Darmo się tyle napisałeś, bo ni jak to się ma do drogi na ulicy SKORUPKI w ROGÓŹNIE..
Już kilka lat obiecuje remont tej krótkiej drogi i na obietnicach się kończy. Co rok mówi, że w następnym roku to już napewno.
Ludziom wstyd gdy odwiedzają ich znajomi i rodzina, bo ta droga jak z innej epoki a mamy 21 wiek.
Jedyna nadzieja ,że w święta nikt nie przyjedzie że względu na obostrzenia, bo znów będzie trzeba świecić oczami... już słyszę to "jeszcze drogi wam nie zdrobili, czas się u was zatrzymał..."
A jeśli chodzi o radnych to akurat soltys daleko nie musi chodzić.
Okropna droga w Rogóźnie, a sołtys i radni nie zauważyli?
Gość pisze:
> A co to to tam się wydarzyło na SKORUPKI?
> To ma być naprawiona droga ???
Piękna droga !!!
Taka na miarę 21 wieku.
Brawo wy !!!!!!!!!!!!
> A co to to tam się wydarzyło na SKORUPKI?
> To ma być naprawiona droga ???
Piękna droga !!!
Taka na miarę 21 wieku.
Brawo wy !!!!!!!!!!!!
Teraz proszę głowy nie zawracać remontem drogi na to teraz nie ma czasu bo teraz to się książki pisze 🤪😜
Ludzie po myślcie trochę czy to ma sens ? Ta wasza droga Skorupki ? ! Nie macie tam wcale , ale to wcale asfaltu, czyli brak drogi w 100% !!! Tak ? A u mnie na drodze osiedlowej po zimie jest 4 dziury , to jest jakieś po mniejszym lub większym obliczeniu jakieś 0,5 % całej nawierzchni asfaltowej na ulicy !!! I czy nie taniej jest załatać te 4 dziury u mnie , będzie wtedy cała droga dobra i miasto zaoszczędzi aż 99 i 0,5 % kosztów naprawy całej drogi w przyszłości !!! Jednym słowem same Oszczędności na załataniu u mnie tych 4 dziur ! A na Skorupki to jest wydatek na drogę 100% a to już dużo i nic nie da się zaoszczędzić ! Lepiej po zimie połatać inne drogi niż wybudować jedną !!! Do roboty rodacy ! Do roboty !!!
Gość pisze:
> Wtrącę się do tematu. Rozmawiałem w ostatni weekend z sołtysem z jednej
> wioski z powiatu.Tak się składa iż to dalsza rodzina mojej żony, naświetlił
> mi problem jakim dla sołtysów są ,,zarobki,, i powiem wam że kasy prawie z
> tego żadnej,a niektórzy sołtysi mniejszych miejscowości jeszcze dokładają
> do tego chociażby do paliwa gdy wioska jest w luźnej zabudowie a gmina jest
> daleko.Oczekiwania co do sołtysów są ogromne ale z tego co mówił są porostu
> chłopcami do bicia a to dla tego iż jako sołtys gó..o może zrobić, może
> prosić na radzie a i tak rada uchwali co im bardziej odpowiada. Oczywiście
> takie porażki odbijają się na nim po przez pretensje mieszkańców. Co do
> zarobków ma tylko parę procent z podatków i z uczestniczenia w sesji
> kilkadziesiąt złoty. Zależy ile sesji w roku to tyle zarabia(a zazwyczaj
> sesji sołtysów dużo nie ma), czasem żeby coś załatwić społeczności musi
> jeździć i upraszać za własne pieniądze(paliwo) za które nikt mu nie zwraca
> kasy,samo użeranie się z nierozumiejącymi pewnych spraw mieszkańcami też
> nie należy do miłych. Dużo osób jest teraz roszczeniowych chodź nie
> rozumieją mechanizmu pracy z urzędem gminy po prostu chcą i już a sołtys ma
> stawać na uszach podczas gdy rada i wójt mają inne zdanie. Wydaję mi się iż
> dobrym rozwiązaniem było by kwartalne zebranie mieszkańców z sołtysem i
> omawianie problemów jak i strategi działania sołtysa na sesjach w gminie,
> wtedy mieszkańcy w miarę na bieżąco byli by informowani dlaczego to sołtys
> czegoś nie załatwił bądź czego coś trwa tak długo. Trzeba postawić się
> samemu w roli sołtysa i pomyśleć a nie ujadać bo przecież jest od tego a
> jak nie wywiązuje się z pełnienia obowiązków to trzeba mu d..e obrobić. No
> ale to wtedy wychodzi głupota mieszkańców skoro się tak zachowują nie
> znając przyczyny tego stanu rzeczy tylko cisną po całości. Zamiast gadać na
> sołtysów obojętnie z jakiej to by miejscowości nie byli odezwijcie się do
> nich zaproponujcie zebranie by wam wyjaśnili pewne kwestie a zapewne
> wyjaśnią nieraz podpierając się dokumentami z gminy, a wtedy nie będziecie
> świecić głupotą w internecie nie znając tematu i przyczyny która
> doprowadziła do tego że sołtys nie zrobił tego czy owego.
