Strona 2 z 3
Re: Poród rodzinny
: 31 sty 2012, o 13:12
autor: orzeszek
Jak masz rodzić to tylko w Tomaszowie . Szpital dobrze wyposażony, kadra miła, a dla pocieszenia i przełamania obaw - proszę przeczytać zeszyt na oddziale, w którym pacjentki się wpisują i szczęśliwi tatusiowie.
ps. Jak ma być coś zle to czy w warszawie , zamościu czy tomaszowie i tak będzie .- Zdaj się na Boga, i głowa do góry
Re: Poród rodzinny
: 31 sty 2012, o 17:08
autor: Gość
Gość pisze:Ja rodziłam w Tomaszowie 5 lat temu, razem z mężem.Na sali ogólnej, było to spowodowane moim stanem zdrowia( szykowaliśmy się na specjalną salę porodową).Można ustalić z położnymi by mąż był przy Tobie do czasu jak dzidziuś nie zacznie wychodzić na świat:) czyli przy bólach, mąż poda wodę, potrzyma za rękę i wesprze na duchu (jeżeli jest to możliwe;))(wszystko odbywa się bezpłatnie) Ja tak samo jak i mój mąż nie żałujemy "wspólnego porodu" ponieważ jest to niesamowite przeżycie...
Rozumiem że byłaś wtedy sama na sali ogólnej(jako rodząca)?
Dlaczego mąż może być z kobietą tylko do momentu parcia? Podczas parcia też przydałoby się wsparcie;) no i przecięcie pępowiny. To najbardziej magiczne momenty:)
Re: Poród rodzinny
: 1 lut 2012, o 13:22
autor: Gość
Ostatnio w tv widziałam że rodzącym podają gaz rozśmieszajacy na złagodzenie bólu :)
Re: Poród rodzinny
: 3 lut 2012, o 18:48
autor: Gość
Gość pisze:Gość pisze:Ja rodziłam w Tomaszowie 5 lat temu, razem z mężem.Na sali ogólnej, było to spowodowane moim stanem zdrowia( szykowaliśmy się na specjalną salę porodową).Można ustalić z położnymi by mąż był przy Tobie do czasu jak dzidziuś nie zacznie wychodzić na świat:) czyli przy bólach, mąż poda wodę, potrzyma za rękę i wesprze na duchu (jeżeli jest to możliwe;))(wszystko odbywa się bezpłatnie) Ja tak samo jak i mój mąż nie żałujemy "wspólnego porodu" ponieważ jest to niesamowite przeżycie...
Rozumiem że byłaś wtedy sama na sali ogólnej(jako rodząca)?
Dlaczego mąż może być z kobietą tylko do momentu parcia? Podczas parcia też przydałoby się wsparcie;) no i przecięcie pępowiny. To najbardziej magiczne momenty:)
Nie nie to było moje życzenie :) Gdzie mimo wszystko mąż został do samego końca, to on trzymał maleństwo jako pierwszy:)
Re: Poród rodzinny
: 3 lut 2012, o 21:46
autor: majaa
Gość pisze:w tomaszowie to się śmieją z porodów rodzinnych,że to fanaberie
Kto się śmieje??? Bo chyba nie położne... Przed porodem chodziliśmy z mężem do szkoły rodzenia i położne jak najbardziej zachęcały nas do rodzenia razem, a wręcz miały nadzieję, że się na taki poród zdecydujemy mówiąc, że to cudowne przeżycie...
Re: Poród rodzinny
: 9 lut 2012, o 10:44
autor: Gość
[quote="
Kto się śmieje??? Bo chyba nie położne... Przed porodem chodziliśmy z mężem do szkoły rodzenia i położne jak najbardziej zachęcały nas do rodzenia razem, a wręcz miały nadzieję, że się na taki poród zdecydujemy mówiąc, że to cudowne przeżycie...[/quote]
racja
Re: Poród rodzinny
: 9 lut 2012, o 14:04
autor: Gość
oczywiście że położne, ale te starsze,śmieją się że niby do czego wtedy chłop potrzebny
Re: Poród rodzinny
: 10 lut 2012, o 19:35
autor: Gość
Gość pisze:oczywiście że położne, ale te starsze,śmieją się że niby do czego wtedy chłop potrzebny
;)
Re: Poród rodzinny
: 11 lut 2012, o 19:01
autor: Gość
Taki wspólny poród to niezapomniane przeżycie :)
Re: Poród rodzinny
: 15 lut 2012, o 11:47
autor: Gość
Problem jest tylko taki, że lekarze wolą porody na sali ogólnej i dlatego trzeba się wyraźnie dopomnieć o to, że chce się rodzić na sali porodów rodzinnych
Re: Poród rodzinny
: 18 lut 2012, o 09:26
autor: Gość
A CZY ZA PORÓD RODZINNY TRZEBA ZAPŁACIĆ I ILE KOSZTUJĄ ZAJĘCIA W SZKOLE RODZENIA?
Re: Poród rodzinny
: 22 lut 2012, o 17:41
autor: Gość
Ja w Zamościu rodziłam z mężem na ogólnej sali
Re: Poród rodzinny
: 1 mar 2012, o 16:52
autor: Gość
A W TOMASZOWIE TRZEBA CHODZIĆ DO SZKOŁY RODZENIA ŻEBY RODZIĆ Z MĘŻEM
Re: Poród rodzinny
: 1 mar 2012, o 19:14
autor: Gość
Gość pisze:A W TOMASZOWIE TRZEBA CHODZIĆ DO SZKOŁY RODZENIA ŻEBY RODZIĆ Z MĘŻEM
nie trzeba
Re: Poród rodzinny
: 1 mar 2012, o 19:43
autor: chlop
Gość pisze:oczywiście że położne, ale te starsze,śmieją się że niby do czego wtedy chłop potrzebny
A do czego niby ten chłop potrzebny na sali porodowej? :?