Bezczelność urzędników PUP w Tomaszowie Lub.

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Dick » 24 mar 2017, o 16:12

Dzisiaj już kolejny raz z rzędu zostałem doprowadzony do ostateczności przez Wielkich Nierobów ( piszę to nie mając cienia wątpliwości ) z PUP w Tomaszowie Lub. Przez blisko 1,5 godz. oczekiwałem przed pokojem nr 6, ponieważ potrzebowałem stosowne zaświadczenie, bez którego nie mogę załatwić swoich spraw. W końcu skapitulowałem bo wzywały mnie inne obowiązki. Do PUP wróciłem o 13,00. I co ? Korytarze puste, brak jakichkolwiek interesantów a w automacie wyskoczył napis : brak numerków w dniu dzisiejszym !!! Pytam do ch* kogo te skończone idiotki obsługują ? Powietrze ? Z drugiej strony tajemnica jest bajecznie prosta : to pracownicy PUP usuwają numerki z automatu i najczęściej już tuż po 12,00 mają wolne. To jest szczyt bezczelności i cwaniactwo !!! Ja p* takich urzędników, którzy przychodzą do pracy na 4 godz. i pracują jak niedojdy. To także z moich podatków utrzymywane jest to towarzystwo wzajemnej adoracji, z którego nie ma najmniejszego pożytku Ale mówię dosyć. Skarga będzie złożona u Starosty. Moja wizyta w sierpniu ub. r. w PUP mało nie zakończyła się interwencją policji i żałuję, że wtedy odstąpiłem od złożenia skargi. Na pracę PUP w Tomaszowie Lub. skarżą się nawet instytucje z Zamościa. WSTYD. :oops: :oops: :oops:
Na górę


Postautor: 283OP » 24 mar 2017, o 19:56

Gratulacje dla autora postu, teraz pozostaje tylko weryfikacja nr IP i zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zniesławienia za które przewidziana jest odpowiedzialność karna. Na szczęście w internecie nikt nie jest anonimowy i słowa należy poprzeć dowodami.
Na górę


Postautor: Gość » 24 mar 2017, o 22:28

yyy czegoś nie rozumiem
skoro załatwienai masz w PUP to prawdopodobnie jestes bezrobotny a później piszesz że z twoich podatków są utrzymywani pracownicy

to jakie niby podatki płacisz?
Na górę

Postautor: Gość » 25 mar 2017, o 00:20

yyy czegoś nie rozumiem
skoro załatwienai masz w PUP to prawdopodobnie jestes bezrobotny a później(...)
to jakie niby podatki płacisz?
Urząd Pracy jest takze dla pracodawców i pracowników, inaczej chyba nazywal by sie Urząd Bezrobocia.
(...)piszesz że z twoich podatków są utrzymywani pracownicy
Np VAT ktorego nawet bezrobotny nie jest w stanie uniknąć.

Odezwał się "mondry" nie mający bladego pojęcia o czym piszę.
Na górę

Postautor: Gość » 27 mar 2017, o 10:02

Dzisiaj już kolejny raz z rzędu zostałem doprowadzony do ostateczności przez Wielkich Nierobów ( piszę to nie mając cienia wątpliwości ) z PUP w Tomaszowie Lub. Przez blisko 1,5 godz. oczekiwałem przed pokojem nr 6, ponieważ potrzebowałem stosowne zaświadczenie, bez którego nie mogę załatwić swoich spraw. W końcu skapitulowałem bo wzywały mnie inne obowiązki. Do PUP wróciłem o 13,00. I co ? Korytarze puste, brak jakichkolwiek interesantów a w automacie wyskoczył napis : brak numerków w dniu dzisiejszym !!! Pytam do ch* kogo te skończone idiotki obsługują ? Powietrze ? Z drugiej strony tajemnica jest bajecznie prosta : to pracownicy PUP usuwają numerki z automatu i najczęściej już tuż po 12,00 mają wolne. To jest szczyt bezczelności i cwaniactwo !!! Ja p* takich urzędników, którzy przychodzą do pracy na 4 godz. i pracują jak niedojdy. To także z moich podatków utrzymywane jest to towarzystwo wzajemnej adoracji, z którego nie ma najmniejszego pożytku Ale mówię dosyć. Skarga będzie złożona u Starosty. Moja wizyta w sierpniu ub. r. w PUP mało nie zakończyła się interwencją policji i żałuję, że wtedy odstąpiłem od złożenia skargi. Na pracę PUP w Tomaszowie Lub. skarżą się nawet instytucje z Zamościa. WSTYD. :oops: :oops: :oops:
Dlatego nie powinno być UP bo jest po prostu nie potrzebny, nic nie można załatwić a jak juz to czekać trzeba pół dnia. Rejestrują osoby jako bezrobotne które i tak pracują na czarno a są zarejestrowani tylko po to żeby w razie czego nie płacić za szpital. Myślałam ze UP pracy jest dla osób szukających pracy a nie tylko dla urzedników żeby oni mieli pracę. Każą sami jej sobie szukać, już dawno słyszałam że to dziadostwo w Tomaszowie.
Na górę

