pół etatu!!!

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: chlopak » 19 gru 2015, o 21:16

pracowalem w kilku zakładch pracy i moi pracodawcy zawsze dawali mi napiwek :) dla nich to niewiele a dla mnie to mile i wiem ze to wraca.
Na górę

Postautor: Gość » 19 gru 2015, o 22:03

Komuna się skończyła i nie wróci. Mamy gospodarkę rynkową. A w gospodarce rynkowej praca jest po prostu jednym z towarów. Znaczy to , że nie jest ona warta tyle, ile ceni ją pracownik. Jest warta tylko tyle, ile zechce za nią zapłacić pracodawca. Wiem, ze wielu będzie pomstować na ten wpis, ale zaklęcia nic tu nie zmienią. Zresztą: nie podoba Ci się, ze Twój pracodawca jest wg Ciebie krwiopijcą i moze zazdrościsz mu? - zostań sam pracodawcą, przynajmniej sam dla siebie. Posmakuj tego miodu, opłać sam wszystkie składki i podatki i sam zobacz ile dla Ciebie zostanie[/quote]

A co ma sobie myśleć pracownik, który wypracuje miesięcznie dla swojego pracodawcy +/- 20 tysięcy a ten wypłaca mu +/- 2000 i to z wielką łaską twierdząc że sytuacja firmy jest niedobra. Nijak nie ma to się do rzeczywistości, pracownik siedzi w papierach wie nawet lepiej od pracodawcy, a ten na wczasach za granicą 4 razy w roku, zmiana auta na nowy model co rok i inne luksusy. Już nie mówię nawet o traktowaniu pracowników jak podludzi. Znam kilkunastu takich nowobogackich, nawet i tu w Tomaszowie.
Na górę

Postautor: Gość » 19 gru 2015, o 22:30

Gość pisze:Komuna się skończyła i nie wróci. Mamy gospodarkę rynkową. A w gospodarce rynkowej praca jest po prostu jednym z towarów. Znaczy to , że nie jest ona warta tyle, ile ceni ją pracownik. Jest warta tylko tyle, ile zechce za nią zapłacić pracodawca. Wiem, ze wielu będzie pomstować na ten wpis, ale zaklęcia nic tu nie zmienią. Zresztą: nie podoba Ci się, ze Twój pracodawca jest wg Ciebie krwiopijcą i moze zazdrościsz mu? - zostań sam pracodawcą, przynajmniej sam dla siebie. Posmakuj tego miodu, opłać sam wszystkie składki i podatki i sam zobacz ile dla Ciebie zostanie


A co ma sobie myśleć pracownik, który wypracuje miesięcznie dla swojego pracodawcy +/- 20 tysięcy a ten wypłaca mu +/- 2000 i to z wielką łaską twierdząc że sytuacja firmy jest niedobra. Nijak nie ma to się do rzeczywistości, pracownik siedzi w papierach wie nawet lepiej od pracodawcy, a ten na wczasach za granicą 4 razy w roku, zmiana auta na nowy model co rok i inne luksusy. Już nie mówię nawet o traktowaniu pracowników jak podludzi. Znam kilkunastu takich nowobogackich, nawet i tu w Tomaszowie.[/quote]
Pracuje w firmie która jasno sprawę stawie dostajesz 10-15% od obsługiwanego kontraktu (jeden kontrakt obsługuje 3-4 osoby zależnie od stanowiska zmienia się procent, nie mylić ze sprzedażą, umowa to kontrakt z zapisami o urlopie/prywatnym ubezpieczeniu medycznym dla pracownika -dla rodziny drobna dopłata oraz pakietem sportowym i ubezpieczeniem na życie + 2 razy do roku kilku dniowe wyjazdy integracyjne), chcesz zarabiać więcej i wyrabiasz się możesz wziąć więcej na swoje barki i tym sposobem w wieku 25 lat zarabiałem już 5000 zł (już netto) i mógłbym zarabiać więcej tylko odbywałoby się to kosztem wolnego czasu. W firmie nie ma zwyczaju wypłaty premii na święte, właścicielka argumentuje temat iż woli płacić uczciwie cały rok niż dawać jałmużnę od święta - pracuje tam już 4 lata.
Wracają do tematu nie wierze iż sam jeden wypracowujesz 20 000 zł, głupio policzyłeś przychód nie licząc się z kosztami pośrednimi oraz bezpośrednimi pracodawcami. Na twoją pensję 2000 zł przypada 1200 zł zusu i ok. 300 zł podatku + urlop czyli wyjdzie ok. 4000 zł miesięcznie, odrzuć od tego koszt przypadające na utrzymanie biura/narzędzia/itp itd potem odliczamy podatek i zobaczymy ile wyjdzie - także 10%-15% jest bardzo uczciwym wynagrodzeniem za taki wkład, proponuje nie narzekać tylko zastanowić się co możesz zrobić aby zwiększyć dochód swojego pracodawcy i w efekcie swój!
Na górę

