostyki to tylko najważniejsze propozycje Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego........Diagności odpowiadają, że ceny badań technicznych ustalone 10 lat temu nie zmieniły się, a koszty utrzymania stacji rosną. Proponowany wzrost cen o około 50 procent powinien ten problem rozwiązać. Opłata miałaby być uiszczana przed rozpoczęciem badania, co powodowałoby sytuację, że w razie wykrycia usterek kierowca płaciłby powtórnie.
https://autokult.pl/24068,bardziej-rygo ... techniczne
Na górę

Postautor: Gość » 14 mar 2018, o 10:59

w Niemczech przeglądu bez drobnych napraw, regulacji, wymiany świec, przewodów, oleju, filtrów nie przechodzi 26% pojazdów, szczególnie naciskają na spaliny, u Nas badań nie przechodzi jedynie 2% pojazdów, wychodzi na to, że Niemcy jeżdżą nie sprawnymi gratami a Polacy śmigają idealnie sprawnymi nówkami, heeee heeee. Nie wiem czy u Nas takie niemieckie rygorystyczne zasady przeglądów aut się sprawdzą, na kołki i w krzaki pójdzie 70% starych diesli Passatów B3 i B4, Audi 80, VW Golfy I, II, III i inne takie.
Na górę

Postautor: Gość » 14 mar 2018, o 14:41

Polak zawsze jakoś sobie poradzi i znajdzie jakieś wyjście, żeby wilk był syty i owca cała, każdy przecież dobrze wie, że co najmniej 30-40% aut nie przejdzie konkretnego i rzetelnego badania spalin, 30-40% Polskich aut to złom, powyżej 15 lat użytkowania.
Na górę

Postautor: Gość » 14 mar 2018, o 14:53

nie będzie wyjścia, mechanik i duże pieniądze w wymiany świec, przewodów, remonty silników albo złom wyląduje w krzakach, dobry pomysł czasem nie da się jechać za takim kopcącym złomem trzeba włączać wewnętrzny obieg powietrza, a właściciel szrota fajka w zębach,otwarta szyba, wystawiony łokieć i zadowolony bo jedzie na Ukrainę po ropę. Nie raz zastanawiałem się jak taki ropowóz, toczące się złomowisko przechodzi badania techniczne i normalnie jeździ przez przejście graniczne w końcu z wielkimi unijnymi wymogami i standardami.
Na górę

Postautor: Gość » 15 mar 2018, o 09:45

nie wiele to zmieni, znając życie i tak diagności znajdą jakieś obejścia żeby zachęcić klienta do swojej diagnostyki, są to przecież ogromne pieniądze a nie jest to żadną tajemnicą, że jedzie się tam gdzie łatwiej jest podbić dowód.
Na górę

Postautor: Gość » 16 mar 2018, o 16:20

Naprawiajcie aby nie u Kucła na Jezierni.
Na górę

Postautor: Gość » 16 mar 2018, o 22:23

nie będzie wyjścia, mechanik i duże pieniądze w wymiany świec, przewodów, remonty silników albo złom wyląduje w krzakach, dobry pomysł czasem nie da się jechać za takim kopcącym złomem trzeba włączać wewnętrzny obieg powietrza, a właściciel szrota fajka w zębach,otwarta szyba, wystawiony łokieć i zadowolony bo jedzie na Ukrainę po ropę. Nie raz zastanawiałem się jak taki ropowóz, toczące się złomowisko przechodzi badania techniczne i normalnie jeździ przez przejście graniczne w końcu z wielkimi unijnymi wymogami i standardami.
A ty w białych rękawiczkach i w aksamitnym kapeluszu pomykasz swoim passatem rocznik 2017 ze sfałszowanym certyfikatem emisji spalin. Trzeba zacząć od góry a nie maluckich stawiać pod ścianą i po kulasach lagą :twisted:
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”