Abcdefg pisze:
> Dostalem dzisiaj rachunek i patrze podwyżka - w Belzcu oplata za odpady
> nowa za 3 osoby to 65 zl.
W Tomaszowie miałbyś za 3 osoby 81 zł. W sumie ciekawe. Bełżec nie ma raczej wysypiska i też wozi jak Tomaszów. W mieście łatwiej ukryć mieszkające osoby?
Opłata za śmieci uzależniona od zużytej wody
To będzie sie działo.Nie zazdroszczę.
Wszystko przez tych którzy ukrywają mieszkające osoby
To nie jest trudne do sprawdzenia, wystarczy chcieć
Dobra. Liczniki! Trzeba legalizowac co 5 lat. Te od wody "ogrodowej" ważne bo nie odliczymy od kwoty za śmieci
Woda, gaz, prąd, ilość osób, metraż... a może tak jak od poczatku piszę - od ilości lub wagi odpadów? Nie będzie sprawiedliwie? Plać za to co oddajesz. Malo płacimy? Ja płacę ponad 100 zł miesiecznie, a oddaje mniej od innych. Chyba można z każdego domu poświęcić 20 sekund na zważenie odpadow i zapisanie w notesie? Chlopaki i tak robią na godziny.?
Autor pisze:
> Woda, gaz, prąd, ilość osób, metraż... a może tak jak od poczatku piszę -
> od ilości lub wagi odpadów? Nie będzie sprawiedliwie? Plać za to co
> oddajesz. Malo płacimy? Ja płacę ponad 100 zł miesiecznie, a oddaje mniej
> od innych. Chyba można z każdego domu poświęcić 20 sekund na zważenie
> odpadow i zapisanie w notesie? Chlopaki i tak robią na godziny.?
Sprawiedliwie ale bezprawnie. Parlament musi uchwalić taką ustawę.
> Woda, gaz, prąd, ilość osób, metraż... a może tak jak od poczatku piszę -
> od ilości lub wagi odpadów? Nie będzie sprawiedliwie? Plać za to co
> oddajesz. Malo płacimy? Ja płacę ponad 100 zł miesiecznie, a oddaje mniej
> od innych. Chyba można z każdego domu poświęcić 20 sekund na zważenie
> odpadow i zapisanie w notesie? Chlopaki i tak robią na godziny.?
Sprawiedliwie ale bezprawnie. Parlament musi uchwalić taką ustawę.
Majątek by wydał na opróznienie domu z gratów
A co z popiołem ? nie każdy ma piec węglowy i nie wystawia do zabrania i płaci .
wwwwwww pisze:
> A co z popiołem ? nie każdy ma piec węglowy i nie wystawia do zabrania i
> płaci .
No właśnie.
> A co z popiołem ? nie każdy ma piec węglowy i nie wystawia do zabrania i
> płaci .
No właśnie.
Najlepiej żeby każdy wywoził sam. I tam każdemu wozili co i ile ktoś wywozi. Tyle, że tak nie ma. Nie dociera, że jest osoby, powierzchni lokalu lub ilości zużytej wody?
Gość pisze:
> Najlepiej żeby każdy wywoził sam. I tam każdemu wozili co i ile ktoś
> wywozi. Tyle, że tak nie ma. Nie dociera, że jest osoby, powierzchni lokalu
> lub ilości zużytej wody?
Ważyli oczywiście
> Najlepiej żeby każdy wywoził sam. I tam każdemu wozili co i ile ktoś
> wywozi. Tyle, że tak nie ma. Nie dociera, że jest osoby, powierzchni lokalu
> lub ilości zużytej wody?
Ważyli oczywiście
Najlepiej żeby każdy wywoził sam. I tam każdemu wozili co i ile ktoś wywozi. Tyle, że tak nie ma. Nie dociera, że jest osoby, powierzchni lokalu lub ilości zużytej wody?
To niech się zmieni.
Najlepiej to jakbyśmy segregowali i sami na skład wywozili, a oni tylko opłatę co miesiac pobiorą.
Pomijając sensowną opłatę od osoby, to pomysł poboru od ilości wody czy metrażu jest grubo "popierdolony".
Jeszcze raz napiszę. Zakładając, że mieszkają TYLKO 2 osoby, płacą 50 zł, na ulicy jest "10" domów = 500 zł. Z jednej ulicy opłaceni są pracownicy samochodu, z drugiej samochód z trzeciej zus, z czwartej darmozjady za biurkiem, z kilku kolejnych ci co segregują i zostaje reszta ulic.
A koszt wywiezienia na dwa oddalone wysypiska?
A co się dzieje z posegregowanym plastikiem,szkłem,papierem?
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”