Budowlanka kontra Ekonomik

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 16 sty 2007, o 23:22

Axel Rose pisze: LO jest najlepsze (...).Chodzą tam najzdolniejsi ludzie (...) szkoła i tak jest dobra.


Niby w czym dobra...?:D
Na górę

Postautor: Gość » 17 sty 2007, o 13:50

chyba bredzisz
Na górę

Postautor: Gość » 17 sty 2007, o 13:52

Pan S.wcale się nie uspokoil tylko przyczail. Leci teraz po nauczycielach
Na górę

Postautor: prof. » 17 sty 2007, o 23:55

Axel Rose pisze:To co się dzieje w ogólniaku jest naprawdę złe ,ale i tak ze wszystkich tomaszowskich szkół LO jest najlepsze.Chodzą tam najzdolniejsi ludzie.Mimo tego,że rozpanoszył się pan S. ,to szkoła i tak jest dobra.


Zakładam, że uczęszczasz do LO. To, co napisałeś, troche mija się z prawdą! Dlaczego? Dlatego, iż temat dyskusji nie zawiera w swojej treści tezy, na którą teraz odpowiasasz! Reasumując, do LO nie chodzą sami najzdolniejsi ale też ci, którzy się za takich uważają a w rzeczywistości nimi nie są.
Na górę

Postautor: email » 18 sty 2007, o 00:41

Anonymous pisze:Pan S.wcale się nie uspokoil tylko przyczail. Leci teraz po nauczycielach

heheh przyczajony tygrys ukryty smok jaja na maxa, ale na serio macie w LO ochrone??qool
Na górę

Postautor: Axel Rose » 18 sty 2007, o 20:59

Jakby Pan prof. zauważył,to kilka postów wcześniej kolega wypowiadał się,że nietrudno jest innym szkołom być lepszymi od ogólniaka.Odpowiadałem na tamten post,a nie na topic,bo naprawdę denerwują mnie takie wypowiedzi.Pan też nie pisze na temat,wiec nie ma się Szanowny prof. czego czepiać :lol:
Na górę

Postautor: FANTOMAS » 18 sty 2007, o 23:46

Licytacja która ze szkół w Tomaszowie jest najlepsza i o ile lepsza od innych jest ciekawa.Problem w tym,że niektórzy mieszają kryteria, stawiając nieraz jako najważniejsze faktycznie mało istotne. Szczególnie patrząc na nie z perspektywy czasu i zmian w systemie edukacji. Warunki nauki jak wielkość klas, ilość pracowni i ich wyposażenie, szatnie /lub ich brak/, hale sportowe , dostęp do biblioteki są na pewno istotne , ale czy tylko to decyduje. Uważam,że znacznie większy wpływ na to wszystko ma przede wszystkim atmosfera szkoły, dyrekcja i kadra nauczycielska która stawia wysoko poprzeczkę w zakresie poziomu wykładów oraz sposobu egzekwowania wiedzy od uczniów. Istniejące rankingi nie zawsze odzwierciedlają faktyczne osiągnięcia szkoły - bo ten np. ostatni z "Rzeczypospolitej " dotyczy udziału uczniów tylko w olimpiadach .Od czasu do czasu lokalne gazety podają wyniki matur - i te są bardziej uważam za miarodajne i świadczące o poziomie wiedzy uczniów w danej szkole . Bo wynik matury stanowi dalszą przepustkę na renomowane wyższe uczelnie , a nie wszyscy są zainteresowani udziałem w olimpiadzie . Decyduje tu zapewne też i brak zaangażowania ze strony nauczycieli, którzy nie mają czasu ani ochoty społecznie prowadzić wielomiesięczne przygowania młodzieżydo tych olimpiad. A w solidnej nauce nie jest w wielu przypadkach jak w LO przeszkodą jeden z jej dyrektorów , lecz pewne obustronne zacietrzewienie stron spowodowane podjętym działaniem rządów silnej ręki wg wytycznych MEN i nieprzemyslanych decyzji w tym zakresie . I stwierdzenie,że prasa lokalna uwzięła się na tą szkołę dowodzi tylko braku jakiegokolwiek krytycyzmu ze strony tak twierdzących .Tym bardziej,że podobnych działań dyscyplinujących i tworzących tą szkołę publiczną praktycznie jako placówkę zamkniętą i niedostępną /tylko na telefon/ nie podjęli dyrektorzy innych pobliskich szkół. Tego wielu dyskutantów niestety rónież na tym forum nie dostrzegło mimo głośnych protestów młodzieży i osób postronnych . O czym to świadczy ? Wystarczyły krytyczne publikacje w prasie, słuszna interwencja Starosty i " zmiana kierunków działań " w LO.Czy nie można było pewnych spraw przemyśleć od początku , niż iść na wojnę z młodzieżą którą ma się uczyć i wychowywać ?
Na górę

Postautor: ms » 19 sty 2007, o 16:32

oczywiście ze ekonomik jest lepszy ale w budowlance macie lepsze dupy ;) pzodrooo
Na górę