A kto mu każe być sołtysem następną kadecję, zwłaszcza, że to nie jego pierwsza? Widać nie jest tak źle skoro dalej się pcha.
> Wtrącę się do tematu. Rozmawiałem w ostatni weekend z sołtysem z jednej
> wioski z powiatu.Tak się składa iż to dalsza rodzina mojej żony, naświetlił
> mi problem jakim dla sołtysów są ,,zarobki,, i powiem wam że kasy prawie z
> tego żadnej,a niektórzy sołtysi mniejszych miejscowości jeszcze dokładają
> do tego chociażby do paliwa gdy wioska jest w luźnej zabudowie a gmina jest
> daleko.Oczekiwania co do sołtysów są ogromne ale z tego co mówił są porostu
> chłopcami do bicia a to dla tego iż jako sołtys gó..o może zrobić, może
> prosić na radzie a i tak rada uchwali co im bardziej odpowiada. Oczywiście
> takie porażki odbijają się na nim po przez pretensje mieszkańców. Co do
> zarobków ma tylko parę procent z podatków i z uczestniczenia w sesji
> kilkadziesiąt złoty. Zależy ile sesji w roku to tyle zarabia(a zazwyczaj
> sesji sołtysów dużo nie ma), czasem żeby coś załatwić społeczności musi
> jeździć i upraszać za własne pieniądze(paliwo) za które nikt mu nie zwraca
> kasy,samo użeranie się z nierozumiejącymi pewnych spraw mieszkańcami też
> nie należy do miłych. Dużo osób jest teraz roszczeniowych chodź nie
> rozumieją mechanizmu pracy z urzędem gminy po prostu chcą i już a sołtys ma
> stawać na uszach podczas gdy rada i wójt mają inne zdanie. Wydaję mi się iż
> dobrym rozwiązaniem było by kwartalne zebranie mieszkańców z sołtysem i
> omawianie problemów jak i strategi działania sołtysa na sesjach w gminie,
> wtedy mieszkańcy w miarę na bieżąco byli by informowani dlaczego to sołtys
> czegoś nie załatwił bądź czego coś trwa tak długo. Trzeba postawić się
> samemu w roli sołtysa i pomyśleć a nie ujadać bo przecież jest od tego a
> jak nie wywiązuje się z pełnienia obowiązków to trzeba mu d..e obrobić. No
> ale to wtedy wychodzi głupota mieszkańców skoro się tak zachowują nie
> znając przyczyny tego stanu rzeczy tylko cisną po całości. Zamiast gadać na
> sołtysów obojętnie z jakiej to by miejscowości nie byli odezwijcie się do
> nich zaproponujcie zebranie by wam wyjaśnili pewne kwestie a zapewne
> wyjaśnią nieraz podpierając się dokumentami z gminy, a wtedy nie będziecie
> świecić głupotą w internecie nie znając tematu i przyczyny która
> doprowadziła do tego że sołtys nie zrobił tego czy owego.
