jednakowe wdzianka

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 9 lut 2007, o 21:17

Minister szarpnie za cugle .... :lol: :lol: :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 9 lut 2007, o 22:14

moim zdaniem to nie wstyd ale zaszczyt.
Ludzie mają uprzedzenie do mundurków bo kiedyś nie było porządnych materiałów tylko ten sztuczny stilon który się kleił po kilku minutach noszenia.
Na górę

Postautor: gosc » 9 lut 2007, o 23:19

A może normalne ubranka zasłaniające sexsowne miejsca i wszystko będzie OK. Czy muszą wrócić czasy .................jednakowości ???? Może w inny sposób jesteśmy w stanie rozwiązać ten problem (nie chodzi o to z jakiego materiału jest mundurek - tylko o mundurek)[/code]
Na górę

Postautor: Gość » 10 lut 2007, o 08:27

Obecne dyskusja nie powinna miec miejsca.
Jak tylko który z dyrektorów się sprzeciwi to straci stanowisko.
Jedynie nalezy sie zastanowic jak maja wygladac te uniformy ,zeby nie być posmiewiskiem miasta nalezy wczesniej tj jeszcze w tym roku szkolnym opracowac projekty i zyskac akceptacje uczniów.
\
Na górę

Postautor: Gość » 10 lut 2007, o 08:42

Nie lubie Giertycha ale w jednym musze mu niestety przyznać rację. Szkoła nie jest miejscem, w którym odbywa sie pokaza mody i prezentacja swoich wdzieków.
A wszkołach niestety tak jest, że uczniowie prześcigają sie w prezentacji najnowszych markowych ciuchów i prezentacji tatuaży w miejscach na ogół zasłoniętecyh, czyli na pupach, brzuchach itp.
Przyjdzie taka lalunia 16 letnia lalunia do szkoły wystrojona na barbi i sie potem dziwić, że dochodzi do gwałtow, molestowania sexualnego itp.
I się idiotka potem wiesza...

O Boszeeee - jak to mawiała kolejna idiotka Doda
Na górę

Postautor: Gość » 10 lut 2007, o 09:31

a jak ma sie do mundorkow rozwijanie osobowosci dziecka poczucia wlasnej wartosci i niepowtarzalnosci.czy to nie jest rownanie wszystkich ludzi o roznych temperamentach upodobaniach uzewnetrzniajacych sie w ubiorze,do jednego poziomu.a co jesli rodzica nie stac?chiny i juz
Na górę

Postautor: Fu » 10 lut 2007, o 11:03

Każdy kij ma dwa końce.Myślę, że ma to i swoją dobrą strone- są przecież ubogie rodziny a ich dzieci nie raz słyszą od swych rówieśników , że ,,masz wiejski sweter'' albo ,,nie pokazuj się ze mną, bo robisz mi obciach ''...Uczeń będzie uczniowi równy i nie będzie miało znaczenia czy tatuś ma firmę i kupuje dziecku najnowsze ciuszki czy nie. Jednak żebyście mnie nie ,,zjedli'' to powiem,że Romek nie musiał przeprowadzać takiej batalii o te fartuszki...Mógł [***]...pomyśleć jak pomuc najbiedniejszym uczniom- o kszążkach dla nich itp.( nie mówiąc o tym ile głodnych dzieci przychodzi rany do szkół)
Na górę

Postautor: Gość » 10 lut 2007, o 19:39

Fu pisze:Mógł [***]...pomyśleć jak pomuc najbiedniejszym uczniom- o kszążkach dla nich itp.( nie mówiąc o tym ile głodnych dzieci przychodzi rany do szkół)


Głodnych i niedouczonych... :)

Jednolite ubiory to strzał w 10!

Co to ma do wychowania?
A no na pewno tyle: dyscyplina, świadomość przynależności do grupy, odpowiedzialność, skromność, i można tak jeszcze wymieniać i wymieniać.

Czy wprowadzenie jednolitego ubioru nie ma żadnych negatywów?
Na pewno ma, chociażby ograniczenie pewnej swobody, ale jeżeli nie zacznie się ograniczać tej bezgranicznej swobody nastolatków (których większa część jeszcze nie posługuje sie rozumem), będziemy świadkami postępującej demoralizacji, bójek, gwałtów, rozbojów i reszty gówna rodem z uwagi, interwenci i innych szmatławców.

A co jeżeli rodzice nie mają pieniędzy na zakup mundurka?
To jest najbardziej prostacki argument jaki słyszałem. Jest takie coś w naszym mieście jak samorząd, który powinien się taka sprawą zająć. Jest dyrekcja w szkołach, które od ręki sprawę mogą załatwić (wystarczy parę złotych oszczędzić, np. w zamian za wymienienie 2 letniej zmywarki z kuchni "bo już jest stara"). Jest komitet rodzicielski, i nie wierze, że będą problemy z mundurkami dla dzieci z biednych rodzin. (btw. ile takie mundurki mogą kosztować? to nie Armani!)