Postautor: Gość » 8 lut 2007, o 22:40

Moim zdaniem żadna szkoła w Tomaszowie nie jest dobra. Z wielkim żalem muszę to stwierdzić, ale taka jest prawda.Mimo iż jeszcze pół roku temu uważałam, ze jesli, ktoś chce się uczyc, to wszędzie może się czegoś nauczyc, to teraz już tego taka pewna nie jestem. Przez jakieś pół roku chodziłam do Ekonomika i muszę przyznać, że teoretycznie poziom jest tam najwyższy w Tomaszowie, ale w praktyce wygląda to tak, że wszytsko zależy od szczęścia, czyli od tego jaki zestaw nauczycieli Ci się trafi. Bo istnieją tu przypadki, które w ogóle nie powinny uczyć, nie będe tu sypać nazwiskami, ale jest kilka przkładów nauczycieli bez odpowiednich kwalifikacji. Poza tym, z wszytskich przedmiotów nacisk kładziony jest tak samo, tzn. w każdego trzeba się uczyć niezleżnie czy jest on podstawowy czy rozszerzony, zaś przedmioty rozszerzone są na bardzo niskim poziomie.Dodatkowym minusem jest brak szatni i takiego minimum w stanadartach obiektów sportowych. Z jednym natomiast mogę się zgodzyć, że w Ekonomiku panuje fajna atmosfera i większość nauczycieli ma bardzo dobre podejście do uczniów, przyjazne i miłe usposobienie, ale niestety sama atmosfera to nie wszytsko. Ja obecnie uczę się w zamojskim liceum i też ubolewm nad tym , że codzień muszę dojeżdzac te 30km, ale przy tomaszowskich realiach edukacyjnych nie ma się tak naprawdę wyjscia.Wystraczy popatrzec ile osób codzien dojeżdza(2 autobusy i bus).Nie mówiąc już o tym, że wszyskie szkoły tomaszowskie, pod wzgledem "technicznym" nie dorastają zamojskim nawet do pięt...Przykre to, ale prawdziwe i świadczy to tylko o tym, jak nasze miasto w każdej jednej dziedzinie SIĘ COFA!:/
Na górę

Postautor: FANTOMAS » 9 lut 2007, o 18:01

Taka sytuacja ma miejsce z wielu powodów.Trzeba pamiętać,że od 1975 r. w którym nastąpiła reforma administracji, w tym administracji szkolnej Zamość aż do roku 1998 był siedzibą " mini " województwa i większość środków finansowych na inwestycje oświatowe otrzymywały szkoły zamojskie, gdzie chodziły do szkół dzieci wojewódzkich notabli. Przez te kilkanaście lat rządzenia oświatą przez Kuratorium w Zamościu jedynie bardzo niewielkie pieniądze pozyskano na budowę hali sportowej przy Ogólniaku na ul. Wyspiańskiego.A budowa hali trwała pare lat głównie z powodu braku pieniędzy.Mimo starań lokalnych władz upadła między innymi budowa szkoły podstawowej z ładną hala sportową na ul. Moniuszki mimo wykupienia gruntów na ten cel i wykonania dokumentacji .Taki sam los spotkał projekt budowy przedszkola na os. Borki .
Były bowiem pilniejsze potrzeby inwestycyjne i remontowe w Zamościu . Coś drgnęło w tym zakresie dopiero po reformie administracji w roku 1990 i następnie powstaniu powiatów w 1999 r.Obecnie
" Ekonomik" stara się o budowę hali sportowej ,która była by wykorzystywana wspólnie z " Mechanikiem ", ale czy faktycznie będzie to realizowane to trudno powiedzieć . Decyzje w tej sprawie podejmowane będa niestety w Lublinie ,a nie w Tomaszowie . Oby były korzystne dla Tomaszowa .
Na górę

Postautor: Gość » 13 lut 2007, o 13:37

Nie powiem jak jest w budowlance ale powiem jak jest w ekonomcu. Do ekonomika chodzę juz 3 rok ostatni i jest i było zajebiście luzy totalne, brak szatni w niczym nie przeszkadza, nawet jest zaleta bo jak chcesz iść na fajke albo do sklepu to możesz w kurtce :D. Nauczyciele w wiekszości normalni, pozywtywnie nastawieni do uczniów. W szkole normalnie chodzisz w butach tylko musisz sie przez szefową przebić :/ ale w lecie sie nie czepia, nauczyciele nic do butów nie mają. Lekcje na luzie szczególnie w-f i informatyka szkoda że już pan B. nie uczy w-f'u pozdro dla niego. Jak chcesz do sklepiku iść to możesz nawet na lekcji, palić można przed samymi drzwiami szkoły (tyklo umiejętnie) albo już bardzo bezpiecznie jakieś 10 m od wejsćia do szkoły. A uczyć sie można normalnie, ja mam nauczycieli normalnych z każdego przedmiotu uczą dobrze i w dodatku organizują lekcje dla maturzystów w sobote albo po lekcjach w swoim wolnym czasie. A co do hali to podobno ma być budowana, szkoda że dopiero teraz. A w budowlance to słyszałem że tępią uczni i że wogóle rygor jest.
Na górę

Postautor: spy » 15 lut 2007, o 22:17

obiektywnie rzecz biorac, nie ma co rozmyslac nad poziomem szkoly, tylko isc tam, gdzie najwiecej kumpli poszlo.
Na górę

Postautor: Gość » 17 lut 2007, o 01:05

Anonymous pisze:"W szkole normalnie chodzisz w butach"
Z tym się nie zgodzem, bo jest Pani M. M., która to do butów się przyp...a pozdrawiam ją 8) . A pozatym to wszystko co piszesz jest prawdą. Z której jesteś III klasy. Pozdro III B
Na górę

Postautor: Gość » 17 lut 2007, o 11:42

Cieszcie się tymi chwilami...bo jak wspominam czasy szkoły(też chodziłam do Ekonomika) to mi łezka w oku staje...było jak było...ale wspomnien mam całe mnóstwo....pozdrawiam
Na górę

Postautor: Gość » 20 lut 2007, o 09:33

LO na gorce, Ekonomik, budowlanka mechanik - wszystko jedno - jak sie nie przyłożysz do nauki - to wylądujesz na KULU albo w Jarosławiu. pozdr
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”