A kto mu każe być sołtysem następną kadecję, zwłaszcza, że to nie jego pierwsza? Widać nie jest tak źle skoro dalej się pcha.
No jakby na Józefowskiej były dziury to pewnie by coś kopnął w tej sprawie.
Jechałem dziś rowerem po niej i jakoś się na niej nie wykopyrtnąłem.
Franc
zwą mnie tu tak.
Franc
zwą mnie tu tak.
Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Wtrącę się do tematu. Rozmawiałem w ostatni weekend z sołtysem z jednej
> > wioski z powiatu.Tak się składa iż to dalsza rodzina mojej żony, naświetlił
> > mi problem jakim dla sołtysów są ,,zarobki,, i powiem wam że kasy prawie z
> > tego żadnej,a niektórzy sołtysi mniejszych miejscowości jeszcze dokładają
> > do tego chociażby do paliwa gdy wioska jest w luźnej zabudowie a gmina jest
> > daleko.Oczekiwania co do sołtysów są ogromne ale z tego co mówił są porostu
> > chłopcami do bicia a to dla tego iż jako sołtys gó..o może zrobić, może
> > prosić na radzie a i tak rada uchwali co im bardziej odpowiada. Oczywiście
> > takie porażki odbijają się na nim po przez pretensje mieszkańców. Co do
> > zarobków ma tylko parę procent z podatków i z uczestniczenia w sesji
> > kilkadziesiąt złoty. Zależy ile sesji w roku to tyle zarabia(a zazwyczaj
> > sesji sołtysów dużo nie ma), czasem żeby coś załatwić społeczności musi
> > jeździć i upraszać za własne pieniądze(paliwo) za które nikt mu nie zwraca
> > kasy,samo użeranie się z nierozumiejącymi pewnych spraw mieszkańcami też
> > nie należy do miłych. Dużo osób jest teraz roszczeniowych chodź nie
> > rozumieją mechanizmu pracy z urzędem gminy po prostu chcą i już a sołtys ma
> > stawać na uszach podczas gdy rada i wójt mają inne zdanie. Wydaję mi się iż
> > dobrym rozwiązaniem było by kwartalne zebranie mieszkańców z sołtysem i
> > omawianie problemów jak i strategi działania sołtysa na sesjach w gminie,
> > wtedy mieszkańcy w miarę na bieżąco byli by informowani dlaczego to sołtys
> > czegoś nie załatwił bądź czego coś trwa tak długo. Trzeba postawić się
> > samemu w roli sołtysa i pomyśleć a nie ujadać bo przecież jest od tego a
> > jak nie wywiązuje się z pełnienia obowiązków to trzeba mu d..e obrobić. No
> > ale to wtedy wychodzi głupota mieszkańców skoro się tak zachowują nie
> > znając przyczyny tego stanu rzeczy tylko cisną po całości. Zamiast gadać na
> > sołtysów obojętnie z jakiej to by miejscowości nie byli odezwijcie się do
> > nich zaproponujcie zebranie by wam wyjaśnili pewne kwestie a zapewne
> > wyjaśnią nieraz podpierając się dokumentami z gminy, a wtedy nie będziecie
> > świecić głupotą w internecie nie znając tematu i przyczyny która
> > doprowadziła do tego że sołtys nie zrobił tego czy owego.
>
> A kto mu każe być sołtysem następną kadecję, zwłaszcza, że to nie jego pierwsza?
> Widać nie jest tak źle skoro dalej się pcha.
