Gość pisze:Gość pisze:Dokładnie to samo chciałem napisać, jak Ci nie pasuje to spróbuj samemu otworzyć działalność, opłacić podatki, zus i inne pierdoły, gdyby nie wysokość tych opłat to proste że ludzie mieliby znacznie wyższe wynagrodzenia. Dla przykładu 2000 zł na rękę na pełen etat to prawie 1400 zł opłat w różnych daninach, koszt dla pracodawcy 3400 zł (przy czym za 2000 zł to ciężko przeżyć mając rodzinę na utrzymaniu), gdyby nie to to mógłbyś na pewno liczyć na wyższą kasę, więcej byś wydał i szybciej by to się kręciło w gospodarce, a tak to dupa bo musimy być na rolników którzy płacą 10% tego co normalny człowiek, musi być na dopłaty do górnictwa, teraz 500 zł na dzieci na co kasa też się nie weźmie z nieba tylko z czymś dowalą, nie zapomnijmy o ozusowaniu umów od 1 stycznia dzięki czemu spora część pracowników pójdzie w szarą strefę i zamiast większych dochodów dla bankrutującego przez górnictwo i mundurówkę ZUSu nawet kasa nie będzie wpływać do Urzędów Skarbowych. Głupiemu radość a faktycznie przez to macie niskie dochody.
Nigdzie w europie żaden cywilizowany kraj tak nie łupi pracodawców, ja sam zastanawiam się nad rejestracją firmy w Anglii gdzie będę płacił ok. 30% tego co teraz płace tutaj
Bardzo dużo w tym racji. I tylko współczuć tym co musza się użerać z urzędami. Ale jest inna strona medalu. Najniższa płaca 1750 zł brutto to za 8 godzin pracy 40 w tygodniu z 20 lub 26 dniami urlopu. Kto to przestrzega. Po co udajemy że mamy jakieś prawo?
To prawo jest przestrzegane, im bardziej na zachód Polski tym z tym lepiej i ma się to wprost proporcjonalnie do wysokości bezrobocia w poszczególnych regionach. Powyższe przy podpisanej umowie o prace jest bardzo prosto wyegzekwować ale pod warunkiem w którym pracownik nie będzie zastraszony raz zwolnieniem z pracy, dwa - brakiem możliwości podjęcia innej porównywalnej pracy zarobkowej a z tym w Tomaszowie wcale nie jest tak łatwo.
Po za tym ogromna cześć pracowników zatrudniona jest na umowach cywilnoprawnych gdzie żaden urlop nie przysługuje, a są zatrudnieni na tych umowach ponieważ są ogromne obciążenia stosunku pracy, spowodowane z kolei ogromnym uprzywilejowaniem grup społecznych takich jak mundurówka oraz właśnie górnictwo. Przywileje te otrzymali jeszcze za PRL (wojska i policja żeby tłumiła ewentualne protesty, górnictwo z uwagi iż węgiel był sprzedawany na zachód za dolary w których to spłacaliśmy Gierkowe kredyty a ówczesne złote nie były wymienialne na zachodnie waluty ponieważ miały wartość tyle co papier na nich wydrukowany). Pozostaje jeszcze rolnictwo które poprzez KRUS też jest niesamowicie uprzywilejowane - przy czym rozwiązanie powinno być takie iż rolnicy płacą taki sam ZUS jak reszta społeczeństwa przy założeniu iż ten koszt zostanie przeżucony na sprzedawane przez nich produkty i tym pięknym sposobem eliminujemy pośrednika-molocha pod nazwą KRUS którego koszty obsługi pożerają masakryczne środki.
Przechodząc do sedna - wszyscy Polacy po za tymi grupami dostają za te przywileje po dziś dzień po plecach w postaci umów śmieciowych i niskich zarobków, z uwagi iż PO w poprzedniej kadencji poszło na łatwiznę ponieważ zamiast rozwiązać przyczynę tej patologi próbowali walczyć ze skutkiem poprzez ozusowanie umów śmieciowych zepchnie masę Polaków do szarej strefy która nie tylko nie będzie opłacać ZUSu i składki zdrowotnej ale nawet podatku dochodowego - ludzie z kolei nie będą mogli udokumentować nawet takiego ciulowego stosunku pracy żeby nawet wziąć przykładową pralkę na raty, ogólnie będzie masakra...
Biadolenie iż to pracodawca nie chce/liczenie jego pieniędzy wydanych np. na samochód/wakację czy cokolwiek innego też jest chore - jest właścicielem przedsiębiorstwa, ponosi koszty i ryzyko związane z jego prowadzeniem, nie jest zwalniany z żadnego kosztu zusu/wynagrodzeń w momencie gdy notuje stratę i korzystać z zarobionych pieniędzy to jest jego święte prawo - jeżeli ma pracowników na śmieciówkach/pracowników z najniższą krajową/czy zatrudnionych na czarno (co jest ewidentne złe) oznacza to tyle że takie są realia rynkowe bo Ci pomimo iż im się to nie podoba godzą się na to, bo nie ma dla pozyskania pracy w tym rejonie Polski innej alternatywy a spowodowane jest to przyczynami j.w.
Najważniejsze aby ludzie zdali sobie sprawę czym to jest naprawdę spowodowane i nie głosowali na partię które obiecują znowu rozdanie pieniędzy które im w inny sposób pośrednio zabiera zmuszając ich do proszenia o jałmużnę w postaci 500 zł za dzieciaka/dodatków rodzinnych z opieki społecznej i tak dalej, tylko stworzyli warunki do godnego życia i uczciwego zarabiania za uczciwą pracę.