Czy zauważyliście?

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: GOŚĆ » 24 lip 2006, o 12:52

Czy zauważyliście ,że W naszych tomaszowskich Urzędach praktycznie pracują całe rodziny?
Na górę

Postautor: versera » 24 lip 2006, o 13:07

A czy nie widzisz, że naszym krajem rządzi rodzina ... jednojajowa w dodatku. To czego chesz spodziewać się po Tomaszowie?
Na górę

Postautor: motakini » 24 lip 2006, o 17:39

takie życie...
Na górę

Postautor: quez » 24 lip 2006, o 18:11

versera pisze:A czy nie widzisz, że naszym krajem rządzi rodzina ... jednojajowa w dodatku. To czego chesz spodziewać się po Tomaszowie?

Spodziewam się, że będzie normalnie, czyli że stanowisko dostaje osoba kompetentna a nie dlatego, że teść jest szefem.

ide już sobie
..świat naprawiać.
Na górę

Postautor: Gość » 24 lip 2006, o 20:42

GOŚĆ pisze:Czy zauważyliście ,że W naszych tomaszowskich Urzędach praktycznie pracują całe rodziny?


ja nie zauważyłem. rozwiń troche temat i powiedz którą familię masz na myśli. bo takie ogólnikowe bicie piany bez żadnych konkretnych argumentów nie ma sensu.
Na górę

Postautor: Dr_More » 24 lip 2006, o 21:44

bo w naszym kraju jest tylko jedna zasada!

BIERNY, MIERNY ale WIERNY!


____________________________
POszło wszystko w PiSdu!
Na górę

Postautor: versera » 24 lip 2006, o 23:18

[quote="Dr_More"]bo w naszym kraju jest tylko jedna zasada!

BIERNY, MIERNY ale WIERNY!


To może zacznijmy to zmieniać, bo niedługo nie zabraknie tylko radia BIS ale jedynymi środkami medialnymi będą Radio Maryja (babciu przepraszam) i TV Trwam
Na górę

Postautor: kajko i kokosz » 27 lip 2006, o 12:07

kiedy nie pojde cos zalatwic w urzedzie to wszyscy jednakowo uparci i nieprzyjemni. wiedzialem ze z domu to wyniesli ...ale nie sadzilem ze z tego samego :twisted:
Na górę

Postautor: email » 27 lip 2006, o 19:54

kajko i kokosz pisze:kiedy nie pojde cos zalatwic w urzedzie to wszyscy jednakowo uparci i nieprzyjemni. wiedzialem ze z domu to wyniesli ...ale nie sadzilem ze z tego samego :twisted:

niestety my nic z tym nie zrobimy ze ktos jest nieprzyjemny z natury gbur bedzie gburem zawsze i nie pomoze mu nawet dobre ubranie i pozycja pozostaje niestety sie z nich smiac w zywe oczy
Na górę

Postautor: FANTOMAS » 27 lip 2006, o 21:40

Gościu ! Pisząc o swych trudnościach w załatwianiu spraw w tomaszowskich urzędach pisz konkretniej i rzeczowo. Tych urzędów w tym naszym tomaszówku mamy tyle,że naprawdę można się zgubić i nic nie załatwić . No chyba ,że jesteś młodym ,prężnym biznesmenem i wszystko chcesz mieć załatwione na " wczoraj " bo np. w banku czekasz na kredyt ,lub chcesz zezwolenie na budowę , bo murarze już czekają na placu . Przepraszam, mówię tak przykładowo, bo już z wieloma "narzekaczami i fachowcami od wszystkiego " na tym forum się zetknąłem .A narzekanie stało się modne .
Pozdrawiam !
Na górę

Postautor: Sęp » 28 lip 2006, o 21:34

GOŚĆ pisze:Czy zauważyliście ,że W naszych tomaszowskich Urzędach praktycznie pracują całe rodziny?
Nie tylko w tomaszowskich ale ta zaraza jest już i w lubyczy :twisted: :P :twisted: :P
Na górę

Postautor: GOŚĆ III » 12 sie 2006, o 17:45

Zmieńmy ICH wszystkich już w tych wyborach samorządowych.
Czy w rodzinach starostów,burmistrzów i ich kumpli sa bezrobotni?
Nigdy!!A czy sa w nich geniusze ,którzy zawsze wygrywaja konkursy,sa wybitnymi uczniami,studentami,pracownikami?Nigdy!
Więc nie gniewam sie ,że P.Neć zatrudnia swoich synów,P.Sławiński,P.Wos,P.Sośnicki ......bo to ich firmy.Ale szlag mnie trafia kiedy wszedzie widzę Kleszczyńskich,Czuryłów,Łypków,Łysiaków
......i zawsze sa to posady państwowe.Wstyd !!I Hańba!!
Niestety dziś czyni to także PiS,Samoobrona I LPR.
Hasło -Proletariusze wszystkich krajów łączcie się-obowiązuje ciagle.
Wyjeżdżam !!!!!
Na górę

Postautor: DevV » 12 sie 2006, o 18:19

a co kogo moze obchodzić że ktoś w swojej firmie zatrudnia swoją rodzinę ?? nie rozumiem tego, ja np. wolałbym zatrudni, kogoś zaufanego, niż obcego, oczywiście jeżeli się dotego nadaje. Droga wolna możesz zacząć działać na własny rachunek dostaniesz 10k na rozpoczęcie działalności i wtedy Ty będziesz mógł zatrudnic kogo chcesz.

co do państwowych stanowisk, to już całkiem inna bajka, tu powinny zawsze wygrywać kwalifikacje, jednak widaomo est jak jest.
Na górę

Postautor: kezzlock » 12 sie 2006, o 22:51

Nie przeszkadzało by mi bardzo to że w Polsce jest bardzo niestety zaawansowany nepotyzm gdyby podnieść kulturę tych ludzi. Często sprowadzałoby się do kilku zasad: zeby urzędnik był miły i czasami powiedział słowa: proszę, nieszkodzi juz pomagam, dowidzenia, proszę usiaść. Moze od tego by trzeba bylo zacząć a nie od zwalczania wiatraków (czytaj: nepotyzmu)


si ju
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”