Mam prośbę, bo usłyszałem taką informację i szukam potwierdzenia.
Wiem, że już sporo czasu minęło, ale może ktoś pamięta.
Jeśli ktoś był na porzegnalnej mszy poprzedniego dziekana, czy padły w trakcie kazania słowa o przeproszeniu skrzywdzonych?
Kazanie
Znajoma mówiła, że coś takiego było mówione.
Ja nie byłem, ,to i nie słyszałem.
Ja nie byłem, ,to i nie słyszałem.
Ktoś coś?
Nic na ten temat nie słyszałem
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”