Akurat sołtysuje 1 kadencje i wiecej nie chce
> Gość pisze:
> > Wtrącę się do tematu. Rozmawiałem w ostatni weekend z sołtysem z jednej
> > wioski z powiatu.Tak się składa iż to dalsza rodzina mojej żony, naświetlił
> > mi problem jakim dla sołtysów są ,,zarobki,, i powiem wam że kasy prawie z
> > tego żadnej,a niektórzy sołtysi mniejszych miejscowości jeszcze dokładają
> > do tego chociażby do paliwa gdy wioska jest w luźnej zabudowie a gmina jest
> > daleko.Oczekiwania co do sołtysów są ogromne ale z tego co mówił są porostu
> > chłopcami do bicia a to dla tego iż jako sołtys gó..o może zrobić, może
> > prosić na radzie a i tak rada uchwali co im bardziej odpowiada. Oczywiście
> > takie porażki odbijają się na nim po przez pretensje mieszkańców. Co do
> > zarobków ma tylko parę procent z podatków i z uczestniczenia w sesji
> > kilkadziesiąt złoty. Zależy ile sesji w roku to tyle zarabia(a zazwyczaj
> > sesji sołtysów dużo nie ma), czasem żeby coś załatwić społeczności musi
> > jeździć i upraszać za własne pieniądze(paliwo) za które nikt mu nie zwraca
> > kasy,samo użeranie się z nierozumiejącymi pewnych spraw mieszkańcami też
> > nie należy do miłych. Dużo osób jest teraz roszczeniowych chodź nie
> > rozumieją mechanizmu pracy z urzędem gminy po prostu chcą i już a sołtys ma
> > stawać na uszach podczas gdy rada i wójt mają inne zdanie. Wydaję mi się iż
> > dobrym rozwiązaniem było by kwartalne zebranie mieszkańców z sołtysem i
> > omawianie problemów jak i strategi działania sołtysa na sesjach w gminie,
> > wtedy mieszkańcy w miarę na bieżąco byli by informowani dlaczego to sołtys
> > czegoś nie załatwił bądź czego coś trwa tak długo. Trzeba postawić się
> > samemu w roli sołtysa i pomyśleć a nie ujadać bo przecież jest od tego a
> > jak nie wywiązuje się z pełnienia obowiązków to trzeba mu d..e obrobić. No
> > ale to wtedy wychodzi głupota mieszkańców skoro się tak zachowują nie
> > znając przyczyny tego stanu rzeczy tylko cisną po całości. Zamiast gadać na
> > sołtysów obojętnie z jakiej to by miejscowości nie byli odezwijcie się do
> > nich zaproponujcie zebranie by wam wyjaśnili pewne kwestie a zapewne
> > wyjaśnią nieraz podpierając się dokumentami z gminy, a wtedy nie będziecie
> > świecić głupotą w internecie nie znając tematu i przyczyny która
> > doprowadziła do tego że sołtys nie zrobił tego czy owego.
>
> A kto mu każe być sołtysem następną kadecję, zwłaszcza, że to nie jego pierwsza?
> Widać nie jest tak źle skoro dalej się pcha.
Akurat sołtysuje 1 kadencje i wiecej nie chce
Być Sołtysem z nazwy to nie wszystko. Czy się opłaca czy nie opłaca to kwestia wyboru ale skoro się już jest to trzeba pracować!
Uważam, że obecnemu nie ma co przeszkadzać On ma inną pracę i nie może się poświęcić z sercem.
Uważam, że obecnemu nie ma co przeszkadzać On ma inną pracę i nie może się poświęcić z sercem.
Paręnaście lat temu mieszkańcy uliczek na Parcelach między ulicą Leśną a Poniatowskiego składali się na zakup kostki brukowej żeby miasto im zrobiło drogę bo mieli ciągle błoto ! Miasto dało pracowników z ZMD piasek , cement i zrobiło plany tych że uliczek . Może warto na Skorupki też zrobić ulicę ze składek , tym bardziej że ta ulica jest " ślepa " i prowadzi tylko w las !!! Inni mogli się złożyć a Wy nie ???
Na drogi w Łaszczówce i Rudzie Wołowskiej też mieszkańcy się składali czy to poszła kasa z gminy? 🤔🤔🤔🤔🤔
Gość pisze:
> Paręnaście lat temu mieszkańcy uliczek na Parcelach między ulicą Leśną a
> Poniatowskiego składali się na zakup kostki brukowej żeby miasto im zrobiło
> drogę bo mieli ciągle błoto ! Miasto dało pracowników z ZMD piasek , cement
> i zrobiło plany tych że uliczek . Może warto na Skorupki też zrobić ulicę
> ze składek , tym bardziej że ta ulica jest " ślepa " i prowadzi
> tylko w las !!! Inni mogli się złożyć a Wy nie ???
