opinie na temat szpitala

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: chory » 14 sie 2012, o 19:53

Macie jakies doswiadczenia z pobytu w tomaszowskim szpitalu ??? Jak oceniacie podejscie lekarzy ?? diagnostyke ??
czy wasze odczucia byly pozytywne ?
prosze o powazne odpowiedzi !!
Na górę

Postautor: Gość » 14 sie 2012, o 20:22

Tak.Wszystkie wyniki badan i diagnozy(mowie o powaznych przypadkach)mozesz sobie w buty wlozyc.Jak trafisz do Lublina patrza na to z przymrozeniem oka i wszystko robia po swojemu.
Na górę

Postautor: Gość » 14 sie 2012, o 20:57

powazne przypadki ?? nawet rozpoznac nie potrafia !
co z tego ze jakies tam badania robia jak nie potrafia diagnozy postawic majac wyniki wykonanych badan !
Jak mi napisali w wypisie ze" prawdopodobnie" to znaczy co ??? moze a nie musi !!
Na górę

Postautor: Gość » 14 sie 2012, o 21:06

nie ma dobrych diagnostykow !!!
Na górę

Postautor: Gość » 15 sie 2012, o 06:47

czego tu się spodziewać jak platfus jest ordynatorem i nawet po dupie nie pozwoli podrapać się pielęgniarkom bez jego zgody! brak obelżyn by opisać tego typa i jego działanie w imie przysięgi HIPOKRYTY którą złożył BO NAPEWNO nie Hipokratesa! inni panowie i panie "lekarzyny"...mam nadzieje, że kiedyś przyjdzie taka chwila i będą sami potrzzebować pomocy ale na odludziu i trafi im się były pacjent......
Na górę

Postautor: Gość » 15 sie 2012, o 19:33

Gość pisze:powazne przypadki ?? nawet rozpoznac nie potrafia !
co z tego ze jakies tam badania robia jak nie potrafia diagnozy postawic majac wyniki wykonanych badan !
Jak mi napisali w wypisie ze" prawdopodobnie" to znaczy co ??? moze a nie musi !!

Trochę przesadzasz.Przeziębienie rozpoznają i polopirynę przepiszą :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 15 sie 2012, o 19:55

Szpital ?? prywatny folwark pan i panow lekarzy. Wylecza cie ale z pieniedzy a jak chory byles to i najprawdopodobniej chory zostaniesz.Chyba ze wczesniejodejdziesz w zaswiaty
Na górę

Postautor: pacjent » 15 sie 2012, o 20:08

Żyję już na tym padole trochę i niestety, musiałem miec kontakt z różnymi lekarzami w różnych miejscach. Mam wyrobioną opinię porównawczą na temat lekarzy w naszym Tomaszowie. Prawie wszyscy, z którymi miałem kontakt, to nie są lekarze "z klasą". Może podam jeden z przykładów. W Tomaszowie wchodzi ordynator na oddział i traktuje osoby, które odwiedzają chorego jak powietrze. Żadnego "dzień dobry", bo" a nuż trafię na natręta, który na korytarzu bedzie wypytywał o stan zdrowia jakiegoś dziadka". W Lublinie wchodzi na odział ordynator, który jest profesorem znanym nie tylko w Polsce i stac go na to by "zniżyć się" do zwykłych ludzi. Ja nie mam kompleksów, "pies drapał tego, kto je ma". Wyniosłość lekarzy na prowincji jest znamienna.
Na górę

Postautor: Gość » 15 sie 2012, o 20:19

najgorsze w naszym szpitalu jest to ,że dyrekcji nie zależy na specjalistach, na tym aby ludzie się szkolili, wszak durniejszymi lepiej sie rządzi a medycyna co minute idzie do przodu.Z naszego miasta odeszło bardzo wielu młodych lekarzy którzy bardzo dobrze się zapowiadali,mieli trafne diagnozy / niestety odmienne od ordynatorów/i musieli odejść bo nie mieliby możliwości rozwoju.Tutaj zostają tylko dzieci już rządzących lekarzy bo im rodzice przygotowują posadę.Co z tego ,że jest dobra aparatura jak nikt nie potrafi odczytać wyników - to wstyd dla powiatowego szpitala,że nie zatrudnia się fachowców , nie szkoli już tam pracujących a nawet jak ktoś uczy się na swój koszt to dyrekcja tego nie docenia a wręcz przeciwnie....gasi zapał
Na górę

