TARG KROKODYLI czyli handelek na Placu Cyrkowym

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 14 sie 2016, o 15:47

Projekt zainspirowany handlem garażowym w innych miasteczkach i wsiach okolocznych.

To czy to wyhdzie czy nie :lol: nie jest najważniejsze ważne,że komuś coś tam się chce i nawet poświęci swoj cenny czas by dopracować szczególy i zamknać z pełnym sukcesem ten projekt.Może powstać" grupa konstruktorów"
Może być zgłoszony jako pomysł do konkursu np.realizacja z budżetu obywatelskiego na 2017 rok!
:panzielony:
Targ różności i dostępny dla wszystkich,
1.Plac cyrkowy jest dobry bo:
Duży plac,dojazd łatwy,można nawet handlować z furgonetek.
Nie blokuje ruchu w mieście.
Miejsc parkingowych wiele.
Kto ma jakieś sugestie?

Nazwa jaka przyszła mi do głowy ma inklinacje do wszelkich różności i dziwactw :roll:
Pozdro
Na górę

Postautor: Gość » 14 sie 2016, o 18:05

Jestem za . Z chęcią przyjdę.
Na górę

Postautor: Gość » 14 sie 2016, o 19:02

dobre by to było, ale nie w Polskich realiach wystawisz coś na sprzedaż, zaraz znajdzie się ZUS, KRUS, sanepid, PGKiM, KGW, Straż Miejska, NFZ, OPZZ, Straż Pożarna, nadzór budowlany i inne takie uprawnione do kontroli albo przyjdą sprawdzić czy w związku ze 152 ustawami o handlu masz pozwolenia.
Na górę

Postautor: Gość » 14 sie 2016, o 19:23

mamy zbyt zagmatwane wręcz (chore) prawo handlowe, państwo nikomu nie da niczym handlować bez szeregu pozwoleń i obostrzeń, Kukiz 15 już w kwietniu złożyli projekt ustawy pomogła by rolnikom, w bezpośredniej sprzedaży produktów http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly ... dniej.html ustawa mrozi się.
Na górę

Postautor: Gość » 14 sie 2016, o 19:39

Gość pisze:dobre by to było, ale nie w Polskich realiach wystawisz coś na sprzedaż, zaraz znajdzie się ZUS, KRUS, sanepid, PGKiM, KGW, Straż Miejska, NFZ, OPZZ, Straż Pożarna, nadzór budowlany i inne takie uprawnione do kontroli albo przyjdą sprawdzić czy w związku ze 152 ustawami o handlu masz pozwolenia.

Hehehehhe :panzielony: dokładnie,zapomniałeś o Ochronie
Środowiska,MOpsie,KGP i facetach w czerni :D

Ciekae jak to obeszli w Zwierzyńcu :roll: ?
Na górę

Postautor: Adamm » 16 sie 2016, o 13:39

Proponuję nazwę "TARG RZECZY ZBĘDNYCH'.jak w sprzedaży garażowej każdy mógłby upłynnić zbędne a dobre rzeczy,które przeszkadzają w domu.Początki zawsze są trudne ale jak się przyjmie-to wejdzie w krew .Miejsce i pomysł SUPER.
Na górę

Postautor: Gość » 16 sie 2016, o 14:19

mam na podwórku zbędne cztery stare zepsute pralki reszta rzeczy mnie się przyda czy mógłbym te zbędna rzeczy (mnie nie potrzebne) komuś upchnąć za 100 zł dla mnie są zbędne. Zła nazwa, zbędne rzeczy kojarzą się ze śmieciami, które wywozimy na wysypisko nazwa powinna być zachęcające na przykład Targ OKAZJA albo Targ BĘDZIE PAN ZADOWOLONY
Na górę

Postautor: Gość » 16 sie 2016, o 16:31

Targ krokodyli jest ekstra bo to handel rzeczami wyjątkowymi :panzielony:
Na górę

Postautor: Xyz1234 » 17 sie 2016, o 10:34

To kiedy ten targ? Chętnie zajrzę ☺
Na górę

Postautor: 1234567 » 17 sie 2016, o 10:44

A do Zwierzyńca wystarczy zadzwonić i poprostu zapytać jak to zorganizowali , a nie pytać osoby postronne na forum ;)
Na górę

Postautor: Gość » 17 sie 2016, o 13:32

1234567 pisze:A do Zwierzyńca wystarczy zadzwonić i poprostu zapytać jak to zorganizowali , a nie pytać osoby postronne na forum ;)

niebywałe :roll: muś mi sie wziąć za ten biznes.Jak nic mus.
Na górę

Postautor: Gość » 18 sie 2016, o 11:48

A jak to jest z odpustowymi straganami?
czy konieczne sa zezwolenia :?: jakie?
Na górę

Postautor: Gość » 18 sie 2016, o 15:27

Moźna podręczniki sprzedać,kupić...wymienić.
Na górę

Postautor: Gość » 19 sie 2016, o 15:50

W sumie niezły pomysł. Ale potrzebuje jakiejś promocji i organizacji. No i na pewno nie funkcjonowałby przez 6 dni w tygodniu. Targowisko przy Łaszczowieckiej /naprzeciw ogródków działkowych/działa jeden dzień w tygodniu i swoich klientów zawsze ma. A z tego co widać - całe wyposażenie targowiska to rozpadający się, drewniony kibelek. I to wystarcza
Na górę

Postautor: Gość » 19 sie 2016, o 16:27

Gość pisze:W sumie niezły pomysł. Ale potrzebuje jakiejś promocji i organizacji. No i na pewno nie funkcjonowałby przez 6 dni w tygodniu. Targowisko przy Łaszczowieckiej /naprzeciw ogródków działkowych/działa jeden dzień w tygodniu i swoich klientów zawsze ma. A z tego co widać - całe wyposażenie targowiska to rozpadający się, drewniony kibelek. I to wystarcza

Sobota jest dobrym dniem.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”