Budowlanka kontra Ekonomik

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 20 lut 2007, o 18:05

Lądownie na KUL'u w przypadku ucznów z Tomaszowa Lub. to w rzeczywistości przypadek. Ale brak znajomości metod wnioskowania przez mojego poprzednika na forum nie jest jest z pewnością przypadkiem. Skoro nie jest istotnie do jakiej szkoły się uczęszcza, byle tylko "się przyłożyć", to pewnie nie jest istotne w jakiej uczelni zdobywa się wyższe wykształenie - wystarczy pewnie to "przyłożenie" . Prawdą jest jednak, że w znakomitej większości najsłabsi studenci na tutejszym Wydziale pochodzą z Tomaszowa Lub.
Na górę

Postautor: Gość » 7 mar 2007, o 14:59

Obawiam się, ze gorszej szkoły niż LO na górce to być juz nie może.... :?
Na górę

Postautor: Gość » 7 mar 2007, o 16:48

Anonymous pisze:Obawiam się, ze gorszej szkoły niż LO na górce to być juz nie może.... :?

Obawiam się, że gorszego informatora już mieć nie mogłeś.

:roll: :roll: :roll: :roll:
:lol: :lol: :lol:
:twisted:
8)
Na górę

Postautor: Gość » 7 mar 2007, o 17:54

szkoła zawsze jest beznadziejna-jak się własnie do niej uczęszcza,natomiast nie ma większej tęsknoty za czasami szkolnymi jak się ją już skończy!
Na górę

Postautor: Balbina » 7 mar 2007, o 17:56

Anonymous pisze:szkoła zawsze jest beznadziejna-jak się własnie do niej uczęszcza,natomiast nie ma większej tęsknoty za czasami szkolnymi jak się ją już skończy!
To prawda.. :( chętnie poszłabym jeszcze raz...nie ma potem wielu możliwości żeby zebrać się w takim gronie po raz kolejny! Fajnie było... :cry:
Na górę

Postautor: Gość » 7 mar 2007, o 18:42

Anonymous pisze:
Anonymous pisze:Obawiam się, ze gorszej szkoły niż LO na górce to być juz nie może.... :?

Obawiam się, że gorszego informatora już mieć nie mogłeś.

:roll: :roll: :roll: :roll:
:lol: :lol: :lol:
:twisted:
8)

no cóż sam spożytkowałem tę szkołę więc....
Na górę

Postautor: Gość » 7 mar 2007, o 21:52

Anonymous pisze:Obawiam się, ze gorszej szkoły niż LO na górce to być juz nie może.... :?

Twoje obawy są słuszne. U mnie w klasie (na górce) są tacy, którzy mają ogromny kłopot nawet z czytaniem. Jak oni dostali się do tej szkoły ?
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”