Postautor: cabba » 27 mar 2017, o 10:37

Tzw. " numerki " wprowadzono tylko dla wygody urzędników, żeby mieli mniej pracy !!! A Państwo Polskie i tak pensję wypłaci... P.s. Gościu ! Popatrz na pierwszy lepszy paragon po zakupach i zobacz ile zapłaciłeś podatku od zakupionego towaru ?
Na górę

Postautor: Gość » 27 mar 2017, o 10:47

są tacy jedni którzy chcą likwidacji PUP-ów mówią, że to drogi, mało skuteczny i przestarzały twór rok temu do marszałka złożyli projekt ustawy http://ruchkukiza.pl/nowy-projekt-kukiz ... -pracy/ale jak widać nikomu innemu nie zależy na likwidacji setek tysięcy stanowisk na których zasiadają (wiadomo kto i od kogo)
Na górę

Postautor: Dick » 27 mar 2017, o 11:50

Do Gościa 2830P !!! Wielu urzędników w Tomaszowie Lub. ma dziwną manierę. Na krytykę ich pracy najlepiej zastraszać sądami, policją etc. Człowiek ma czasami wrażenie, że żyje w Korei Północnej lub co najmniej na Białorusi. To, że tomaszowski PUP funkcjonuje fatalnie to nikogo nie trzeba przekonywać. Za taki stan rzeczy odpowiada szefostwo.!!! Tajemnicą Poliszynela jest to, że numerki z automatu giną w tajemniczych okolicznościach i kto za tym stoi. Ja powtórzyłem dokładnie to co większość klientów PUP mówi. Nie wspomnę już o arogancji : typu " bezrobotny ma czas może czekać w kolejce " czy "bezrobotny może iść na zakupy a nie robić tłok przed pokojami urzędników ". Znaleźć bezrobotnego, który otrzymał pracę za pośrednictwem PUP to jakby trafić " 6 " w totolotka...
Na górę

Postautor: Gość » 28 mar 2017, o 19:29

Po pierwsze to jak ktoś bierze numerek to niech siedzi i czeka, a nie numerek wzięty wyświetla się, ale osoby która go wzięĺa już nie widać, albo ma drugi do innego pokoju.
Po drugie nie należy nikogo obrażać, patrząc tylko z jednej strony. Gdybyś Panie Dick posiedzial caly dzien i zobaczył jak naprawdę wygląda praca w Urzędzie, gdzie do rejestracji przychodzą ludzie bez prawidłowych dokumentów i np. straci się pół godz na kogoś gdzie na końcu się okazuje ze nie powiedział wszystkiego albo nie ma stosownych dokumentów i na drugi dzień ta osoba musi przyjść od nowa się rejestrowac to byś Pan się nieźle zdziwil. Nie badź Pan taki przemądrzaĺy bo Urząd to ludzie tak jak i Ty którzy czesto zostają po godzinach za darmo zamiast pojsc do domu do swoich rodzin bo do rejestracji przychodza nierozgarnieci ludzie, zajmując cały dzień. Oprócz rejestracji i zaświadczeń jest też pełno papierologii której nie ma kiedy ogarnąć bo ciągle coś ktoś chce.
Więc Panie Dick nie nakrecaj się tak na Panie z 6 czy tam 8 bo to nie ich wina źe nie dają sobie rady z ogromem obowiązków. W Urzędzie Ewidencją zajmuje się tylko 4 osoby na cały powiat, gdzie zatrudnionych jest około 40 pracowników, więc moźe trzeba Dyrekcję zapytać od czego jest pozostałe 40? Może trzeba usprawnić pracę a nie odbijać kogoś kto i tak się stara a w nagrodę jest obrazany przez takich jak Pan.
A i tak nawiasem to Urząd znajduje pracę, tym którzy naprawdę chcą pracować a nie oczekują pracy za 3000 i najlepiej przez 4 godz.
Na górę