Trzeba tą decyzję przyjąć z pokorą, bo to dobra rzecz, a negatywy (jeżeli będą) zobaczymy z czasem. Najważniejsze jest to, że minister (mimo, ze ideałem to on nie jest) robi coś, żeby naprawić gnijącą moralność młodzieży, bo sama szkoła przestaje sobie z tym radzić.

Pozdrawiam

P.S. Fu - pleciesz, gadasz, pier.. isz, ale wiesz chociaż o czym?
Na górę

Postautor: Gość » 10 lut 2007, o 20:45

Anonymous pisze:Przyjdzie taka lalunia 16 letnia lalunia do szkoły wystrojona na barbi i sie potem dziwić, że dochodzi do gwałtow, molestowania sexualnego itp.
I się idiotka potem wiesza...

O Boszeeee - jak to mawiała kolejna idiotka Doda


No przegiecie jakies. To jak juz ktos ma krotka spodniczke to mozna go gwalcic za to?? Debilu/Debilko moge nago chodzic a nikt nie ma prawa mnie tknac, a jak ktos ma problemy ze swoja seksualnoscia bo w necie za duzo porno sie naogladal i nie wie co ze soba zrobic to do psychiatry zapraszam. Bo to on ma problem a nie dziewczyna chodzaca w krotkiej spodnicy.
Na górę

Postautor: gosc » 11 lut 2007, o 01:50

Ktoś tu chyba za mało świata widział.Dzisiaj trzeba być naprawdę ostrożnym więc ja zawsze tylko ostrzegam niepoprawnych optymistów,dmuchajcie na zimne.
Na górę

Postautor: Gość » 11 lut 2007, o 09:31

Anonymous pisze:
Anonymous pisze:Przyjdzie taka lalunia 16 letnia lalunia do szkoły wystrojona na barbi i sie potem dziwić, że dochodzi do gwałtow, molestowania sexualnego itp.
I się idiotka potem wiesza...

O Boszeeee - jak to mawiała kolejna idiotka Doda


No przegiecie jakies. To jak juz ktos ma krotka spodniczke to mozna go gwalcic za to?? Debilu/Debilko moge nago chodzic a nikt nie ma prawa mnie tknac, a jak ktos ma problemy ze swoja seksualnoscia bo w necie za duzo porno sie naogladal i nie wie co ze soba zrobic to do psychiatry zapraszam. Bo to on ma problem a nie dziewczyna chodzaca w krotkiej spodnicy.



Z tego wniosek, że do psychiatry trzeba wysłać wszystkich chłopców ze szkół średnich i wszystkich tych, którym w okresie dojrzewania buzują hormony, co w ujęciu biologii jest rzeczą naturalną i wynika z toku dorastania.
Uważam, że pomysł ministra z mundurkami jest rzeczą trafioną. Nikt nie zabrania chodzić ci nawet bez majtek poza szkołą (acz kolwiek wtedy możesz zostać zgarnięta przez patrol policji i odwieziona do zakładu dla psychicznych).
Kiedy jesteś w szkole, masz wyglądać jak człowiek, nie jak kur....
Na górę

Postautor: carlos » 11 lut 2007, o 09:38

święta racja,popieram
Na górę

Postautor: Gość » 11 lut 2007, o 16:06

Anonymous pisze:Nikt nie zabrania chodzić ci nawet bez majtek poza szkołą (acz kolwiek wtedy możesz zostać zgarnięta przez patrol policji i odwieziona do zakładu dla psychicznych).


Ja chodzę bez...
Na górę

Postautor: lukrecja » 11 lut 2007, o 18:26

Anonymous pisze:a jak ma sie do mundorkow rozwijanie osobowosci dziecka poczucia wlasnej wartosci i niepowtarzalnosci.czy to nie jest rownanie wszystkich ludzi o roznych temperamentach upodobaniach uzewnetrzniajacych sie w ubiorze,do jednego poziomu.a co jesli rodzica nie stac?chiny i juz

jestem absolwentką LO na górce, skonczyłam je 15 lat temu. Jestem jedyna w swoim rodzaju, niepowtarzalna, jestem wartościowym człowiekiem niezależnie od roli społecznej czy zawodowej, które pełnię. Przez osiem lat szkoły podstawowej (ówczesnej "trójki") i cztery lata ogólniaka nosiłam "mundurek" - niezbyt twarzowy. I tak pozostałam indywidualistką :D
a jak indywidualizm ma sie do armii blond - klonów w biodrówkach i bluzeczkach kończących się tuż pod biustem????? w szkole?????
Na górę

Postautor: Gość » 11 lut 2007, o 19:06

lukrecjo jesteś................. boska :lol:
ta twoja pasja,pazur , bezwzględność
niczym BORGIA
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”