Postautor: Gość » 15 sie 2012, o 21:06

ciekawe artykuly na temat leczenia i lekarzy w naszym systemie zdrowotnym znajdziecie na stronach zamojskiego szpitala im. Jana- Pawla.
Warte przeczytania.Sa ludzie i ludziska tak samo z lekarzami. Przydalaby sie im lekcja pokory na zachodzie. Oj szybciutko wrociliby z powrotem. Jak to w zyciu bywa to i tu zostaly same ....
Na górę

Postautor: Gość » 15 sie 2012, o 21:57

pacjent pisze:Żyję już na tym padole trochę i niestety, musiałem miec kontakt z różnymi lekarzami w różnych miejscach. Mam wyrobioną opinię porównawczą na temat lekarzy w naszym Tomaszowie. Prawie wszyscy, z którymi miałem kontakt, to nie są lekarze "z klasą". Może podam jeden z przykładów. W Tomaszowie wchodzi ordynator na oddział i traktuje osoby, które odwiedzają chorego jak powietrze. Żadnego "dzień dobry", bo" a nuż trafię na natręta, który na korytarzu bedzie wypytywał o stan zdrowia jakiegoś dziadka". W Lublinie wchodzi na odział ordynator, który jest profesorem znanym nie tylko w Polsce i stac go na to by "zniżyć się" do zwykłych ludzi. Ja nie mam kompleksów, "pies drapał tego, kto je ma". Wyniosłość lekarzy na prowincji jest znamienna.

Tak to prawda zgadzam się. Lublin, Zamość - tam mozna a w Tomaszowie ? - Najwidoczniej nie! Ciekawe tylko dlaczego? Ale to ludzie nauczyli ich takiego podejścia.
Na górę

Postautor: ulka228 » 15 sie 2012, o 22:04

gdyby wszystkie błędy lekarskie w Tomaszowskim szpitalu wyszły na jaw to byśmy mieli co najwyżej po 1 lekarzu na każdym oddziale, do tego pijaństwo ,łapówkarstwo i leczenie na oko wszystkich tym samym.
Na górę

Postautor: Gość » 15 sie 2012, o 22:25

Z tym Zamościem i Lublinem, a nawet Warszawą też przesada, wszędzie kupa ludzi, po których absolutnie, co dziwne nie widać choroby, lecz ( tak jak doświadczyłem w Zamościu na Jana Pawła)gadanie tych ludzi hałaśliwe, śmiechy, a ja z bardzo chorą matką tam byłem, wyszła stamtąd jak najszybciej, bo nie mogła znieść tego gwaru i śmiechów. Dla chorego człowieka tam nie ma miejsca, szkoda że to szpital Jana Pawła, ale nie ma z Nim nic wspólnego, o ludzi nie dba się w dzisiejszych czasach, nikomu nie zależy, to jest Polska.
Na górę

Postautor: Gość » 15 sie 2012, o 22:26

Z tym Zamościem i Lublinem, a nawet Warszawą też przesada, wszędzie kupa ludzi, po których absolutnie, co dziwne nie widać choroby, lecz ( tak jak doświadczyłem w Zamościu na Jana Pawła)gadanie tych ludzi hałaśliwe, śmiechy, a ja z bardzo chorą matką tam byłem, wyszła stamtąd jak najszybciej, bo nie mogła znieść tego gwaru i śmiechów. Dla chorego człowieka tam nie ma miejsca, szkoda że to szpital Jana Pawła, ale nie ma z Nim nic wspólnego, o ludzi nie dba się w dzisiejszych czasach, nikomu nie zależy, to jest Polska.
Na górę

Postautor: Gość » 16 sie 2012, o 19:21

zobacz jaki to ma sens Ordynator oddz. wewnetrznego to kardiolog !!
pielegniarki nie uswiadczysz bo tylko w dyzurce siedza - jakby ktory pacjent zaslabl to niedaj boze znajda go nastepnego dnia ale tylko pod warunkiem ze obchod badzie !
moze by tak nauczyc chorych leczenia ??? taki szybki kursik bylyb chyby lepszy od przebywania w tym szpitalu.

Jest paru lekarzy ktorzy zajmuja sie pacjetami ale najwazniejsza rzecza bez ktorej nie ma leczenia w tym szpitalu sa :

ZNAJOMOSCI I GRUBY PORTFEL
a co z tymi ktorzy tego nie maja ?????
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”