zastanów się zanim zdecydujesz się na (lanie wosku), sobie bądź dziecku

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 15:42

niestety ale to prawda, znam wiele osób które deklarują i pokazują co niedziela wielką wiarę a z dziećmi na jakieś woski do znachorów i czarownic jeżdżą a co gorsze rozpowiadają jak to wielce ogromnie pomaga. Trochę zagubiona, powierzchowna i płytka ta Nasza Tomaszowska i okoliczna wiara.
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 15:50

znachorów, szeptuchów, wróżek w okolicy co raz więcej a ludzie zamiast prawdziwie w Boga uwierzyć i Bogu w cichej domowej modlitwie zawierzyć problemy, obawy i lęki szukają wosków, jajek i wróżek. Uklęknąć chwilę w domu przed Krzyżem, różaniec w rękę jeden dziesiątek co dzień odmówić i Pan Bóg z Matką Boską problemy i lęki ukoją.
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 17:18

straszne. jakby palenie zniczy na grobach nie było echem pogańskich obyczajów. z dziecinstwa pamiętam to wylewania jajka . przecież przy tym same modlitwy leciały. komu szkodzą?
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 17:24

A jak nie było lekarzy to czym ludzi leczono tylko medycyna ludową o czym Wy ludzie mówicie lanie wosku , jajka , spalanie ucha jak nie działa medycyna konwencjonalna to co ma się dziecko czy chory zamęczyć ja się zastanowię jak w tytule ale jak najlepiej pomóc nie patrząc na nic .
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 17:41

znachorów, szeptuchów, wróżek w okolicy co raz więcej a ludzie zamiast prawdziwie w Boga uwierzyć i Bogu w cichej domowej modlitwie zawierzyć problemy, obawy i lęki szukają wosków, jajek i wróżek. Uklęknąć chwilę w domu przed Krzyżem, różaniec w rękę jeden dziesiątek co dzień odmówić i Pan Bóg z Matką Boską problemy i lęki ukoją.
Idąc tym tokiem myślenia to jak zachoruję na grypę , zapalenie płuc , wyrostek robaczkowy , raka , to tez nie powinienem iść do żadnego lekarza szpitala czy tym podobnej placówki bo to wbrew wierze ???
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 18:03

straszne. jakby palenie zniczy na grobach nie było echem pogańskich obyczajów. z dziecinstwa pamiętam to wylewania jajka . przecież przy tym same modlitwy leciały. komu szkodzą?
jak opisano w zamieszczonym materiale, dla zwykłych księży jak również księży egzorcystów nie są to dobre praktyki, ale nikt nikomu nie może tego zabronić kwestia poddawania się takim praktykom pozostaje samodzielnym wyborem, Ja osobiście żadnego wosku sobie ani żadnemu z moich dzieci w życiu nie wylewałem i żyjemy.
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 18:08

Rok temu, w wywiadzie dla naszej gazetki (Nr 113 – 185 styczeń 2011 r.) wprost zapytaliśmy ks. Eugeniusza Derdziuka: „Dość powszechne i znane w naszych stronach jest „wylewanie wosku” i „wylewanie jajka”, czy praktykujący katolik może stosować takie praktyki, czy jest to zakazane przez Kościół? Ks. Eugeniusz odpowiedział: „Zarówno jedno jak i drugie, są to elementy starej tradycji pogańskiej radzenia sobie z tym co nas przerasta. Na zdrowy rozsądek nie ma żadnego przełożenia fizykalnego między laniem wosku a naszą psychiką. Przestrzegałbym przed tego typu praktykami, dużo skuteczniejsze jest błogosławieństwo rodziców nad dziećmi, modlitwa.”
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 18:18

straszne. jakby palenie zniczy na grobach nie było echem pogańskich obyczajów. z dziecinstwa pamiętam to wylewania jajka . przecież przy tym same modlitwy leciały. komu szkodzą?
jak opisano w zamieszczonym materiale, dla zwykłych księży jak również księży egzorcystów nie są to dobre praktyki, ale nikt nikomu nie może tego zabronić kwestia poddawania się takim praktykom pozostaje samodzielnym wyborem, Ja osobiście żadnego wosku sobie ani żadnemu z moich dzieci w życiu nie wylewałem i żyjemy.
Ale tak twierdzą księża a Oni są tacy idealni ???
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 18:18