Paręnaście lat temu nie było dotacji z unii geniuszu.
Jak chcesz coś mądrego dodać to wcześniej pomyśl. Chyba, że masz z tym problem.
> Paręnaście lat temu mieszkańcy uliczek na Parcelach między ulicą Leśną a
> Poniatowskiego składali się na zakup kostki brukowej żeby miasto im zrobiło
> drogę bo mieli ciągle błoto ! Miasto dało pracowników z ZMD piasek , cement
> i zrobiło plany tych że uliczek . Może warto na Skorupki też zrobić ulicę
> ze składek , tym bardziej że ta ulica jest " ślepa " i prowadzi
> tylko w las !!! Inni mogli się złożyć a Wy nie ???
Paręnaście lat temu nie było dotacji z unii geniuszu.
Jak chcesz coś mądrego dodać to wcześniej pomyśl. Chyba, że masz z tym problem.
Gość pisze:
> Paręnaście lat temu nie było dotacji z unii geniuszu.
> Jak chcesz coś mądrego dodać to wcześniej pomyśl. Chyba, że masz z tym problem.
Mądralo co mają do tego dotacje ??? Jak Gmina nie ma własnej Kasy to i dotacji z unii nie dostanie ! Myślisz że Unia wszystko wszystkim za daje ??? Podobno Rogóźno też jest w Unii , to może niech się złoży na drogę gdzieś na Słowacji ??? Słowacy pomyślą że Unia im dała kasę bo miała z " nieba jej spadło " ! Taki mam problem Geniuszu z IQ kury .
> Paręnaście lat temu nie było dotacji z unii geniuszu.
> Jak chcesz coś mądrego dodać to wcześniej pomyśl. Chyba, że masz z tym problem.
Mądralo co mają do tego dotacje ??? Jak Gmina nie ma własnej Kasy to i dotacji z unii nie dostanie ! Myślisz że Unia wszystko wszystkim za daje ??? Podobno Rogóźno też jest w Unii , to może niech się złoży na drogę gdzieś na Słowacji ??? Słowacy pomyślą że Unia im dała kasę bo miała z " nieba jej spadło " ! Taki mam problem Geniuszu z IQ kury .
Gość pisze:
> Gość pisze:
>
> > Paręnaście lat temu nie było dotacji z unii geniuszu.
> > Jak chcesz coś mądrego dodać to wcześniej pomyśl. Chyba, że masz z tym problem.
> Mądralo co mają do tego dotacje ??? Jak Gmina nie ma własnej Kasy to i dotacji z unii
> nie dostanie ! Myślisz że Unia wszystko wszystkim za daje ??? Podobno Rogóźno też
> jest w Unii , to może niech się złoży na drogę gdzieś na Słowacji ??? Słowacy pomyślą
> że Unia im dała kasę bo miała z " nieba jej spadło " ! Taki mam problem
> Geniuszu z IQ kury .
Ha ha ha...
Nie pij tyle!
> Gość pisze:
>
> > Paręnaście lat temu nie było dotacji z unii geniuszu.
> > Jak chcesz coś mądrego dodać to wcześniej pomyśl. Chyba, że masz z tym problem.
> Mądralo co mają do tego dotacje ??? Jak Gmina nie ma własnej Kasy to i dotacji z unii
> nie dostanie ! Myślisz że Unia wszystko wszystkim za daje ??? Podobno Rogóźno też
> jest w Unii , to może niech się złoży na drogę gdzieś na Słowacji ??? Słowacy pomyślą
> że Unia im dała kasę bo miała z " nieba jej spadło " ! Taki mam problem
> Geniuszu z IQ kury .
Ha ha ha...
Nie pij tyle!
No widzisz a na Łaszczówkę miała kasę
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”