Postautor: Buba » 28 mar 2017, o 21:00

Tzw. " numerki " wprowadzono tylko dla wygody urzędników, żeby mieli mniej pracy !!! A Państwo Polskie i tak pensję wypłaci... P.s. Gościu ! Popatrz na pierwszy lepszy paragon po zakupach i zobacz ile zapłaciłeś podatku od zakupionego towaru ?
Troszkę dziwne patrzysz na paragon i widzisz ile zapłaciłeś. .... czy nie jest tak że ten kto sprzedał zapłacił ?
Na górę

Postautor: asica » 28 mar 2017, o 22:16

do Buba: ten kto kupił zapłacił,poza tym z zasiłku też jest podatek,który to sobie bezrobotny zapracował gdy pracował
Na górę

Postautor: Gość » 28 mar 2017, o 22:43

Tzw. " numerki " wprowadzono tylko dla wygody urzędników, żeby mieli mniej pracy !!! A Państwo Polskie i tak pensję wypłaci... P.s. Gościu ! Popatrz na pierwszy lepszy paragon po zakupach i zobacz ile zapłaciłeś podatku od zakupionego towaru ?
Troszkę dziwne patrzysz na paragon i widzisz ile zapłaciłeś. .... czy nie jest tak że ten kto sprzedał zapłacił ?
VAT to jest podatek dla ostatniego ogniwa czyt konsumenta. Wg większości ludzi zwlaszcza w PL VAT to jest podatek nałożony na przedsiębiorce. Nic bardziej mylnego, podatek jest ściągany od konsumenta a przedsiębiorca jedynie go odprowadza.
Na górę

Postautor: Kom » 29 mar 2017, o 10:14

Moje doświadczenie z urzędem pracy wygląda tak. W poniedziałek z samego rana dzwonię do urzędu pracy zapytać o ofertę, która pojawiła się o dziwo w sobotę. Pani z pup mówi że oferta jest już nieaktualna. Chodzi o wykazywalność urzędników, że coś robią, że są oferty pracy tak? Tylko jak się człowiek zainteresuje daną propozycją pracy to się okazuje, że nieaktualne czy np. pracodawca nie daje gwarancji wypłaty, jak to maiło miejsce w marcu. Pytanie po cholerę wystawiają takie oferty. Nie pierwszy raz taki przykład. Druga sprawa, ciężko jest urzędnikom napisać kilka słów więcej w ofercie, że praca jest np. w Machnowie czy innej miejscowości. Brak informacji o pracy gdyż oferta zamknięta śmiech na sali. Urząd pracy odmawia udzielenia informacji gdzie praca ma być. Sprawa numerków jest też śmieszna. Powstawiali automaty które są zepsute. Chce się człowiek zarejestrować przez internet, można ale po co chyba tylko po to by przyjść innego dnia o wyznaczonej porze i przejść procedurę od nowa. Wypełnianie papierków tych samych co w internecie- porażka – podwójna robota dla urzędnika i bezrobotnego. Numerków brak nie wiem czy celowe działanie urzędników ale ktokolwiek przyjdzie do urzędu weźmie numerek czeka w kolejce i wk... się że do wieczora ma czekać w jakiejś błahej sprawie to zostawia to w cholerę i wychodzi. Arogancja urzędników jest ogromna mają prace za nasze pieniądze tak za nasze pieniądze. Wiszące monitory na piętrze – fajnie sprawdzam sobie ofertę pracy tylko, że błąd strony wyskakuje – super.

Nie te czasy nie urzędy w takiej formie, wiele osób jest ciąganych do urzędu po autograf po co pytam po co. Urzędy pracy powinny albo być zlikwidowane albo gruntownie zreformowane.
Prościej było by udostępnić dobry serwis internetowy urzędowy dla pracodawców,którzy zamieszczali by tam oferty pracy bez pośrednictwa urzędników (podając wymagane informacje) – szybciej wygodniej prościej. Programy dofinansowujące powinny być też zlikwidowane bo to zwykłe cwaniactwo żerujących na naiwności państwa, jeden z drugim wielki biznesmen zatrudni osobę i da jej miesięcznie najniższą płacę a sam zainkasuje 40 000 tys.lub więcej.

Na pytanie kto jest za likwidacją tego molocha, jestem przekonany, że co najmniej 90 procent społeczeństwa opowiedziało by się za.
URZĘDY DO LIKWIDACJI
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”