Nawracać się, w Miłosierdzie i wiele łask Jedynego Boga w Trójcy Świętej prawdziwie uwierzyć do kościoła chodzić, brać głęboki i szczery udział we Mszy Świętej (nie rozglądać się w czym sąsiadka przyszła ubrana), w domach modlić się i spokój sprowadzać, kłótnie załagadzać i nie prowokować a żadne jajka czy woski nie będą dorosłym ani dzieciom potrzebne. Pan Bóg, Matka Boska i Michał Archanioł codziennie modlitwą przywoływani do domu niczego złego nie pozwolą sprowadzić, jakieś lęki, przestrachy złe moce i demony na odległość trzymają, Amen.
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 19:19

gdy pójdziesz do innego czarownika niż klecha , tenże nie zarobi . Oto wielka tajemnica wiary !!!! Sam klecha leczy się u lekarza , NIE u drugiego klechy a bywa nawet że u szeptuna gdy wszystkie środki zawiodą i ma umierać bo klecha śmierci się boi ,która podobno wyzwala . Owieczki !!! słuchajcie pastucha
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 19:53

Jaki to katotalib wszczął ten temat ? Z zabawy robi zakazane klątwą religijną tabu. Mam nadzieję, że prymitywny, średniowieczny Klechistan w Polsce nie będzie rządził ...
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 20:08

gdy pójdziesz do innego czarownika niż klecha , tenże nie zarobi . Oto wielka tajemnica wiary !!!! Sam klecha leczy się u lekarza , NIE u drugiego klechy a bywa nawet że u szeptuna gdy wszystkie środki zawiodą i ma umierać bo klecha śmierci się boi ,która podobno wyzwala . Owieczki !!! słuchajcie pastucha
widzę, że tutaj jajko z woskiem szeptuchy czy innej wiedźmy nie pomoże, myślę że i egzorcysta za pierwszym egzorcyzmem również a nawet podwójna lewatywa zwykłego świeckiego doktora nie wiele zdziała, złogi w mózgu straszne.
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 20:09

Nawracać się, w Miłosierdzie i wiele łask Jedynego Boga w Trójcy Świętej prawdziwie uwierzyć do kościoła chodzić, brać głęboki i szczery udział we Mszy Świętej (nie rozglądać się w czym sąsiadka przyszła ubrana), w domach modlić się i spokój sprowadzać, kłótnie załagadzać i nie prowokować a żadne jajka czy woski nie będą dorosłym ani dzieciom potrzebne. Pan Bóg, Matka Boska i Michał Archanioł codziennie modlitwą przywoływani do domu niczego złego nie pozwolą sprowadzić, jakieś lęki, przestrachy złe moce i demony na odległość trzymają, Amen.
XXI wiek, a czary dalej w modzie. Nie ma przyszłości dla gatunku ludzkiego, bo woli bajanie od badań naukowych. No, chyba że chodzi o chorobę, wtedy goni do lekarza. A jeszcze kilkaset lat wstecz nie wolno było dokonywać sekcji zwłok, bo to przecież było świętokradztwo. Ludzie, kiedy wy w końcu zrozumiecie, że jedyne demony jakie istnieją, rodzą się w umysłach chorych ludzi. O ile modlitwa może być rodzajem terapii umysłu, a głęboka wiara stanem upojenia tego umysłu (co niektórym daje niezły "odlot" i są wówczas w stanie permanentnego szczęścia, a to za przyczyną endorfin produkowanych przez mózg), to choroby trzeba leczyć lekarstwami, a nie modlitwami.
Na górę

Postautor: Gość » 12 lut 2018, o 20:09

gdy pójdziesz do innego czarownika niż klecha , tenże nie zarobi . Oto wielka tajemnica wiary !!!! Sam klecha leczy się u lekarza , NIE u drugiego klechy a bywa nawet że u szeptuna gdy wszystkie środki zawiodą i ma umierać bo klecha śmierci się boi ,która podobno wyzwala . Owieczki !!! słuchajcie pastucha
widzę, że tutaj jajko z woskiem szeptuchy czy innej wiedźmy nie pomoże, myślę że i egzorcysta za pierwszym egzorcyzmem również a nawet podwójna lewatywa zwykłego świeckiego doktora nie wiele zdziała, złogi w mózgu straszne.
Nie gorsze złogi jak u tego co założył ten temat .
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”