Postautor: Gość » 19 gru 2015, o 22:56

Nie piszę o swojej sytuacji bo moja jest całkiem niezła jak na polskie warunki ( umowa o pracę, z płatnymi urlopami, premiami i % od obrotu) ale o pracy np. moich znajomych i ogólnie zwykłych ludzi. Dlaczego w Polsce jest taki wyzysk? Pracowałem w różnych krajach, nigdy nie spotkałem się tam z takim zjawiskiem, chyba że ze strony naszych rodaków. Widocznie to taka polska tradycja.
Na górę

Postautor: Gość » 19 gru 2015, o 23:58

Gość pisze:Nie piszę o swojej sytuacji bo moja jest całkiem niezła jak na polskie warunki ( umowa o pracę, z płatnymi urlopami, premiami i % od obrotu) ale o pracy np. moich znajomych i ogólnie zwykłych ludzi. Dlaczego w Polsce jest taki wyzysk? Pracowałem w różnych krajach, nigdy nie spotkałem się tam z takim zjawiskiem, chyba że ze strony naszych rodaków. Widocznie to taka polska tradycja.

Są zbyt duże koszty pracy i tym samym premiuje się kombinatorów a normalnych i uczciwych wypycha się z rynku - koszty pracy są tak wysokie po frajersko sponsorujemy górników, rolników i innych uprzywilejowanych, im prędzej ludzie to pojmą tym lepiej.
Na górę

Postautor: chlopak » 20 gru 2015, o 17:01

zarabiam tyle samo co 5 lat temu, a nawet mniej, umowa gorsza, zarobki mniejsze, ale zebym wiedzial ze pracodawca kiepsko przedzie to bym sie nie odzywal a widze ze nie....!!!!!
Na górę

Postautor: Gość » 20 gru 2015, o 17:33

chlopak pisze:zarabiam tyle samo co 5 lat temu, a nawet mniej, umowa gorsza, zarobki mniejsze, ale zebym wiedzial ze pracodawca kiepsko przedzie to bym sie nie odzywal a widze ze nie....!!!!!

Zostań pracodawcą, przynajmniej sam dla siebie. Wtedy nie będziesz miał żadnych pretensji do żadnych pracodawców-krwiopijców. Posmakuj tego miodu.
Na górę

Postautor: golabek » 20 gru 2015, o 22:46

czyżby to pisali pracodawcy ? :)
Na górę

Postautor: Gość » 21 gru 2015, o 17:48

golabek pisze:czyżby to pisali pracodawcy ? :)

Raczej tak bo pracownik gdyby znał trud prowadzenia działalności + wszystkie kłody rzucane pod nogi ze strony urzędów i ciągłe podwyżki zusów to nie pisalibyście tych głupot o śmieciówkach/wynagrodzeniach tylko czepili się przyczyny tego problemu w uprzywilejowaniu pewnej grupy Polaków kosztem innych grup
Na górę

Postautor: edzia » 26 gru 2015, o 19:41

dobra jest w pracy rodzinna atmosfera-jak pracodawca podchodzi do pracownika tak i pracownik do pracodawcy.
Na górę

Postautor: Gość » 27 gru 2015, o 18:24

tomrun pisze:To sprawdź sobie, jakie koszty pracy są w Polsce, a jakie w innych krajach:) Są śmiesznie niskie. Pracodawcy zawsze będą narzekać i mówić, że sobie od ust odejmują:)

Jak tak jest to zakladaj firmę i kończ jęczeć i nie zapomnij o wysokich wynagrodzeniu dla pracowników, pełnym ozusowaniu i premiach.
Na górę

Postautor: Zatrudni » 2 sty 2016, o 18:23

Najlepszego z okazji urodzin połówki etatu
Na górę

Postautor: jarek » 26 sty 2016, o 10:45

niech pradcodawca zyje na pol etatu, ani porzadnej emerytury na przyszlosc, ani pensji
Na górę

Postautor: chlop » 26 sty 2016, o 10:48

ja jeszcze nie widzialam aby pracodawca byl zadowolony ze swojego biznesu zawsze zle to po co go ma ? jak zle to niech zamyka
Na górę

Postautor: mareky » 15 lis 2017, o 11:00

A ja proponuję zamiast narzekać ciągle, że za mało, cieszyć się z tego, że praca jest. Popatrzcie % bezrobocia i na ludzi, którzy ledwo wiążą koniec z końcem. Doceń fakt że masz pracę.
________________________
http://szkoleniebhp.com.pl/
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”